Zauważyłem kolejną podejrzaną rzecz w tym serialu. Na pewno pamiętacie policjanta z opaską zasłaniającą jedno oko ? Miał też zadrapanie na nosie. W momencie jak Hannah prosi Aleksandra o zniszczenie życia Urlichowi, Aleksander dzwoni właśnie do tego gościa jakby był jego wtyką w policji. Kojarzą wam się rany w okolicach oczu? Wehikuł czasu Noaha. Może tego policjanta akurat udało się nim przenieść, ale poraniło mu akurat 1 oko a nie oba jak np. Madsowi? To by znaczyło chyba też, że Aleksander również jest zamieszany w podróże w czasie, a to by tłumaczyło jego pojawienie się w 1986 jak helikopter go goni, choć on bardziej wygląda jak z 1953 roku, pistolet który miał też wyglądał na dosyć stary. Co o tym myślicie?
Dokładnie o tym samym pomyślałam, co Ty, z tym okiem - że może brał udział w eksperymencie na krześle, który akurat przy nim w końcu się udał, bo przeżył i do tego się teleportował, a tylko poraniło mu jedno oko. Z drugiej strony rany na nosie wyglądają na świeże - chodzi mi o to, że wygląda to tak jakby rany nosa i oka powstały niedawno, gdy facet jest dorosły. A eksperymenty robione były tylko na dzieciakach, więc gdyby nie miał tych świeżych ran na nosie i bandaża, a np. opaskę, to łatwiej można by było przyjąć, że defekt oka ma od lat (właśnie np. po eksperymencie).
W każdym razie myślę, że ta postać musi mieć większe znaczenie, bo za często i wyraziście się pojawia, choć niby w tle i przypadkiem. Do tego Charlotte zauważyła u niego na ręku zegarek, który wydał jej się dziwny, bo jakby stary, z innej epoki. Więc coś musi być z nim nie tak :)