PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=771383}

Dark

8,2 164 664
oceny
8,2 10 1 164664
8,0 23
oceny krytyków
Dark
powrót do forum serialu Dark

Serial obejrzałam w dwa dni, wczoraj skończyłam i wciąż jest kilka kwestii, które nie dają mi spokoju.
Po pierwsze jak Mikkel znalazł się w 1986 roku? Bo pokazane jest, że wychodzi on z jaskini w 1986 roku, ale żeby przenieść się do tego roku poprzez jaskinie trzeba znaleźć przejście, otworzyć drzwi i wybrać odpowiedni tunel, a nie sądzę, aby on to znalazł skoro nie wiedział potem jak wrócić, bo próbował. Poza tym Mikkel zgubił się podczas ucieczki przez czymś co wszyscy usłyszeli w lesie, nie sądzę, żeby schował się w jaskini, do której wszyscy bali się wchodzić. Gdyby porwał go Noah to pewnie by już nie żył, więc moje pytanie brzmi JAK on się tam przeniósł? Bo nie wiem czy to mi coś umknęło czy co? :/
Druga kwestia jest może trochę naciągana, ale mnie to jakoś bardzo wkurzało. Serio Hannah nie zorientowała się, że syn Ulricha wygląda DOKŁADNIE jak jej mąż jak go poznała? I serio nie skapnęła się, że jej syn wygląda DOKŁADNIE jak chłopak, którego kiedyś z ojcem spotkała na przystanku? I w sumie nie tylko ona, bo Jonasa widziała też Regina i Charlotte. Ja rozumiem, że to było 33 lata temu, a ludzka pamięć jest dość kiepska, ale kurde chyba jednak zapamiętuje się takie znaczące/dziwne rzeczy, a dla mnie to, że nagle w małym mieście gdzie się wszyscy znają pojawia się jakiś chłopak, którego nikt nie zna, w jakiś dziwnych ciuchach i jeszcze pyta, który mamy rok jest warte zapamiętania.
Następnie zastanawiam się jeszcze nad Claudią, bo w sumie o niej jakoś tak mało było wyjaśnione. Zrozumiałam, że ona też zaczęła te podróże w czasie, nie rozumiem tylko po co i jak? I co ona chciała zmienić? I czy ona pomagała Noah? Bo pod koniec w tej scenie gdzie Noah gada z Bartoszem mówi coś w stylu, że Claudia okłamała starszego Jonasa, czyli ona też jest "zła"?
I ostatnie, czyżby Bartosz był nowym Helge dla Noah? ;)

Zapraszam do dyskusji, bo chętnie poukładam sobie to wszystko w głowie i dowiem się co wy myślcie o tych kwestiach! :)

ocenił(a) serial na 8
zuza_poziomka

Najprawdopodobniej Bartosz to Noah.
Nie było pokazane działanie tunelu, tego dowiadujemy się dopiero podczas pierwszego przejścia Jonasa. Mikkel musiał po prostu wybrać przejście do 86. Jonas na pewno też za pierwszym razem nie wiedział, jak tam trafić.
Co do drugiej kwestii, to zadaj sam sobie pytanie, ile przypadkowych, obcych osób pamiętasz z całego swojego życia? Zapewne nikogo lub niewielu. Tutaj minęły 33 lata, pamięć jest zwodnicza, do tego Mikkel mógł być po prostu bardzo podobny do swojego ojca i nie byłoby w tym nic dziwnego. Tak samo jak to, że matka Jonasa widziała go tylko raz w przeszłości, była młoda, a to że spotkała jakiegoś obcego dziwaka, akurat nic w tym dziwnego.
Można się czepiać takich kwestii, ale to tylko serial i warto pewne rzeczy samemu sobie dopowiedzieć, tym bardziej, że nie naciąga to w żaden sposób historii.

ocenił(a) serial na 9
Kr4ju

Mi się wydaje, że Jonas wiedział jak trafić, bo miał mapę. I trochę dziwne mi się wydaje, tak jak wcześniej napisałam, że Mikkel uciekł do jaskini, której się bał.

ocenił(a) serial na 10
Kr4ju

@Kr4ju też mi się wydaje, że Bartosz = Noah. Pisałem o tym w innym wątku już więc tutaj wkleję swój tekst:

