Jestem świeżo po odcinku więc zakładam temat, podzielcie się swoimi opiniami, ja muszę ochłonąć i na spokojnie pomyśleć, bo twórcy nieco mnie zbili z tropu. ;)
Ale to był szczyt jakiejś góry, więc słoneczko na pewno było silne. Liczę jednak na to, że przeżyje, bo bez mojego ulubieńca dalsze oglądanie TB nie ma sensu.
Ta tyle że coś mi tu nie pasi. Bo kiedy Godryk się palił powiedział że jest stary i to długo nie potrwa. Kiedy Russel się palił trwało to wieki. Poza tym przypominam pewną scenę gdzie Bill płonąc przemaszerował przez pół miasta a ma 300 lat. Eric da sobie radę.
Jeśli Eric zginie to już nie oglądam tego serialuu... !!
Tylko ciekawe gdzie on się tam schowa na szczycie gór?! Jak płonął to nie ma już dużo czasu szczególnie że na szczycie jest dużo słońca.. .ciekawe co z nim i Pam.
gorzej jak zrobią sezonu 7 :( ale dla Erica nie było już szans, chyba że Godric go uratuje lub Lilith. Bo tam inaczej tylko Wielka Stopa mogłaby go uratować, a znając ten serial to może być prawdopodobne :)
Zrobią 7-my sezon, zrobią ;) Informacja już dawno potwierdzona. Także bez stresu, na pewno cała historia nie skończy się na sześciu sezonach :)
dzięki :) właśnie czytam, że Eric będzie głównym bohaterem 7 sezonu :) NARESZCIE duużo Szweda:)
Ja to trochę jestem do tyłu,bo dopiero po przeczytaniu tu komentarzy zorientowałam się,ze 10 odcinek był finałowy.Cały czas sie zastanawiałam co będzie z Erikiem i w sumie pół filmu czekałam aż się pojawi.Czemu skończyli sezon na 10 odcinku.jakoś tak mam niedosyt.
A mi się wydaje że twórcy serialu chcą sprawdzić na ile postać Erika jest ważna dla fanów. Gdy zobaczą burze protestów sprawią że w jakiś sposób Erik przeżyje a tak naprawdę zabiją go w ostatnim odcinku serii jako wielki finał Czystej Krwi :)
Eric na pewno przeżyje.
1.W końcu tyle tam było śniegu :D :D :D
2. Umie latać nie? ♥
3. Pam, Pam,Pam, Pam!
(4. Krew wróżki raczej nie działała bo widać było jak po wampirach przechodziły jakieś dreszcze, jakby to że nie żyje wróżkowampir (:)) odbiło się na tych co mieli jego krew. Pewnie wyczuli jego śmierć)
Inne.
5. Gdyby Wila poczuła śmierć Erica to by to pokazali pewnie...
6. Mogę się założyć że matka Tary jest nosicielką i chciała zarazić córkę
7. Sookie nie pasuje do wilczka. Jakaś za drobna jak na jego rozmiary...
8.Sam burmistrzem? o.O :D
9. Ostatnia scena? Pewnie zdrowe wampiry "podpisały umowy" z ludźmi i ochronią ich a ludzie się przekonają że to korzystne i wszyscy będą żyć długo i szczęśliwie.
ale tak trochę z dupy strony się wziął...
PYK! i jest. no bez jaj. to tak jakby przede mną się nagle pojawił...
a poza tym jak wyszedł z tamtąd? Warlow siedział tam tyle czasu i mu się nie udało
no warlowa nie mial kto wyciagnac, a dziadka sookie z jasonem wyciagneli za rece
btw dla mnie tez scena naciagana, ale ciesze sie ze krol wyszedl
5. Wydaje mi się, że potomkowie nie czują śmierci stwórcy tylko odwrotnie.
6. Też wydaje mi się, że matka Tary jest nosicielką, Tara mogła ją zauroczyć i się dowiedzieć tego.
7. Pewnie na początku następnego sezonu ich rozłączą. Nie wydaje mi się możliwość kontynuowania tego związku na dłuższą metę.
