McConaughey - rasowa, doskonała kreacja. Teksty i przemyślenia zmieszane z jego milczeniem - gratulacje dla scenarzysty.
Powolny ton opowieści i boski duet Woody - Matthew to specyfika tego serialu, dzięki której odbiega diametralnie od innych
produkcji. Niby nic się nie dzieje, ale jakieś napięcie za mgłą, za podniesionym piaskiem pustyni ciągle gdzieś drga i dudni. Linia
napięć między bohaterami to ukryta dynamika serialu.
Już dla samych kreacji aktorskich panów warto mieć w swojej kolekcji, a jeśli ktoś z początkujących scenarzystów słabo czuje
się w dialogach, niech ćwiczy ten film w kółko!
Polecam na jesienne, szare dni.
Nic dodać nic ująć! Genialny serial, genialne aktorstwo na najwyższym poziomie.
Zgadzam się. Nie wyobrażam sobie Vinca Vaugh'a w takiej produkcji. Mam nadzieję, że twórcy pozytywnie nas zaskoczą