Myślałam że to nie serial dla mnie. Zaczęłam oglądać jedynie z sentymentu do Kinga . Oglądając pierwsze odcinki przesiąknieta szybką i intensywną sieczką popularnych seriali ...myślałam że tutaj dla mnie narracja jest zbyt długa . Ale nie... Napięcie, budowanie historii.. zagadkowość do stopnia kosmicznego .. było...
Klimat- jest, tajemnica- jest, S. King- jest, groza- jest, dobre aktorstwo- jest, niezła muza- jest. Serial ma wszysto co mieć powinien. Co więcej.....zapowiedź drugiego sezonu- jest. Czekam z utęsknieniem.
Zanim obejrzę, chciałabym wiedzieć czy jest to coś przyjemnie niepokojącego na poziomie Dark czy bardziej klasyczny horror w stylu Inni czy Egzorcyzmy Emily Rose, który trzeba oglądać z zamkniętymi oczami?
od początku odnosiłem takie wrażenie, jakby tam sam Steve grał. Aż nawet oderwałem się na trochę od serialu i sprawdziłem w sieci czy to przypadkiem nie jakiś syn jego. ;)