Recenzja serialu

Arabela (1980)

Bardzo rzadko mówimy, że ktoś żyje jak w bajce. W bajki też nie wierzymy. Według nas wszystko jest pechem, jesteśmy nieszczęśliwi i mamy tylko nadzieję, że zaznamy szczęścia niczym w bajce. Że spotkamy piękną księżniczkę lub znajdziemy Zaczarowany Pierścień. A potem z tą księżniczką lub księciem weźmiemy ślub i przygotujemy wielkie wesele za sprawką tego pierścienia. Zaraz, to nierealne! A jednak po obejrzeniu "Powrót Arabeli (1993)Arabeli" mamy wątpliwości. Bo czy po zobaczeniu pięknej bohaterki, jej królestwa i krainy, uczucia, jakim darzy Petra, zwykłego ziemskiego człowieka, może nie zrobić na nas żadnego wrażenia? Ta czeska produkcja spowodowała, że uwierzyłem częściowo w bajki. W świecie "Arabeli" miłość jest na porządku dziennym, tak samo jak magia. Jest tam Śpiąca Królewna i Czerwony Kapturek, Król, Baba Jaga, dwie przepiękne królewny. Jest to Świat Bajek. A ten świat jest podzielony na dwie części, oddzielone rzeką. Jedna część - bajki dla dzieci - jest głównym tematem serialu. Druga, to bajki dla dorosłych, gdzie żyje jakże pomocny w tej produkcji Fantomas! Wszystko zaczyna się od dzwoneczka znalezionego na ziemi przez pana Mayera. Pan Mayer obiecuje ustrzelić dzieciom w wesołym miasteczku misia, jednak nie trafia i robi z siebie pośmiewisko. Dzwoni więc dzwoneczkiem i wtedy pojawia się czarodziej drugiej kategorii, per Rumburak. Rumburak zabiera swojego nowego pana do Świata Bajek, gdzie pan Mayer zabija wilka, tego samego, który miał pożreć babcię Czerwonego Kapturka! Król postanawia więc ukarać Rumburaka - zamienia go w wilka. Rumburak szuka jednak pomocy u Baby Jagi. Łączy z nią siły i przenosi się na Ziemię. Tam za pomocą telewizji upodabnia się do pana Mayera i czyta dzieciom na dobranoc złe bajki. Teraz książę ma okraść Śpiącą Królewnę, nie pocałować jej, a Czerwony Kapturek musi pożreć drwala i babcię. Jest to niedopuszczalne! Król postanawia wysłać więc czarodzieja Vigo i swoje dwie córki na Ziemię. Za pomocą magicznego pierścienia, Vigo przemienia pana Mayera za karę w jamnika. Wtedy zaczyna się związek: Arabela + Petr. Tymczasem Rumburak postanawia ożenić się z Arabelą. Od tamtej pory Królewska Rodzina z bajki i rodzina Mayerów muszą złączyć się na Ziemi i razem chronić dziewczynę i Petra, którzy zamierzają się pobrać. Rumburak cały czas ma na oku Arabelę... Czy uda jej się umknąć przed chciwym czarodziejem? Serial jest bardzo krótki, liczy zaledwie 13 odcinków. Akcji jest bardzo dużo, za dużo. W jednym odcinku pierścień przechodzi w ręce przynajmniej dwóch ludzi! To Arabela ściąga go z palca i trafia on w szpony Rumburaka, to Rumburak zostaje okradziony przez jakiegoś złodziejaszka... Za dużo tego! Za mało jest jednak Krainy Bajki, która składa się ze świata: Śpiącej Królewny i Czerwonego Kapturka. Twórcy mogli nam pokazać też coś innego, Złotą Kaczkę, małą Syrenkę czy Trzy Świnki! A tak zaprezentowali nam tylko ze dwa razy Siedmiu Krasnoludków. Jest to poważny minus. Mimo tego, "Arabela" jest świetnym filmem, szkoda tylko, że tak mało znanym. Doczekała się kontynuacji, na którą w pełni zasłużyła! Jest też film pełnometrażowy, nieemitowany w Polsce. A szkoda! Wszyscy fani z pewnością chcieliby zebrać całą serię na Video lub DVD. Jest to tytuł, który mimo swoich emisji w TV, powinien znaleźć się w domowej kolekcji DVD. Seria łączy w sobie miłość, komedię i... horror. Bo wielu ludzi się przestraszy, widząc Rumburaka zmieniającego się w kruka w swoim okropnym zamku... I każdy przestraszy się Wodnika, chatki Baby Jagi i momentu, w którym Rumburak postanawia uprowadzić Arabelę. No, nie zapominajmy też o Bajkach dla Dorosłych i Fantomasie. Ach, Fantomas. Wprowadzenie go do produkcji było świetnym pomysłem! Pogratulować twórcom tak niezwykłego obrazu! My też możemy żyć w bajce!