No..wiesz..dziwne gdyby miała..chyba ta rola Laurel troszkę mega bardzo;p jej nie wyszla haha;D

ah ostatnio czytałam że niektórzy fani laurliver już nie prostestują o Olicity tylko o to żeby laurel była w większej liczbie odcinków i miała taką historie na jaką zasługuje;p

..nawet niezła opcja..i dla nas i dla nich;D..
Wiesz może jej postać zmieni się za sprawa WildCata ..nie mowie tutaj o polubieniu postaci Laure,(to się nigdy nie stanie!)..bardziej o próbie zaakceptowania jej w serialu;D

oj będzie ciężko ;p

Oj wiem..z Laurel ciągle pod górkę...chyba nie dla jej postaci powiedzenie..,,porażka jest matką wielu sukcesów'' haha;D

wogole gdzie oni mieli oczy zatrudniając cassidy do tej roli?;p

..po jej całkiem niezłej roli w Supernatural myśleli ze sobie poradzi..no cóż;p

nie każdy nadaje się do każdej roli;p;p

Otóż to;D

..dzięki Bogu Cassidy nie zagrała Felki; p

ha ha;p a wyobrazasz sobie ją w roli Felki?

Ahaha ..NIE! ..ta rola zdecydowanie by ja przerosła;p bardziej niż rola Laurel:-) ..za to widzialabym Emily w roli BC haha; Do

no kurde a ja nie;p znaczy emily mogła by być dobra BC ale Felicity już nie;p;p

Właśnie mowa tylko o BC;D..no ale ona i Laurel to niestety jedność:-) ..dobrze jest jak jest;p

dokładnie :-) Tworcy powinni się cieszyc ze zatrudnili Emily ;p patrz dzięki niej ogladalnosc im podskoczyła:-) no i dzięki Olicity :-)

oglądam sobie urywki panelu z davidem i najlepszy jest teks o 578 kobietach z którymi spał Oliver- haha dobry kasanowa z tego naszego Olivera;p

Haha ..Oliver jest jedyny w swoim rodzaju;D.. On to wiele potrafi;D

tak:-) ale w przeciwieństwie do tych 578 kobiet on naprawdę jest zakochany w Felicity:-)
Ps. ale ostatnio nasz Oliverek w celibacie zyje;p W 2 sezonie już zdazył Isabel zaliczyć;p a teraz nic;p

Tez to właśnie chciałam napisać..no ale wiesz skoro juz wie ze kocha Fel to zachowuje się tak jak należy;D

no w sumie tak;p trochę dziwne by to było mówi se kocha felke a puka inna;p;p

..wiesz ...skoro juz zdobył się na takie wyznanie ..(chyba pierwszy raz powiedział kobiecie ze ja kocha?) co w przypadku Olivera jest wielkim ..WOW to wyladałoby zeby juz nie ,,pukał'' innej;D

*wypadałoby*

o tak:-) teraz tylko czekać aż "puknie" ta właściwą:-)

Haha ;D..ależ to brzmi..będziemy czekać aż ,,zapuka'' do wlasciwych ,,drzwi'';D haha

haha ja na to czekam od pierwszego sezomu. Tzn najpierw czekałam na Kiss- doczekałam się. Potem czekałam na "Kocham Cię" z ust Olivera- doczekałam się. To teraz czekam na 3 rzeczy :
1. Wyznanie miłości ze strony Felicity- mogłaby w końcu wykrztusić te magiczne słowa.
2. żeby Oliver "zapukał" do Tych właściwych drzwi:-)
3 I żeby w końcu byli razem :-)
Jak to wszystko się stanie będzie pełnia szczęścia :-)

..Dreams come trud:-) ... Czekam z na to z Tobą Magda:-)

..ja juz miałam nadzieje na pierwszy kiss w pierwszym sezonie..nie było go ..wtedy juz sobie pomyslalam ze w drugim będzie na bank..oni mieli tyle okazji ..a przy tym całym sprytnym planie Olivera na oszukanie Slade z,,i love you'' ..to juz wogole mogli zaszalec;D

*true*

no tak ale wtedy niektóry mogli by się przyczepić że to nie był prawdziwy kiss tylko czesc planu żeby oszukać Slade. a Tak dostaliśmy Kiss w 3 sezonie i jak wiadomo mamy pewność że był on prawdziwy wunikający z prawdziwego uczucia :-)

