Czarne lustro: Sezon 7 Czarne lustro sezon 7, odcinek 3
odcinek Czarne lustro (2011)

Czarne lustro | Hotel Reverie

1h 17m
6,1 3,4 tys. ocen
6,1 10 1 3424
Czarne lustro
powrót do forum s7e3

Tej murzynki była tak tragiczna że ciężko było wytrwać do końca. Przynajmniej Emmę dobrze się ogladało

ocenił(a) serial na 8
P_P_584

Dokładnie, jak z tych głupich komedii dla kretynów!

ocenił(a) serial na 10
P_P_584

Girl….. jesteś rasistka a pozatym ona jest piękna i pięknie zagrała

ocenił(a) serial na 9
P_P_584

Ta gra była tak kiepska że cały czas się zastanawiałam czy to jest zamierzony zamysł że ma tak okropnie to wyglądać.

miutku

Ewidentnie parodia wyszła, przez to odstawanie odtwórczyni głównej roli więc myślę, że taki był zamysł - biorąc pod uwagę, że reszta gra naturalnie i zgodnie z normami. W sumie poziom absurdu jej roli całej i zrobienie z jakiegoś filmu z lat 40' science fiction to kontrast w sumie jest dość komediowy.

ocenił(a) serial na 8
miutku

Pewnie tak. Pokazali to jak dziś wygląda każdy film odgrzewany dla kasy. Z dzieła robią farsę i zgarniają kasę. A że odgrzewają wszystko co było to na czasie. Zatrudniają pseudo gwiazdy, muszą być płciowo i rasowo odmienni od oryginału bo tak i leci.

ocenił(a) serial na 9
mlecz19_filmweb

A żeby było zabawniej, filmy o których wspominasz pokazuje (a wiele z nich także produkuje) Netflix. który zrobił o tym epizod Black Mirror. Żyjemy w Matrixie.

ocenił(a) serial na 10
miutku

true !

ocenił(a) serial na 9
P_P_584

Najsłabszy odcinek tego sezonu.

ocenił(a) serial na 9
P_P_584

Przecież to było zamierzone. Chodziło o pokazanie różnicy klas aktora z lat 40' do aktorki z kina popcornowego (zauważyliście, że grała wcześniej tylko role dziewczyn gangsterów? Że to miała być jej najbardziej ambitna rola? Że producenci tego filmu nawet nie brali jej pod uwagę i są zaskoczeni, że się zgodziła grać?). Efekt świetny i bardzo dobry pomysł by pokazać, że dzisiejsze gwiazdy kina akcji to wydmuszki!

ocenił(a) serial na 8
telegrafistka

Nie wiedziałem, że Black Mirror ma w swojej kanwie komedie/parodie.

telegrafistka

Dokładnie

ocenił(a) serial na 7
telegrafistka

różnice klas aktora z lat 40' do aktorki z kina popcornowego najlepiej ukazała scena gry na pianinie :)

P_P_584

Chyba nie zrozumiałaś, przecież ona zagrała bosko, sparodiowała samą siebie czyli czarnego aktora wciśniętego w sam środek fabuły filmu typu Casablanca, dla białych. I ona robi te przesadzone gesty, miny z unoszeniem brwi na pół twarzy, nie umie się znaleźć na planie. To tak ma być, tak właśnie ideologia zarzyna dobre produkcje.

ocenił(a) serial na 10
P_P_584

Świetnie zagrała swoją rolę, fajna silna kobitka z pięknymi oczami a w nich dużo uczuć zawarte. Natomiast oczywiście trochę tutaj przykład Disneya, miał być biały facet a tu sceny homoseksualne i murzynka do tego hah

ocenił(a) serial na 9
P_P_584

Mnie również przeszkadzała gra aktorska głównej bohaterki i nie ma to nic wspólnego z jej kolorem skóry. Kiedy obejrzymy wcześniejszą scenę, gdy rozmawia ona ze swoim agentem to zachowuje się tam identycznie, czyli w wirtualnym filmie znając jego fabułę i wypowiadane kwestie w ogóle nie gra, nie dostosowuje się do gry partnerów z planu i realiów filmu, tylko mówi sobą, co wywołuje przykry kontrast i mamy wrażenie, że aktorka jest kompletnie niedobrana do granej roli. Jeśli taki był zamysł twórców tego epizodu BM (w co wątpię), to im nie wyszło.

ocenił(a) serial na 9
mario_n66

Przeczytałj to co napisała "telegrafista", najlepiej kilka razy, jak nie dojdziesz do konsensusu, powtórz jeszcze raz, jeśli znowu nie wyjdzie, to pozostaje śpiączka i liczenie, że ktoś cię wcześniej sklonował i drugi ty przejmie nad tobą kontrolę, może on zrozumie....odezwij się, pa.