PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=771383}

Dark

2017 - 2020
8,2 172 tys. ocen
8,2 10 1 171805
7,7 56 krytyków
Dark
powrót do forum serialu Dark

No to mała sonda:) W "Dark" mamy istny kalejdoskop postaci i to na różnych poziomach czasowych. Zastanawia mnie które z postaci w "Dark" lubicie, a których nie? U mnie sprawa wygląda następująco:

Ulubione:
1. Mikkel (potem długo, długo nic)
2. Jonas
3. Mały Helge
(wszyscy mają nieźle przewalone i chyba dlatego z nimi sympatyzuję)
4. Magnus i Franziska jako para (mają dobrą chemię i jest tam jakaś zagadka do rozwikłania)
5. Egon Tiedemann w obu wersjach (dopiero później zrozumiałam czemu tak gnębił biednego Ulricha w 1986)

Nielubiane:
1.Hanna (Dla mnie największy czarny charakter serialu. Mam nadzieję, że wkrótce lepiej poznamy jej motywy. Poza tym zachodzę w głowę, jak taka wredna matka może wychować tak dobrodusznego syna jak Jonas)
2. Marta (ogólnie jest bezbarwna i nijaka)
3. Tronte Nielsen w obu dorosych wersjach (jakoś nie budzi sympatii/zaufania i chyba ma coś na sumieniu)

No to teraz Wy podzielcie się swoimi sympatiami i antypatiami:)

Pozdrawiam

ocenił(a) serial na 10
Naethalee

Noah nr 1 :)

ocenił(a) serial na 7
ocenił(a) serial na 10
Naethalee

Jest najbardziej enigmatyczny ;)

ocenił(a) serial na 5
Naethalee

Lubiane:
Ines Kahnwald - dobra kobieta, samotna, szukająca bliskości z drugim człowiekiem i przez to skłonna pomagać innym.
Helge (przede wszystkim w średnim wieku) - widać było, jak wydarzenia z przeszłości odbiły się na jego życiu, przez co - mimo iż już dorosły - wciąż był bezbronny i bezwolny.
Jonas - to dobry chłopak był i mało pił.

Nielubiane:
Bartosz - typowy rozpieszczony, arogancki gnojek z bogatej rodziny.
Młoda Katharina i młody Ulrich - typowi rozwydrzeni, obrażeni na cały świat nastolatkowie, którym należałoby utrzeć nosa. Na szczęście później wyrośli na ludzi.
Hannah - ale bardziej jako młoda, bo już wtedy zaczęła przejawiać psychopatyczne cechy.

ocenił(a) serial na 7
Zloty_Deszcz

Dzięki, że się podzieliłaś swoją opinią. Na takie wypowiedzi właśnie liczyłam zakładając ten wątek.

ocenił(a) serial na 5
Naethalee

Podzieliłeś*

ocenił(a) serial na 7
Zloty_Deszcz

Nie wiem, czy jesteś już po drugim sezonie, ale postać Ines i jej motywy nie są dla mnie jednoznacznie pozytywne.
Robiła z Michaelem pewną rzecz, którą nazwałabym moralnie wątpliwą (żadne molestowanie, żeby nie było).

Bartosz natomiast w pierwszym sezonie był kreowany na rozpieszczonego bachora, ale w drugim normalnie żal mi było chłopaka. Wszyscy tylko kopali go w dupę, łącznie z jego (ex) dziewczyną i tak zwanymi przyjaciółmi. Do tego doszła jeszcze choroba matki, historia z ojcem i to, co stało się w jego późniejszym życiu (pierwsza scena pierwszego odcinka). Na razie zbyt dużo o Bartoszu nie wiemy, ale myślę, że będzie to ciekawa postać, która odegra ważną rolę. Teraz tylko czekać na sezon trzeci:)

ocenił(a) serial na 5
Naethalee

Nie, nie widziałem drugiego sezonu i nie wiem, czy w ogóle się do niego zabiorę, bo nie pamiętam już nic z pierwszego i chyba niespecjalnie chce mi się go sobie odświeżać :)

ocenił(a) serial na 10
Naethalee

A mnie Katharina śmieszy w pozytywnym znaczeniu. Najpierw huliganka, potem zostaje dyrektorka szkoły, ale prawdziwa natura pozostaje. Co widać, gdy bije się z Reginą.
Irytują mnie prawie wszystkie postaci z
1953. Po prostu inna mentalność. Chłodny chów dzieci, pałowanie więźnia. I mała przemądrzała Claudia, mam ochotę jej przywalić.

ocenił(a) serial na 7
Naethalee

Z okazji premiery drugiego sezonu "Dark", chciałabym odświeżyć nieco swój stary temat i poprosić o podzielenie się wrażeniami na temat ulubionych i nielubianych postaci:

U mnie po drugiej serii wygląda to tak:

Ulubieni bohaterowie:
1. Egon Tiedemann (w obu wersjach, w obu sezonach- naprawdę tragiczna postać, Claudia miała rację mówiąc mu, że świat nie zasługuje na niego)
2. Mikkel Nielsen (chociaż w sumie mało go było, rozczula mnie za każdym razem- takie z niego smutne dziecko)
3. Claudia Tiedemann (ma dosyć ciekawą historię)
4. Jonas (zastanawia mnie co się stanie, że w końcu stanie się tym, kim ma się stać)

Nielubiani bohaterowie:
1. Hannah (ona jest niereformowalna, chociaż jakoś mniej mnie denerwuje niż w sezonie pierwszym)
i przede wszystkim:
2. Marta- drażni mnie cholernie, głównie przez sposób w jaki odnosi się do ludzi np. do Bartosza, do swojej matki, do starszego Jonasa. Nie lubię dziewczyny, a to jak postępuje nie pomaga mi w polubieniu jej.