Oj tak:-) ..lepiej ze troszkę to trwało ..za to jaki efekt:-) ..ja się ciągle powtarzam ale secnki Olicity z ost odcinka miazdzą ..uczuciowa bomba;D..
..a tych pięknych slow Felicity w kierunku Olivera myślę ze się doczekamy szybciej niż myślimy:-)

mam nadzieje że mu to powie jak Oliver wróci :-) a ja już się pogubiłam kiedy on wróci:-( są teorie że pod koniec 12 odcinka ale ja już sama nie wiem

Niech wraca jak najszybciej;p..nie chciałabym czekać no niego bardzo długo ..ciągle oglądając bohaterską Laurel na ekranie..

..apropo powrotów do serialu..myślisz ze jest możliwe to iż Tommy żyje?

no powiem Ci że to jest całkiem możliwe

Tak sobie ostatnio o tym myslalm..a jeśli to On zabił Sarę?..
..ja juz biorę pod uwagę wszystkie możliwe możliwości;D

nie no Sarę zabiła Thea:-) chyba że ten filmiki który Malcom pokazał Oliverowi to jakaś podpucha w co wątpię.

Niby jest jasne ze Thea ale ..jakoś nie wiem ..nie chce mi się w to wierzyć..
Malcolm to manipulator ..kto go tam wie:-)

ja obstawiam koniec 13/14

Te sceny z Vertigo to mogą być flashbacki z odcinka 1. Wtedy w tej scenie z Vertigo byli Roy, Oliver, Sara

ale sceny z Vertigo ma mieć też Laurel- wiec to raczej nie będą Flashbacki. ja obstawiam koniec 12 odcinka albo początek 13.

W ogóle ja się w tym wszystkim gubię- Emily mówi o scenach między nimi po przerwie, a Olivera brak w SC min do 13 odcinka. Wspomniała o nich zanim nakręcili 13 odcinek... Ramsey z kolei mówi o 4 -5 odcinkach i mówi, że Stephen wrócił w 14 (wspólne sceny miedzy Coltonem, Emily i nim w Foundry) Coś tu nie gra...

każdy mówi co innego. wiadomo że Olivera na pewno nie będzie 1 odcinkach 10-12. wiec może te sceny o których mówiła Emilka będą właśnie w 13 odcinku? a co do tego co mówił Ramsey to już się całkiem zgubiłam dodatkowo te zdjęcia z planu 13 odcinka na których oliver jest już w SC jako Arrow. może oni specjalnie nam mieszają w głowach a Oliver wróci w najmiej oczekiwanym momencie?

Ej dziewczyny, a może Emily ma rację. Może zobaczymy sceny Olicity w 10, 11, a może 12 odcinku? Prawdą jest że Olivera ma nie być, ale musimy pamiętać że ma się pojawić we flashbackach. To może zobaczymy flashabcki ze scenami Olicity? Jak to Felka wspomina ich dobre chwilę z tych 5 miesięcy, których nie widzieliśmy? Ja bym nawet wolała taką opcje :)

tak ale olivera w 2 odcinkach ma w ogóle nie być nawet w flashbackach więc odpada. a może emily chodziło o to że będą miedzy nimi sceny po świetach ale chodziło jej o odcinki jak Oliver już wróci. w sumie nie powiedziała konkretnie że chodzi o najbliższe odcinki tylko że po świetach więc różniej to można interpretować.

Nie ustalili wspólnej wersji;D..

oj tak;p

..powstał nowy post na forum..kolejna fanka Olicity martwi się o ich wspólna przyszłość..

ta wiem;p już się tam udzieliłam. ona martwi się że Jama łazarza wpłynie na Olivera tak że zapomni o tymże kocha Felicity- wiec ja uspokoiłam że jama Łazarza nie sprawi że ten zapomni o tym że kocha Felke ;p Może stać się tylko troszkę nieobliczalny;p;p

..oo muszę poczytać:-) ..dobrze jej napisalas;p..
..hm nieobliczalny Oliver..chciałabym to zobaczyć;D

no czytałam co nieco o tej Jamie łazarza.
A nieobliczalny Oliver-nawet przez krótki czas to by było coś nowego;p

Oo tak..może ta jego nieobliczalnosc będzie polegała na tym ze w końcu stanie się...zabawny? Haha ;D

ja jestem za, przestałby się w końcu kontrolować:D