Kiara rozbawiłaś mnie tym nierozgarniętym Mako:D będę czekać na polską wersję. Obejrzałaś już te 2 ostatnie odcinki SR??
Jestem zabita, bo to takie piękne i smutne było. I jak mówi Miska, kompletnie zaskoczenie, szczena w piwnicy.
Zagato to ten zły, taak.
Miśka, to ty mnie pobijesz z drugim sezonem, hehehe. Mnie coś też się ten serialik kojarzył, przede wszystkim Ascot, ale on jest charakterystyczny. Na RTL7 to kiedyś leciało i kawałki musiały mi się w pamięć wbić.
Tyle że przez ten zaskok to dziewczyny usunęłam na drugi plan... A ich uścisk, jak wróciły, był super.
Obejrzałam już prawie cały drugim sezon i jestem zachwycona!! Znacznie lepszy niż pierwszy!! No pochłaniam te odcinki! Trzymają w napięciu:) Jest tu brat Zagato. Tajemniczy koleś z niego, a za to jaki przystojny hoho:D jest bardzo podobny do księcia Endymiona:)
Brat? Więc geny nie zaginęły?
Mi się właśnie Zagato wydawał podobny z twarzy do Endymiona, przy zbliżeniach czasami.
A brat dobry jest? Jak tak, to mam nadzieję, że dziewczyny tym razem nie odpuszczą.
Ale lecisz jak strzała z odcinkami :) A ja sto lat za Murzynami i do prekurek wracam.
Kiara, teraz nie czytaj, jak chcesz oglądać.
Bo spoilery.
Miska, a kiedy zaczęlaś myśleć, że coś między nimi?
Kiara, nie czytaj tego, co w górze, bo spoileruje Wojowniczki.
Neoma leżę i kwiczę. Drugi sezon rewelacja!!! Ach ci faceci z anime. Rozdzierają mi serce na kawałki. Nie wytrzymam z nimi <chlip> jedyny minusik to to, że nie było nowego openingu. Leciał ten z pierwszej serii. Mimo to i tak mi się podobał. Aż mnie ciarki przechodzą, gdy go oglądam Co do brata Zagato, to nic nie powiem. Sama musisz zobaczyć:P powiem tylko tyle, że w tej części mamy niezłego Ascota:D jeśli zaś chodzi o spoiler, to nie wiem w którym odcinku się zorientowałam. Nie zwróciłam na to uwagi. Coś może przed 10 odc, może po. Nie wiem. Oglądaj szybko i pisz jak wrażenia! Musisz jeszcze obejrzeć Fushigi Yuugi! To dopiero anime!:D a właśnie, widziałam też odcinki ova wojowniczek. kompletnie inna historia, to już nie to samo. nawet kreska jest inna, ale też ładna.
Dwa odcinki luknęłam i widzę, że świeża dostawa testosteronu :) Ten Eagle (a to mogli przetłumaczyć) to brat Zagato?
Ascot to ten dzieciak od potworów? Ja mam nadzieję na powrót Feria.
Cieszę się ,że widzieliśmy rodziny dziewczyn i że mają moralniaka po poprzednim sezonie. Ale myslałam, że Clefowi się trochę bardziej oberwie.
A podobny... Szkoda, że tych oczu nie ma szafirowych, tylko ciemne... Zagato miał takie ładne fiołkowe.
Ascot urósł z ubraniem :) czy po prostu lubi ten styl? :)
A to środę chyba na TV4 zaczyna się Śnieżka. Dla mnie poza zasięgiem, ale może skorzystasz?
Chyba lubi się tak ubierać:)
Śnieżka na TV4 łeee akurat teraz jak nie mam telewizji;( cholercia. No nic, może kiedyś obejrzę. Póki co teraz skończyłam Shiki a od poniedziałku zaczynam z Fairy Tail:D ponad 170 odcinków:D
Co tak ci wszyscy kretyni pchają na stanowisko kapłana? Nie widzą, jak to wyszło Emeralde? Czy myslą, że będą lepsi?
W ogóle mało coś mówią o jej losie? Czy nikt nie widzi wad tego całego systemu?
(Lantis coś tam mówił, ale mu przerwali)
Podobała mi się rozmowa Marine z Clefem - ale czy to ma sugerować, że oni coś tam?
Po prostu nie wiedzą, co się wiąże z funkcją kapłana. O wadach systemu będzie później. Co do Umi i Clefe'a hmmm... nie chciałabym Ci za dużo zdradzać, ale skoro pytasz:D ona jest w nim zakochana
A nazywała go krasnalem chyba? Tak się zawsze kończy :)
A w niej z kolei Ascot? No to łańcuszek się robi...
Tak mi się skojarzyło, że jak dziewczyny nie mogły spać, to każda się ze swoim spotkała.
A Lantis z dzieciakiem był, a to zawsze skutkuje na zrobienie facetowi pozytywnego piaru.
No no, ale musisz przyznać, że Lantis jest bardzo tajemniczy.
A pokazano już Ascota oczy? Jest taki słodziuchny. Głos ma fajny:)
Mnie jeszcze nie pokazano.