"Jako że postacie w serialu mają odpowiednio młodsze i starsze wersje to stawiam, że Noah = Bartosz. Twórcy jego postać kreują raczej na tą negatywną osobę — zabiera dziewczynę kumplowi albo chce się bawić w dilerkę. Większość postaci w serialu ma swoją starsza i młodszą wersję a u Bartosza jak na razie obserwujemy tylko jego osobę w 2019. To jego pomysłem było pójść do lasu po pozstawione narkotyki, w wyniku czego Mikkel znika i zaczyna się akcja serialu, co może, być takim mrugniecie twórców do widzów, że to jego postać uruchomiła cały przebieg wydarzeń i to ona pociąga za sznurki :)"

@zuza_poziomka mnie najbardziej dziwi, że Ulrich nie poznał swojego brata nawet jeśli minęły 33 lata albo, że jak już się domyślał, że to on to nie poprosił o jakieś testy DNA żeby potwierdzić swoją teorię.

ocenił(a) serial na 8
Radoslavus

Z tymi testami DNA to akurat nie jest nic dziwnego. Kto by mu uwierzył, że to dawno zaginiony brat. Przeprowadzenie analizy DNA odbywa się na wniosek, nie można od tak rozpocząć procedury, a do tego trzeba mieć podstawy. Ulrich prędzej zostały uznany za wariata, niż gdyby uwierzono mu, że jego młodszy brat odnalazł się po 33 latach, nie postarzał się ani o rok, a jego ciało nie jest w stanie rozkładu.

ocenił(a) serial na 10
Kr4ju

Nie musiał tego robić oficjalnie. Do elektrowni też włamał się bez pozwolenia.
To z jednej ze stron gdzie można zrobić testy DNA:
"Badanie można zlecić prywatnie bez skierowania z sądu, dzięki czemu zaoszczędza się czas." :)

ocenił(a) serial na 9
Radoslavus

To ma sens, w sensie że Noah to Bartosz jakoś na to nie wpadłam, bo nie są do siebie kompletnie podobni, a większość aktorów była dobrana tak, że raczej wiadomo było kto młodszy to ktoś starszy. Ale tak samo do końca nie byłam pewna, że starszy Jonas to on, bo ten starszy ma pieprzyk na policzku, a młodszy nie i jakoś mnie to zmyliło xD Niestety patrze na takie szczegóły.

ocenił(a) serial na 10
zuza_poziomka

Obejrzałem 1 odcinek drugi raz i zanim znika Mikkel grupce zaczynają migać latarki i wydobywa się dźwięk taki jak przy otwarciu drzwi do portalu. Tak więc ktoś wiedział, że oni tam bedą i zaplanował zabranie Mikkela do przeszłości. Pytanie tylko kto? Helge Doppler? Tutaj jednak nie pasuje mi, że nie raguje na stytuację tak jakby nie wiedział, że to będzie akurat ten moment bo w późniejszych odcinkach doskonale wie gdzie będzie on sam w młodszej wersji i ostrzega siebie żeby nie słuchał Noah. Więc raczej ktoś inny uruchomił cały przebieg zdarzeń.

Kr4ju

Gdyby zdecydowali się na testy dna i wyszłoby to co wyszło, do akcji wkroczyliby wysoko postawieni politycy i wojskowi, by wytuszować sprawę i w tajemnicy prowadzić dochodzenie nad tym fenomenem. Z ludzi zaś zrobiono by publicznie oszołomów, tak jak oszołomów robi się z tych, którzy przeczą wersji propagowanej przez komisję Millera. A, że ta i tak nie trzyma się kupy, to co z tego, kogo to obchodzi? Nikt nie ma wystarczających środków, by na własną rękę prowadzić odrębne dochodzenie. To tak jak w sprawie zabójstwa JFK. Nawet, jeżeli okazało się, że ktoś z polityków był w to zamieszany, to dowody takie szybko zniszczono. Podobnie z WTC.Przecież tam zawalił się też trzeci budynek, stojący tuż obok dwóch wież, zawalił się, chociaż nie miał prawa się zawalić, bo żaden z samolotów w niego nie uderzył.

ocenił(a) serial na 8
forek23

Akurat z perspektywy czasu, to ludzie próbujący zaprzeczyć wersji komisji Millera, wyszli na oszołomów :)

Ach, ci spiskowcy...

Geist00

Jacy spiskowcy? Jeżeli coś się kupy nie trzyma i ktoś wytyka blędy, to jest spiskowcem? Zejdź na ziemię, bo za bardzo bujasz w obłokach.

ocenił(a) serial na 8
forek23

To przeczytaj swój własny komentarz na który odpowiedziałem. Jeśli nie widzisz w nich teorii spiskowych, to zejdź na ziemię, bo za bardzo bujasz w obłokach.

