Widziałem siedem odcinków pierwszego sezonu i...wgniotło mnie w fotel ! Masakra,ale klimat ! Kolesiowi od scenariusz należy się bonusowy milion $. Rzadko ma się przyjemność oglądania aktorstwa na tak wysokim poziomie. Obaj odtwórcy głównych ról dali wielki popis swoich możliwości i raz jeszcze udowodnili swoją niewyobrażalną wartość
Co do fabuły...właściwie jest bezbłędna. Do tej pory natrafiłem jedynie na jeden,mały błąd,co w filmach i serialach jest równie rzadkie co śnieg na pustynnej Saharze. Chodzi o czwarty odcinek i akcję Rusta związaną z napadem na murzynów bogatych w różnego rodzaju narkotyki. Serio,nie przewidział,że krasnoludy z brodą po pas przebrane za policjantów wydają się zbyt podejrzane i że cała misja zakończy się totalną klapą(zginą ludzie a jego kariera zawiśnie na włosku). Trochę to naciągane,ale....w sumie luz
Teraz czas na ostatni odcinek...Będzie się działo...