Recenzja serialu

Odwróceni (2007)
Jacek Filipiak
Jarosław Sypniewski
Robert Więckiewicz
Artur Żmijewski

Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą

Gdy przyjrzymy się polskiej historii sensacyjnej to może z tego powstać naprawdę dobra produkcja.
"Odwróceni" to produkcja, której tytuł pochodzi od pojęcia odwracania ludzi na swoją stronę. Pytanie tylko kto kogo i ile razy odwraca. Produkcja oparta na prawdziwych wydarzeniach i motywowana postaciami, które naprawdę istnieją to świetne źródło inspiracji. Jak się okazuje w naszej bliskiej historii mają miejsce naprawdę ciekawe akcje.


Gdy Paweł Sikora (Artur Żmijewski) rozpracowujący pruszkowski gang napotyka problemy związane decyduje się poszukać wtyki i przeciągnąć na swoją stronę jednego z członków grupy przestępczej. Po drugiej stronie barykady stoi Jan "Blacha" Blachowski (Robert Więckiewicz), o którym krąży pogłoska o współpracy z policją. W związku z tym oficer CBŚ decyduję się zwerbować Blachę do współpracy. Sytuacja nie jest prosta, ale Janek pod naciskiem swojej partnerki Miry (Małgorzata Foremniak) decyduje się rozpocząć proces kończenia z gangsterką, a najlepszym na to sposobem jest współpraca z Pawłem. Jak powszechnie wiadomo nie ma niczego co jest w stanie ukryć się przed grupą, więc prędzej czy później zarząd dowiaduje się o spotkaniach Blachy z Pawłem. Wtedy właśnie następuje odwrócenie, gdy Janek próbuje wmówić swoim kompanom z gangu, że to on przekupił Sikorę do współpracy z nim. Ta teoria jest dość wątpliwa ze względu na renomę policjanta, ale ku niej przemawia fakt choroby syna Sikory. W związku z powyższym powstaje podział wewnątrz zarządu gangu. Następne wydarzenia to już bardzo skomplikowany ciąg przyczynowy skutkowy, który wynika z kłótni która powstała wewnątrz organizacji, ale również z konfliktu z zewnętrznymi postaciami. Z początku nieoficjalna współpraca prowadzi do konieczności udokumentowania jej oraz do wyciągnięcia materiału dowodowego z tego czego dowiaduję się Sikora. W związku z tym pojawia się pomysł, aby przekonać Blachę do zostania pierwszym w historii świadkiem koronnym. Przekonywanie go do tej decyzji oraz proces, który do tego prowadzi jest zaprezentowany pod koniec serialu. W pewnej chwili zeznania Janka doprowadzają nawet do aresztowania Sikory, ale aby dowiedzieć się kiedy, jak i dlaczego to trzeba samemu to obejrzeć. Jednak w jaki sposób Paweł przekona Blachę do składania zeznać, jak powstała instytucja świadka koronnego oraz czy dwóch panów poza zawodowo zostanie przyjaciółmi. To pytania na które można znaleźć odpowiedzi oglądając całą produkcję.


 Serial obrazuje niechętną współpracę dwóch bohaterów, których losy toczą się w sposób burzliwy, ale to razem mają szanse osiągnąć najwięcej. Oboje uświadomieni, że nie istnieje lepsze rozwiązanie godzą się na taki rozwój sytuacji. Poza głównym wątkiem pojawia się też masa historii związanej z siecią gangsterów oraz ich powiązaniami z organami państwa i najróżniejszymi biznesami. Obrazuje on nam sytuację w jakiej Polska naprawdę się znajdowała i jak wyglądało życie związanego z mafią człowieka w Warszawie. Szczególnie zadowala fakt, że można zaobserwować szczególne podobieństwa do prawdziwych postaci i wydarzeń. Ta produkcja pokazuje, że w historii współczesnej jest mnóstwo wartościowych inspiracji z których nie musi powstać głupia produkcja o kobietach, koksie, boksie i broni (to nawiązanie do nowego Vegi). Warto spojrzeć na to co działo się wokół nas szerzej i spróbować z tego stworzyć coś naprawdę dobrego (to z kolei przekaz, który powinien wypłynąć do reżyserów). 

Należy przede wszystkim docenić obsadę produkcji, ponieważ poza wymienionymi głównymi postaciami możemy na ekranie dostrzec również Andrzeja Zielińskiego, Andrzej Grabowskiego, Janusza Chabiora, Szymon Bobrowskiego, Mariana Dziędziela, Krzysztofa Globisza , Annę Dereszowską czy Jana Frycza. Ten naprawdę dobry zestaw umiejętności aktorskich na wysokim poziomie pozwala na świetne przedstawienie emocji przepływających przez bohaterów podczas podejmowania decyzji związanych z najtrudniejszymi sprawami moralnymi. Widzimy świetną inspirację, która dobrze przełożona na ekran daje nam naprawdę długą i wartościową rozrywkę.


Jak na produkcję sensacyjną przystało zdarzają się wolniejsze segmenty, które powodują że akcja tak nie biegnie. Czasami poboczne wątki robią się mnie interesujące i widza interesuje głownie powrót do głównego wątku, ale to tylko oznacza, że twórcy potrafią trzymać napięcie w odpowiedni sposób.  Słysząc opinie o tym, że jest to najlepszy polski na serial raczej bym się nie zgodził. Natomiast jeżeli mówimy o najlepszej produkcji sensacyjnej wyprodukowanej przez telewizję to najpewniej jest to najlepszy serial w tym gatunku. Patrząc na ten serial z perspektywy obejrzenia go po latach od produkcji jest on nadal świetny i lepszy od wielu polskich pozycji, jednak nowe umiejętności oraz budżet jaki duże platformy potrafią poświecić na nowe produkcje pozwalają zostawić ten serial w tyle, jednak nadal wysoko w rankingu. W 2019 roku powstała warta uwagi kontynuacja pt. Odwróceni. Ojcowie i córki, która pokazuje dalsze losy głównych bohaterów, skupiając się również na ich dzieciach i tym, jak przeszłość wpływa na kolejne pokolenie.
1 10
Moja ocena serialu:
7
Czy uznajesz tę recenzję za pomocną?