Po co pokazali twarz Errola w 7 odcinku? Gdyby widzowie byli na tym samym poziomie niewiadomej
co detektywi, serial by tylko zyskał. Niestety ostatni odcinek był czysto formalny. Do tej pory widz
odkrywał wszystko razem z detektywami i tak powinno zostać do samego końca.
Chyba masz rację. W ostatnim odcinku jedynym zaskoczeniem dla mnie było to, że Rusty przeżył. Bo nie dość, że kosa musiała sięgnąć mu gardła, gdy Errol trzymał go na niej w powietrzu, to po wszystkim jeszcze bardzo inteligentnie wyjął ją sobie z rany, zamiast trzymać ostrze wewnątrz i czekać na karetkę.
Nie wyciągamy ostrza z rany, bo wówczas krew nie ma blokady i tryska na całego, proszę zapamiętać:)
Mnie też zaskoczyło, że Rust przeżył ;] Nie było to zaskoczenie na plus niestety, jego śmierć oszczędziłaby przynajmniej płaczliwego happy endu i Rust byłby zapamiętany takim jakim bym chciał. Dobre z tym wyciąganiem noża hehe.