Mało jest informacji na ten temat, ale dotarłem do artykułu napisanego dla 4motion gdzie
Rob Stewart wypowiada się na temat Johna (cytat przetłumaczony z angielskiego na polski 1:1):"John David zgubił drogę. Był trochę zgorzkniały, jak sądzę, z powodu tego, że serial stał się mniej o nim, a bardziej o Carolyn i mnie. I słusznie, jak sądzę, chociaż źle sobie z tym poradził. W serialu nie było żadnej gwiazdy: wszyscy dostaliśmy tyle samo, a wszystkim obiecano tyle samo czasu dla naszych postaci. Im mniej czasu ekranowego dostawał, tym więcej pił, więcej brał narkotyków itd. Więc zwolnili go po pierwszym sezonie. Potem bardzo niewielu z nas utrzymywało z nim kontakt. Słyszeliśmy aktualizacje od jednego z AD, który się z nim spotykał, ale wiadomości były zawsze takie same: więcej picia, więcej imprezowania, wymykanie się spod kontroli. A na końcu usłyszałem, że zapił się na śmierć. Szczegóły są szczątkowe i moim zdaniem nie mają większego znaczenia. Był spoko facetem, który zgubił drogę. I to zawsze jest tragedia."