Geist00

Ale sprecyzuj o co ci konkretnie chodzi, bo pisałem o kilku rożnych rzeczach i to na dodatek 2 lata temu. Poza tym nie powtarzaj jak papuga.

ocenił(a) serial na 8
forek23

O twój komentarz, który zapoczątkował mój pierwszy wpis tutaj. Mam tu tylko dwa (teraz trzy) komentarze, więc trudno się pomylić.

"Spiskowcy" to moja "recenzja" części komentarza nie dotycząca serialu.
https://www.popularmechanics.com/technology/design/a3524/4278874/

Geist00

Nie wiadomo czy prawdę tam piszą albo czy te badania faktycznie były wiarygodne. WTC7 zawalił się pod wpływem ognia? Być może. Nie wiadomo tego na pewno. Natomiast niektóre "teorie spiskowe" okazują się być prawdziwe.

ocenił(a) serial na 8
forek23

Ale w czym teorie spiskowe są bardziej wiarygodne niż udokumentowane raporty?

Z ciekawości, która z tzw. "teorii spiskowych" okazała się prawdą?

Geist00

"Ale w czym teorie spiskowe są bardziej wiarygodne niż udokumentowane raporty"? Nie wiem. Nic takiego nie napisałem, tak, że nie mam pojęcia o co pytasz.
Z terminem "teorie spiskowe" jest tak, że wystarczy rzucić to hasło, i już pozamiatane. Rozmówca i temat dyskusji jest ośmieszony.

Niektóre tak zwane teorie spiskowe okazały się jednak być prawdziwe. Wystarczy wygooglować i już masz.
1. CIA prowadziło naprawdę badania nad kontrolą umysłów. Projekt MK ultra okazał się być prawdą.
2. Operacja paperclip, byli naziści pracujący dla rządu USA.
3. Tajne służby manipulujące opinią publiczną za pomocą środków masowego przekazu.
4. Podczas prohibicji w USA rząd Stanów Zjdn. naprawdę truł swoich obywateli faszerując alkohol trucizną.
5. Rząd USA faktyczne przeznaczał pieniądze na badania dotyczące UFO.
6. Rząd USA naprawdę inwigilował swoich własnych obywateli.
7. Koncerny tytoniowe bardzo długo ukrywały badania, które jasno stwierdzały, że palenie powoduje raka i inne choroby.
8. Żona prezydenta Woodrowa Wilsona przez krótki okres rządziła krajem. To było wtedy, gdy Woodrow Wilson zmagał się z skutkami wylewu. Opinia publiczna o tym nie wiedziała.
9. FBI naprawdę szpiegowało Johna Lennona.
10. Kanada wynalazła w 1960 maszynę "gaydar", do określania orienatacji seksualnej pracowników.
11. Rząd USA spreparował dowody, jakoby to Wietnam zaatakował statek amerykański, co miało być pretekstem do wojny w Wietnamie.