8. Ciekawe trochę ;p
9. Racja, w końcu było powiedziane, że są silniejsze, chociaż tamtych była dość spora grupa.
6. Również podejrzewam tą babę o złe intencje wobec Tary. Jednak moim zdaniem zauroczenie nie wchodziło w grę. Wyobraź sobie, że przychodzi do Ciebie matka, z którą przez całe życie miałeś złe kontakty, płacze i przeprasza. Tara zachowała się tak, jak zachowałaby się niejedna córka. Uwierzyła matce, bo w głębi duszy bardzo jej matki brakuje. Gdyby Tara ją zauroczyła w tamtym momencie, to wyszłaby na pozbawioną uczuć sukę. A dobrze wiemy, że Tara taka nie jest. Naiwna dała się nabrać i tyle. Albo i nie, zobaczymy w następnym sezonie czy nasza teoria się sprawdzi ;)
5. W sensie że Eric tylko dlatego rozpaczał że zobaczył śmierć Godrica? Nie zaznał jakiegoś zerwania więzi? Bo jak mają więzi krwi to chyba to działa w obie strony
5. Chodzi o to, że Willa nie mogła poczuć śmierci Erica ponieważ tylko stwórca może poczuć śmierć potomka ( tak mi się wydaje ).
7. Sookie nie pasuje do wilczka. Jakaś za drobna jak na jego rozmiary...
Uwierz mi rozmiar ma znaczenie
Ja nie mówię że rozmiar nie ma znaczenia tylko że ona do niego nie pasuję i tyle.
That's what I'm talking about!
1. Spokojny, logiczny odcinek. To lubię. Wszystko jest na swoim miejscu.
2. Bill zgodnie z przewidywaniami rozstał się z Lilith i stał się tym starym dobrym Billem, którego kiedyś nie doceniałam, a za którym się trochę jednak stęskniłam.
3. Słoneczko jednak nie dla wampirów ... i dobrze. Wszak to nie Twilight.
4. Warlow odszedł na wieki w dość prosty, ale i efektowny sposób. Nie zaskoczył mnie powrót dziadka - oczekiwałam go od odcinka, w którym zniknął. Rutger Hauer ... znaczy Nial powrócił, mam nadzieję, że na przyszły sezon również ... bo będzie nast. sezon ... prawda?
5. Sookie jest znów znośna, miła dla oka i ucha. Dobrze wygląda z Alcidem, chociaż gdy widzę Billa spoglądającego na Sookie z takim uczuciem jak kiedyś ... robię się sentymentalna. Czy logiczne jest, że Billowi wróciła obsesja na punkcie Sook? Jasne, przecież wcześniej był Billith, teraz jest znów starym, dobrym Billem.
6. Jason nadal jest słodki. Vala, czy jak jej tam ... pewnie w końcu się nim znudzi, ale póki co stanowią ładną parę.
7. Tara nareszcie miała jakąś sensowną scenę. Bardzo ją kiedyś lubiłam, przypomniałam sobie za co :D
8. Jessica ma potężne wyrzuty sumienia. Słusznie. Ładna była scena, w której stanęła przed domem Andiego i nie wiedziała co ze sobą dalej zrobić, w którą stronę się udać. No bo jak żyć po czymś takim? Nawet kary nie może dostać odpowiedniej, bo przecież o supernaturalne istoty chodziło (jakieś sądownictwo by się przydało, bo wampir też jest chyba obywatelem stanów zjednoczonych. A może nie? No w każdym razie córki Andiego nawet nie były oficjalnie zarejestrowane, więc tak jak by ich nie było. Ciężka sytuacja.) Cieszę się jednak, że scenarzyści nie rozwiązali sprawy tak, że po Jess tamta feralna noc spłynęła jak po kaczce.