Lantis chyba też jest przeciwko systemowi? I jako jedyny przejmuje się Esmeralde i Zagato. To jak patrzył na tę koronę, było przejmujące (i te rubiny jak krew).
I jak luknęłam parę scen z napisami, to wiesz, jak po angielsku nazywa się kapłanka? Pillar - takie to uprzedmiotowujące.
Tak, Lantis jest przeciwny systemowi.
Pillar? Ci to zawsze coś wymyślą:/ ja tam jestem za tym, aby imiona, czy nazwy własne zawsze były jak w oryginale
No no fajniusi jest:D taki tajemniczy:D a ja się zakochałam znowu, po raz kolejny. Tym razem z Gray'u z Fairy Tail:D ach te chłopy wykończą mnie:D
No właśnie opening się nie zmienia:( cały czas jest ten z pierwszej serii. I jak Ci się podoba ten sezon?? Ile Ci zostało?
http://www.youtube.com/watch?v=lnPIhTuigD0 tutaj masz opening, który powinien być:)
No właśnie ja ten drugi opening widziałam i czekałam aż będzie. W sumie poza piosenką nawet bardziej mi się podoba.Tamta była żywsza i napełniająca nadzieją, ta trochę przygnębiająca. Chyba bardziej pasuje do tego sezonu.
(Jak leciała Czarodziejka po raz pierwszy to też cały pierwszy sezon był ten sam opening, ale
przynajmniej dzięki temu obyło się bez spoilerów o Mako, Minako i księżniczce)
A ja jestem chyba po 32 odcinku - jak Fuu i Umi zostały porwane przez dwa statki wrogów. Niezły pomysł - będziemy mogli lepiej poznać nowych wrogów.
Ogólnie te trzy planety ciekawie się zapowiadają - tam oni chyba nie są źli, tylko mają własne cele? (A Eagle jest gejem?) Poza tą całą Debonaire i jej młodą - bo one są. A ta młoda mnie przerażą...
Dziewczyny widać, że dojrzały i że pierwszy sezon wywarł na nich wrażenie. Ale ja się spodziewałam więcej refleksji nad tym, co spotkało Esmeralde i Zagato. Tymczasem chyba nikogo to nie obeszło i nikt nie widzi wad tego całego systemu - poza kochanym Lantis, który jest moją nadzieją i miłością.
Luz wyrasta na główną bohaterkę - w pierwszym sezonie mimo wszystko dziewczyny były sobie równe.
Tak, w tej części Hikaru ma większą rolę. Widzę, że też padłaś ofiarą Lantisa:D jest taki kochany ach*_* co to tych trzech planet, to nie są źli. Później się wsio wyjaśni. A Eagle nie jest gejem. Byli po prostu dobrymi przyjaciółmi. A jak Ci się podoba Ascot?:D jest taki kawii i ma fany głos hehe potworek mały:D
Ascota dużo jeszcze nie było. Fajne było, jak się pytały, czy będzie się z nimi kąpał. :)
A co do Eagla miałam takie wrazenie ;) hehehe, nie tylko o Lantisa chodziło mi. Na Lantisa każdy by poleciał :) Czyli Lantis nie wyrządzi nic, by go przestać lubić?
Dziewczyny padłam! Skończyłam oglądać Fairy Tail. Cały tydzień je męczyłam, aż wreszcie skończyłam. GENIALNE! Ostatni odcinek mnie dobił konkretnie. Nie doczekam się na następny sezon (ponoć ma być na wiosnę dopiero:()
Hehehe, a bo Miśka,pierwsza zasada jest taka, że się ogląda tylko skończone dzieła ;)
A mnie pokazali oczy Ascota - ładniutki, może nawet aż za jak na faceta. Ale z tą Preseą to wymyślili....
Ma 175 odcinków i byłam pewna, że jest skończone. A tu niespodzianka. Nie dość, że skończyli w takim momencie, to jeszcze muszę czekać, aż do wiosny. Z wrażenia zaczęłam czytać mangę, bo nie mogłam wysiedzieć. Swoją drogą poleciłabym wam to anime, ale wiem jak u was z czasem, także nic nie piszę:x może kiedyś;)
No Ascot jest teraz śliczniutki. Podoba mi się jego głos. Zaczęłam tez czytać mangę. Tam akcja bardzo szybko się dzieje.
W mangach chyba ogólnie wszystko szybciej leci. Po prostu nie nadążają za anime. Jak to w Czarodziejce było - w mandze Ami już jest w drugim rozdziale.
A w MKR jestem po 40stym.
I wciąż prawie nikt poza dziewczynami i Lantisem nie zarejestrował, co się przydarzyło księżniczce i Zagato. Zastanawia mnie, czy ogół wie, co się naprawdę wydarzyło. Czy wie, czy ich nie obchodzi. Bo wszyscy tak czekają na nową kapłankę, nawet dzieci.
Zachwyciły mnie te odcinki, gdy dziewczyny były "w niewoli". Jak poznaliśmy motywy działania najeźdzców, ktorzy tak ogólnie nie są źli. Ta mała księżniczka to chyba desperacko potrzebuje starszej koleżanki. Aż szkoda, że Ferio im przeszkodził ;) chociaż boskie było, jak niósł Anemon na rękach. Te bliźniaczki też ekstra :).