forek23

Zjawisko tak zwane Missing 411 też okazuje się być bardzo ciekawe. Ostatnio się tym zainteresowałem. W USA w dziwnych okolicznościach, ginie bardzo dużo osób w górach. Ślad po nich zanika. Były policjant David Paulides zaczął nagłaśniać ten temat i pisać o tym książki, a także robić filmy. Zaskakujące jest to, że w dużej cześci przypadków jest strasznie dużo podobieństw. Osoba idąca razem z grupą oddala się na chwilę i znika. Poszukiwania niczego nie przynoszą. Po jakimś czasie odnajduje się część ubrania i to w miejscu, które uprzednio było przeszukane. Ubranie jest złożone i pozostawione na widoku. Na jakimś kamieniu np. . Nie ma na nim śladów walki. Czasami odnajdywane są po długim czasie pojedyncze kości.
Było przypadki, gdy zaginiony się odnajdywał po kilku dniach ale nic nie pamiętał. W jednym z ostatnio zrobionych dokumentów autor badał przypadki zaginień myśliwych. Czyli ludzi, którzy znają lasy i wiedzą jak się w nich poruszać. A także mają ze sobą sprzęt na wypadek, gdyby jednak zabłądzili. To było bardzo ciekawe. Grupka przyjaciół wybrała się w góry na polowanie. Znali teren, bo jeździli tam od lat. Jeden z nich poszedł w krzaki się załatwić i nie wrócił. Szukali, nawoływali ale nie było żadnego śladu. Tak jakby rozpłynał się w powietrzu. Nikt nie wiedział co się stało. Gdyby zaatakowało go zwierzę byłaby krew, ślady walki. Gdyby to był człowiek, to nie zaszedł by daleko przez las niosąc ze sobą zwłoki, które jednak 70 kilo conajmniej ważą. Był przypadek małego 2-4 letniego chyba chłopca, który zaginął po zmroku przed domem a kilka godzin później (już nie pamiętam, może to było 24 godziny) odnaleźli go kilkanaście kilometrów dalej. Leżącego na ziemi nieprzytomnego ale żywego. Nie miał żadnych urazów, a jego stopy były niepokaleczone. Zrobiono eksperyment, dwoje dorosłych, obytych z górami osób próbowało przejsć ten sam odcinek drogi, który musiał przejść on. I okazało się, że aby to zrobić potrzeba w cholerę czasu. I to mowa o dniu. 2-4 letnie dziecko tymbardziej nie byłoby w stanie przebyć tak dalekiej drogi i to jeszcze nocą. Miejsce, w którym chłopaka znaleźli było bardzo oddalone od domu, a droga wiodła do niego przez góry i lasy. Polecam temat, bo naprawdę niezmiernie ciekawy.

ocenił(a) serial na 8
zuza_poziomka

Ja na początku miałam w ogóle wrażenie że ojciec Jonasa będzie żył, jako iluzjonista jakieś sztuczki zastosował żeby upozorować swoją śmierć, w końcu też miał mapę przejść, może przeniósł sam siebie jako małego Mikkela do 1986, tak jak Jonas z przyszłości prowadził obecnego Jonasa... Jak się Jonas wywalił w lesie i wołał Mikkela to zobaczył swojego ojca.
Psu też ktos musiał "pomóc", przejść.
dobra chyba głupoty piszę xDDDDDDDD generalnie mózg rozj*bany, ale rzeczywiście ktoś musiał im pomóc przetransportować się do przeszłości, sam Mikkel uciekając by nie polazł do jaskini, pies by sam sobie nie otworzył przejścia.

Z drugiej strony ten teść policjantki na chwile przed zniknięciem Mikkela gadał "to znów się wydarzy" więc to wskazywałoby że to jednak on maczał paluchy w przeniesieniu Mikkela. Ale czemu nic mu nie zrobił?

Trzeba pamiętać ze to jest wszystko zapętlone... nie ma jedynie teraźniejszości, jest przeszłość i przyszłość, może teść policjantki musiał go przenieść żeby Jonas mógł się urodzić i "pomóc" w planie Noaha..

ocenił(a) serial na 9
inkawa

Hahaha to samo pomyślałam z psem! Że przecież nie otworzył sobie sam łapkami przejścia xD

ocenił(a) serial na 10
zuza_poziomka

Tak w ogóle to proponuję przenieść się z dyskusją do jednego tematu na forum. Bo fajnie byłoby podyskutować tak konkretnie na różne tematy z serialem a widzę, że dyskusja się rozbija na kilka wątków.

Może tutaj (bo jest chyba najwięcej wypowiedzi):
http://www.filmweb.pl/serial/Dark-2017-771383/discussion/Noah+i+kilka+innych+pyt a%C5%84.,2954897#post_15542135

ocenił(a) serial na 9
zuza_poziomka

Pewnie ze sobie nie otworzyl, trzeba dokladnie oglądać żeby zauważyć jak ten profesorek od zegarkow mówił ze tworzy sie dziura czasoprzestrzenna raz na ileś lat lub wtedy gdy jest silne promieniowanie w elektrowni - dlatego i Mikkel i Gretchen bez otwierania drzwi przenieśli się w czasie.

użytkownik usunięty
zuza_poziomka

Sytuacja z psem jest wyjaśniona w drugim sezonie. Najstarsza Claudia, Biały Diabeł przepuściła psa przez drzwiczki

użytkownik usunięty
zuza_poziomka

Obejrzałam serial ale czy cały? Pod koniec drugiego sezonu jest pokazane jak Mikkel przeniósł się do 1986.

użytkownik usunięty

Obejrzałaś serial ale czy cały? Pod koniec drugiego sezonu jest pokazane jak Mikkel przeniósł się do 1986.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones