Jako Rust wgniata w fotel widza, jego kreacja buduje niesamowity klimat
a cały serial i fabuła wreszcie jest ponad schemat innych seriali kryminalnych, szkoda tylko że to już koniec sezonu i historii Rusta i Martina.
Serial rewelacyjny! Klimat nie do powtórzenia. Wiadomo dlaczego Matthew McConaughey zdobył oskara w tym roku. Jest w wybitnej formie, jak mogę to tak nazwać. Woody również dołożył swoją postać i powstało najlepsze, moim zdaniem, dzieło o takiej tematyce od dawien dawna. Brawa dla wszystkich ludzi którzy się ku temu przyczynili. Ja jestem pod wrażeniem tego serialu i pewnie zdarzy się tak, że obejrzę go w całości jeszcze nie jeden raz..
zmanierowany i zblazowany ,denerowowało mnie juz jego aktorstwo w koncowych odcinkach,czułam poirytowanie i ten jego głos zaczynał mnie juz denerwować
ludzie tak sie podniecają ,bo rzeczywiscie w porownaniu co widzielismy z jego udziałem w przeszłości , to jego tegoroczna rola to majstersztyk,ale wg mnie patrzenie sie w dal i gadanie dyrdymałów nie było az tak trudne