9. Eric ... no normalnie kopara mi opadła. Scena krótka ... totalny odjazd. Śnieg, Szwecja, szczyt jakiejś góry, zimno w .uj, Eric nago zażywa kąpieli słonecznych, siedzi na leżaczku i czyta szwedzką literaturę. Pełna kultura i ekstrawagancja. Jak na Erica - typowe :D Nagle wszytko bierze w łeb i Eric jest zmuszony skrócić urlop. Jestem jednak pewna, że nie zginął.
Wie ktoś może co on tam czytał na tej górze? Ktoś w HD oglądał?
10. Dobry finał sezonu. Jestem usatysfakcjonowana.
Też jestem ciekawa co czytał. Świetnie wyglądał z tym leżakiem, ale jestem wściekła, że pokazali go na 10 sekund:/ I jakoś czarno widzę jego zmartwychwstanie. Nikt nie wierzy, że on może umrzec, ale z drugiej strony- co mogłoby go uratować? Pam jest wampirem więc także spalilaby się, a Eric palił się w takim tempie, że nie wiem czy cokolwiek innego zdążyłoby z pomocą. Jestem rozczarowana motywem Erica, sądziłam, że on będzie bronił innych wampirów przed wirusem, a on poleciał na wakacje. Piękny widoczek, ale wydaje mi się, że Eric może tego nie przeżyc. Trochę przykre, że wampir, który ma 1000 lat sądził, że już zawsze będzie mógł chodzic po słońcu i teraz umrze nago:)
Wydaje mi się, że Eric będzie żył. Nie ubija się takiej ważnej postaci w tak groteskowy sposób (powiązane ważne śmierci - Godric i Nora - to były spokojne i ładne sceny - dlaczego teraz Erica mieliby ubijać jak w "Oszukać przeznaczenie"?). Poza tym nie słyszałam, by aktor rezygnował z serialu. Nie sądzę również by HBO tak z własnej woli z niego zrezygnowało. Również - Pam oddaliła się z Bon Temps nie bez przyczyny. Nie pokazali jej przecież wśród wampirów, które straciły moc Warlowa. Nie pokazali również jak się Eric rozpada na kawałki. Ja w tym wszystkim widzę potencjał.
Jak się okaże, że Eric jednak nie żyje to ... ważna część serialu umrze wraz z nim, a moje zainteresowanie TBloodem poważnie spadnie.
No tak ale zastanawiam się jak to miałoby wyglądać? Wszystkie wampiry straciły moc chodzenia w dzień więc Pam też, kto miałby uratować Erica i jeżeli Pam- to w jaki sposób?
Mogla znajdowac sie w poblizu (akurat w cieniu, ktorego tam bylo mnostwo). Wrzucic go do cienia i zakopac siebie i jego.
1. Eric przeżyje pod warunkiem, że Pam znajdzie go od razu (a wiadomo, że więź przerwali, więc może to być trochę trudniejsze) i będzie miała w zanadrzu jakiś schron w wersji instant.
2. Godric przyjdzie swojej sierotce marysi z pomocą, bo nie będzie mógł już dłużej słuchać jego wrzasków. (Nora była IMO pogodzona ze śmiercią, to Godric mógł jej nie pomóc :P Eric natomiast nie wydawał mi się z niczym pogodzony.)
3. Ewentualne ocalenie będzie związane z fabułą następnego sezonu. Jakiś potężny troll przesłoni słońce, albo nagle rozszaleje się burza z piorunami, albo śniegowe wróżki zaproszą go na szybki posiłek dzięki czemu będzie mógł trochę dłużej posiedzieć na słońcu, albo Batman przyleci i przesłoni go swoją czarną jak noc peleryną ... albo ... dobra, jak widać pomysłów mam wiele. Większość - jak TBlood on crack.
4. Całkiem prawdopodobne, że zakopie się pod śniegiem, tylko nie wiem, czy mu tyle czasu zostało. Wydawał się raczej zrezygnowany.