A i się cieszę, że przypomnieli sobie o łuku Aenemon. Bo chyba go już nie używała, odkąd ma miecz?
No nie, odkąd ma miecz, to walczy tylko nim. No a wśród ludu Cephiro nikt nie wie co się naprawdę stało, najeźdźcy też nie wiedzą. Skończyłam czytać pierwszą część mangi (pierwszy sezon anime) i akcja dzieje się jak błyskawica. Za szybko jak dla mnie. No i w mandze Presea nie umiera.
A to Eagle też leci na Luz? Ale się romatycznie porobiło. A za głównego mena robi Clef? ;)
A, jak Presea nie umarła w mandze, to może stąd wymyślili jej siostrę? Chociaż lepiej to dało by się pociągnąć.
No Eagle lubi ją. Clef głowny men, zabawnie to zabrzmiało hehe:D a co do mangi i anime jest trochę różnic. W każdym bądź razie akcja wygląda mniej więcej tak: dziewczyny przybywają do cephiro, spotykają Clefa, atakuje ich Alsione, dziewczyny uciekają (Clef nie zamienia się w skałę), idą do tego Lasu Cienia (nie wiem, czy dobrze pamiętam nazwę), spotykają Ferio (nie daje im żadnych talizmanów, gdzie słychać głos i nie jest bratem księżniczki), spotykają Preseę, idą do źródła, zdobywają minerał, jak wychodzą ze źródła, to Presea już na nich czeka przy brzegu i od razu robi broń. Lecą do świątyni w morzu, żeby spotkać golema, pokonują Actoa, lecą do świątyni powietrza, pokonują Calvinę, lecą do wulkanu, pokonują Lafagę, lecą i pokonują Zagato i księżniczkę i koniec. Nie wiem jak w drugiej części, ale też szału się nie spodziewam. Anime dużo bardziej mi się podobało.
Ferio w ubranku księcia wygląda prześlicznie, więc szkoda by była ;)
Na Clefa leci Umi, Presea 2 i wychodzi, że Presea 1 też kiedyś? Czyli trzy. A nawet na Lantisa tylko dwie. jak liczyć Dzwoneczka.
Te wszystkie księżniczki są świetne i cieszę się, że dziewczyny się z nimi zaprzyjaźniły.
Czyli Clef dopiero teraz ma przemyślenia co do systemu? I dopiero teraz zdecydował się na udzielenie nowemu kapłanowi informacji?
Po tej tragedii z Zagato i księżniczką dopiero dotarło co do niektórych jak ten system wygląda. A właśnie, nie wiem, czy zauważyłaś, ale jedna księżniczka ma głos Ami. Wiesz która?:)
Ta łagodna? Tatra?
Nie mogłam z tego, jak Marin powiedziała Ascotowi, że go lubi, a jak się ucieszył, to okazało się, że lubi wszystkich ;) Biedny... :)
Tak, ona.
Też współczułam Ascotowi. Biedny tak "wyładniał" dla niej, a ona woli tego Clefa. A Ascot taki śliczniusi jest ach*_*
A bo chyba poza Ferio i Fuu to wszyscy są nieszczęśliwie zakochani...
A tą Tatrę to bardzo lubię - milutka, ale jak trzeba walczyć, to umie. I jaki sobie strój bojowy przygotowała :)
No i doszłam do końca... Ogólnie podobało mi się, ale nieco za szybko?
Podobało mi się, że Alcione wyznała miejsce pobytu Debonaire, że "najeźdzcy" stanęli po ich stronie i że wszyscy mieszkańcy ich wsparli. Moje ulubione motywy :)
No skończyłaś:) mnie ten sezon podobał się znaczniej niż pierwszy. Strasznie mi na końcu było szkoda Hikaru i Lantisa:( Teraz musisz zacząć Fushigi Yuugi:) no i jeszcze Saiunkokou Monogatari i Full Moon wo sagashite:D
A to wrzucimy to na listę ).
Mi też ich było żal - cudownie było, jak ona ku niemu leciała i mieli wyciągnięte ręce. A one sobie do domu wrociły :( Potrzebne było więcej o tym, co się działo na końcu. Za nagle skończyli.
Dokładnie. Mogli coś więcej dodać, a nie tak się rozstali. Pewnie bardzo za sobą tęsknili:(
Dziewczyny życzę wam zdrowych, pogodnych i radosnych Świąt Bożego Narodzenia. Spełnienia wszystkich marzeń i w ogóle wszystkiego co najlepsze:)
http://www.youtube.com/watch?v=1bkwZoVt9lQ
Chyba wszystkie trzy pary za sobą tęskniły - nie wiem, co gorsze - czy tak jak Fuu i Ferio być parą i się rozstać, ledwo się dowiedzieć o swoich uczuciach, jak Lantis i Hikaru, czy nie wyznać, jak Clef i Umi... :(
Ciekawe, czy Clef zaczął widzieć wady sytemu, jak zakochał się w Umi.