Nie wiem czy w ogóle zaczynać oglądać jak jest to coś jak Archiwum X.
Mi się kojarzy po 1 odcinku z Miasteczkiem Twim Peaks, ale Detektyw jest 100 x lepszy.
Zero podobieństwa
żadnego podobieństwa. to jest rasowy kryminał z domieszką egzystencjalizmu, nie ma żadnych elementów nadprzyrodzonych