5. Może Lilith się na Erica przerzuciła, skoro Bill się na nią wypiął. Spowije go chmurą ciemności i porwie do podziemnego świata.
Jakieś jeszcze pomysły?
Ja wyczytałam, że aktor nabrał wody w usta i nic nie chce powiedzieć - zostaje, nie zostaje ... wydaje mi się, że to celowy zabieg. Nie ma to jak podenerwować fanów. Podnosi to-to oglądalność, więcej się o serialu mówi, a wiadomo - reklama dobra rzecz. Nie słyszałam jednak, by Alexander S. miał niezliczone ilości alternatywnych propozycji. Poza tym gdzieś czytałam wywiad, z którego można wnioskować, że jeszcze długo nie znudzi mu się Eric Northman.
A jakby jednak odszedł na wieki? No to trudno. Znajdę sobie inny serial, a potem z sentymentu obejrzę jakiś film z Alexandrem :D
To akurat jasne, że nic nie powiedzą w tym sam Alexander. Na pewno zostanie, ale dowiemy się o tym dopiero jak zaczną kręcic kolejny sezon.
Możliwe, że Pam też tam będzie i się poświęci przykrywając mu słońce swoim ciałem, w końcu nie pokazali co się z nią stało po śmierci Warlowa ( dziwne, że wraz z jego śmiercią nagle wampiry straciły możliwość chodzenia w słońcu ). Dla Pam w serialu może nie być już ewentualnych wątków.
Juz ktoś wspomniał o śnieguXD Da hopsa w zaspę i będzie po problemie, o ile wpadnie na to, ten mózg;P
Ktoś wkleił wywiad z aktorką grającą Pam podczas którego zapytali ją o Erica, a ona popłakała się. To chyba zły znak:)
"Trochę przykre, że wampir, który ma 1000 lat sądził, że już zawsze będzie mógł chodzic po słońcu i teraz umrze nago:)"
Moim zdaniem on doskonale wiedział co robił. Po prostu chciał umrzeć. A nawet jeżeli nie chciał, to zwyczajnie w tamtym momencie nie traktował życia zbyt poważnie, więc sobie "zaryzykował". W końcu załamał się po śmierci Nory i dziwnie pożegnał się z Pam w ostatnim odcinku. Tak, jakby żegnał się z nią na zawsze....
Mimo wszystko mam nadzieję, że rzeczywiście jakiś troll wyskoczy, zasłoni słońce i go uratuje, bo serial bez Erica sporo by stracił.
No nie gadaj, że Eric chciał umrzeć:/ Wolę wersję, że Eric wrócił do domu żeby odpocząć, a nie spłonąć. Chociaż ta śmierć byłaby dla niego idealna- Szwecja, śnieg, słońce, szwedzka książka. Mam nadzieję, że cała akcja wokół Erica to tylko podnoszenie nam ciśnienia i on wróci. Martwi mnie czemu ta aktorka grająca Pam poryczała się jak zapytali ją o Erica:(
No ja wolę myśleć że chciał umrzeć, niż że był na tyle głupi żeby wierzyć, że będzie mógł chodzić na słońcu w nieskończoność. Każdy niech sobie interpretuje jak mu wygodnie :P Byleby Eric przeżył i myślę że większość z nas będzie usatysfakcjonowana :)
Według mnie Eric przeżyje - zagrzebie się w śniegu, który ugasi płomienie. Nie wyobrażam sobie kolejnego sezonu bez niego. Nie cieszy mnie związek Sookie z Alcidem, nie ma między nimi tej chemii, która była pomiędzy nią a Erickiem. Nie sądzę też, by Alcid darzy ją tak głebokim uczuciem jak Bill. Swoją drogą postać Sookie od samego początku mnie irytowała, chciałabym, by Bill pokochał inną kobietę, zasługuje bowiem zdecydowanie na kogoś lepszego.