Alex zginie na początku 8 sezonu (chyba 6 odcinek). Steve i Alex jadąc samochodem zauważą na drodze gałąź zatrzymają sie aby ja usunąć z drogi i wtedy inna większa gałąź się złamie. Alex aby uratować Steve (która jest w ciąży) odpycha ją i to na niego spadnie gałąź:( Jeśli chcesz to tu masz linka do tego odcinka http://www.youtube.com/watch?v=WunZgXdsmeY&feature=related. pozdrawiam
Ale się poryczałam. Jak obejrzałam odcinek na youtube.
Myślałam że będą żyli długo i szczęśliwie,a tu takie zakończenie. :( jeszcze mnie bierze na płacz jak sobie przypomne tą scene ;/
No niestety troche smutno że akurat tak skończyli ten wątek. Tak myślę że oprócz Nicka i Tess oraz Jodi i Mata to wiele historii miłosnych nie kończy się w tym serialu happy endem. Mi osobiście najbardziej żal związków Kate zwłaszcza z Riley'em. To mogłaby być fajna para :(
Też tak sadzę, albo wszyscy wyjeżdżają, albo umierają. Myślałam, że chociaż Stevie będzie szczęśliwa z Alexem.
Ja tez tak myśle ( o Kate i Rileyu ) Fajna z nich była by para! Uwielbiałam Riley super facet zawsze mówi co myśłi, przystojny i zabawny! A Kate mogła by znaleść wreszcie szczeście. Jeszcze miałam nadzieje że Riley sie odnajdzie tak jak Kate liczyłam że przezyła ten wypadek. Niestety! Ale mimo wszystko uważam ten serial za najlepszy jaki kiedykolwiek ogladałam!