Frank Langella 

Frank A. Langella Jr.

7,5
8 479 ocen gry aktorskiej
Frank Langella
Jest zarówno aktorem kinowym jak i teatralnym o ogromnej wszechstronności. Frank Langella zdobył nagrodę Tony za oklaskiwaną na deskach Nowego Jorku rolę w sztuce "Seascape" a następnie zabłysnął w roli tytułowej w produkcji Edwarda Gorney'a "Dracula". w 1979r. ponownie wcielił się w postać Drakuli tym razem na potrzeby kina. Rola ta przyniosła mu międzynarodową popularność.
Na przestrzeni lat występował sporadycznie w filmach, jednak głównie skupia się na swojej "pierwszej miłości" jaką jest teatr. Jego występy teatralne to wachlarz ról poczynając od występu w dramacie Strindberg'a "The Father" do roli w komedii Noel'a Coward'a "Present Laughter". Występował też w kilku produkcjach dla New York Shakespeare festival.
więcej

Dane personalne:

wiek:

data urodzenia: 1 stycznia 1938

miejsce urodzenia: Bayonne, New Jersey, USA

wzrost: 191 cm

Aktor
Zdobył Aktor, inną nagrodę oraz 21 nominacji
Sprawdź wszystkie nagrody
żona Ruth Weil (14.06.1977 - 1996, rozwód), 2 dzieci, m.in. córka Sarah
W 1959 roku ukończył licencjackie studia aktorskie na Syracuse University w Syracuse (Nowy Jork, USA).
Miał zagrać rolę króla Edwarda w filmie "Sposób na Szekspira", ale wolał wcielić się w księcia Clarence i ostatecznie opuścił produkcję. Angaże otrzymali odpowiednio Harris Yulin i Alec Baldwin.
Był rozważany do użyczenia głosu Francisowi w filmie "Dawno temu w trawie". Ostatecznie angaż otrzymał Denis Leary.
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Krzysztof Wakuliński !!!

Dotychczas słabo kojarzyłem tego aktora, ale dziś obejrzałem Frost/Nixon i to jest... aż brak słów. Nixon Langelli zabija, miażdży i doprowadza do orgazmu. Po prostu majstersztyk, koncert i poezja.

Super aktor! Niektóre role niesamowite!

Jeden z najprzystojniejszych i najbardziej seksownych mężczyzn może zaraz po Bradzie Pitcie Pisownia własna

(w filmie JOHNA BADHAMA, z 1979r.) - FRANK jest jednocześnie zły i sympatyczny (!)
Umie zjednać sobie otoczenie. Ma poczucie humoru, klasę i ogładę arystokraty. W żadnym razie nie jest odpychający - to nie GARY OLDMAN.
Po prostu idealny - rola szyta na miarę.
Szkoda, że niedoceniona.