Minimalistyczny, powolny, surowy jankeski kryminał, wydawałoby się, że ciężko taki temat spieprzyć jednak pod koniec nie wszystko zagrało jak należy według mnie. W szczególności narracja i ostrość w prowadzeniu fabuły się rozmywa kiedy twórcy zaczynają bawić się czasami i dostajemy przeskok do czasów teraźniejszych. Niepotrzebny zabieg który zrujnował ten serial. Wszystko co dostajemy po 5 odcinku jest nie oszukujmy się ale średnie, mocno średnie, aby nie powiedzieć słabe.
Serial świetny technicznie, genialnie zagrany, z bardzo dobrą muzyką.