Dość mam takich produkcji. Z śmiercią każdej kolejnej postaci film traci na fabule. w pewnym momęcie akcja przestaje emocjować bo brnie do oczywistego końca. kill them all i tyle.
Dla mnie zakonczenie równiesz było dobre, brak happy endu to za mało powiedziane to był kompletnie dołujacy koniec