Coraz bardziej też interesuje mnie historia Bartosza oraz Alexandra Tiedemana. Mało o nich wiemy jak na razie.

I to tyle wrażeń. Kto się podzieli swoimi?

Naethalee

Ulubione
1) Egon - awansował tu po 2. sezonie. Twórcy bardzo ciekawie rozwinęli jego wątek, autentycznie szkoda mi go było w 9. odcinku. Jest to chyba jedyna postać, która sama z siebie, bezinteresownie, próbowała dojść do tego, co dzieje się w Winden.
2) Regina - jak dla mnie po prostu jedna z sympatyczniejszych postaci w serialu. Może póki co nie ma jakiejś wielkiej roli (choć końcówka sezonu s ugeruje że może ją dostać w trzecim), ale nie odwala innym takich świństw, jak niektóre inne postacie. Przykre, że to akurat ona zachorowała :(
3) Jonas - tutaj najbardziej fascynuje mnie cała otoczka wokół jego postaci, włącznie z Nieznajomym i Adamem. Zastanawiam się, jaka będzie jego rola w całej tej układance.
4) Noah - byłby wyżej, ale niestety drugi sezon nieco zepsuł mi tą postać. Rozumie, że twórcy chcieli żeby był bardziej ludzki, ale strasznie go spłycili :/ Praktycznie wgółe nie było wokół niego tej aury tajemniczości co w 1. sezonie
5) Bartosz - Jego rola w tym wszystkim jest chyba ciekawsza nawet od roli Jonasa - do teraz nie wiemy po co Noah dał mu wehikuł czasu, jest jedną zniewielu postaci, której przyszłej wersji nie zobaczyliśmy ( a w każdym razie nie było powiedziane wprost, czy to on). Wydaje mi się, że w 3. sezonie będzie miał swoje pięć minut.

Nielubiane

1) Hannah - Kiedyś znalazłem jakieś fanowskie opowiadanie, którego główna oś była taka, że po zaginięciu Jonasa odkryła znajdujący się w jaskini przeskok w czasie, który następnie wykorzystała, by przespać się z każdą męską postacią w serialu, włączając w to młodego i starego Egona, Noah, a nawet starego Jonasa. Było to śmieszne do czasu, gdy końcówka 2. sezonu pokazała,że ona naprawdę byłaby do tego zdolna...

2) Adam - mam wrażenie, że tą postać twórcy wymyślili troszkę na poczekaniu. Ten serial zazwyczaj dobrze maskuje swoje tajemnice i zwroty fabularne, a w przypadku Adama sam wyglad krzyczy "HalO cOś JEst ZE mnA niE tAk!!!" Na dodatek wprowadzając Adama zniszczyli niemal doszczętnie Noah.

3) Martha - w porównaniu z większością aktorów, dziewczyna która gra Marthę raczej nie zaimponowała mi swoimi zdolnościami aktorskimi, a, szczególnie w drugim sezonie, pchany wszędzie wątek jej romansu z Jonasem naprawdę zaczynał mnie irytować.

ocenił(a) serial na 7
Rexus88

Bartosz jest według mnie bardzo ciekawą postacią, o której jeszcze sporo się dowiemy. W tym sezonie było mi chłopaka po ludzku żal, bo jego najlepsi "przyjaciele" oraz (ex-)laska, kopnęli go w dupę- a miał do tego jeszcze masę problemów (choroba matki, podróże w czasie i na koniec aresztowanie ojca). Poza tym zasugerowano też jak skończy i to też jest raczej smutna historia.

Marta mnie dokumentnie wkurza i to nie z powodu jej romansu z Jonasem, ale z powodu tego jak potraktowała Bartosza przy rozstaniu na moście, oraz w jaskini (oraz trochę z powodu tego, jak odnosiła się do matki- kiedy ta usiłowała powiedzieć prawdę o Mikkelu).

Po pierwsze, Marta obwiniła Bartosza za rozpad ich związku (przy czym wczesniej zdradziła go z jego najlepszym kumplem, a z nim nie zerwała) i miała zero empatii dla problemów chłopaka. To, co się stało w jaskini już przechodzi ludzkie pojęcie, jak pod jej przewodnictwem i przy jej żarliwej aprobacie, reszta jego tak zwanych przyjaciół spuściła mu łomot za nic. Marta jest po prostu okrutną i zapalczywą pipą, bo widać było jaką miała w tym wszystkim satysfakcję. Zresztą dziwię się, że reszta paczki bez cienia protestu zrobiła z Bartoszem dokładnie to, co chciała Marta.

Boleję też nad tym, że jest to osoba, którą kocha Jonas, czyli nasz główny bohater.

ocenił(a) serial na 9
Naethalee

Najbardziej nie lubię Magnusa. To jest taka niepotrzebna i nijaka postać, że naprawdę nie rozumiem po co On się tam znalazł. A uwielbiam Jonasa w średniej wersji i Reginę w dorosłej.

ocenił(a) serial na 7
beautifully_decayed

Ja właśnie lubiłam i Magnusa i Franziskę, ale okazało się, że nie odegrali żadnej znaczącej roli-po prostu tylko byli. Szkoda. I rozczarowanie.