Wyjasni ktoś? Dostal list z wycinkiem gazety, myślał, że ona nie żyje? Dlaczego gdy minęli się na stacji udawali, że się nie znają? Czytał ktoś powieść, było w niej to wyjaśnione?
W wycinku było napisane o wybuchu jakiejś instalacji w tym ich przybytku i że małżeństwo właścicieli oraz ich klienci zginęli. Scena na stacji jest chyba metafora tego że nie dane im było w tym życiu być razem, a ich ścieżki sie tylko przecięły. Taka moja luźna interpretacja bo książki też nie czytałam.
Amy żyje bo przecież nawet Ella przyznała ze ich odwiedziła. Prawdopodobnie sama sfingiwala cały pożar by się uwolnić od męża. W książce Amy żyje do starości i jest to ważne wątek w książce ale serial to pomija
Rozdziały 9 i 10 pięknie opisują złożoność tej sytuacji. Kto kogo widział, komu się wydawało, że był widziany, kto był z Amy, kto o kim sądził, że drugie nie żyje. A także dalsze losy Amy, która w przeciwieństwie do tego, co wyżej, wcale nie dożyła starości.
Mam wersję cyfrową, mogę podesłać.