Gdzie są ciała tych "zaginionych"? jeśli było ich tyle ile wykasowanych zgłoszeń to gdzieś te ciała
muszą przecież być, nikt nigdy żadnego nie znalazł? Wygląda na to, że jedynie Dora Lang została
rytualnie zamordowana - dlaczego akurat ona?
właśnie o to chodzi, że ciał nie ma, Rust chyba sam o tym wspomina, że wzdłuż całego wybrzeża znikają ludzie i nikt nie odnajduje nawet ich ciał
Krótka i zwięzła, ale przez to wymijająca, @kuba910 nie zrozumiał istoty pytania chyba... Przypuszczam, że autorce chodziło o to, że skoro Rust podejrzewa, że sporo z zaginionych w ostatnich latach kobiet to ofiary sekty/mordercy to w takim razie dlaczego do tej pory nie natrafiono na żadne z tych ciał, jak morderca pozbywa się śladów. "Bagna i aligatory" możliwa opcja choć niezbyt intuicyjna jeśli ktoś mało wie o Luizjanie, istnieje wiele sposobów właściwie, ale żaden nie jest perfekcyjny i chyba na to czekamy w finale sezonu, że w końcu tajemnica zaginięć, rytualnych morderstw i działań domniemanej sekty zostanie rozwikłana - czyli w jaki sposób działała ta grupa (?), że tak perfekcyjnie udawało się im zacierać ślady zbrodniczych działań na masową skalę, ale odpowiedź na to jest w sumie prosta - wtyki w policji załatwiły sprawę, ciała gdzieś muszą być, a może już ich nie ma - w każdym bądź razie wiele z tych spraw leżało intencjonalnie i z rozkazu władz poza zainteresowaniem policji, zajął się tym Rust i to on zbierał wszystkie puzzle by sobie ułożyć spójny obraz, ciężko odpowiedź na pytanie autorki tematu bazując na tym co do tej pory dostaliśmy. To zresztą ciekawa kwestia, że z jednej strony tak wiele spraw powiązanych z działalnością sekty, wg Rusta tuszowanych przez policję (w domyśle: a policja popychana do tuszowania przez sprawców), a tutaj inscenizacja z Dorą Lange jakby jednak istniała potrzeba wśród tych morderców by zostać zauważonym, ciężko powiedzieć dlaczego jedne zbrodnie tuszują, a z drugich robią szopkę, od czego to zależy? A na konkretną odpowiedź trzeba będzie poczekać, aż do odcinka finałowego.
Wiesz, masz sporo racji. Ostanie pytanie w poście Asi jest bardzo ciekawe, co rozwinęłaś w swoim poście. No cóż, pozostaje mi napisać: Asia, przepraszam.
:) fajnie, że się zrozumieliśmy, bo faktycznie to "jedynie Dora Lang została
rytualnie zamordowana - dlaczego akurat ona?" ciągle pozostaje zagadką... I żeby nie było, ofc że jest to drugie rytualne morderstwo o które policjanci pytają Rusta, ale na razie nic o nim nie wiemy.
Tak, co miało to oznaczać? Może ktoś specjalnie przeniósł zwłoki żeby zwrócić uwagę policji? Ehhh jutro coś się wyjaśni:) Już nie mogę się doczekać, dawno mnie nie wkręcił tak żaden serial.
a moze sa 2 ekipy..jedna porywa,a druga porywa porywajacych i zabija ich w rytualny sposob..kluczem jest czarny klecha..;)
acha, czyli Tobie wystarczy że są "zaginione" i nie interesuje Cię co się z nimi stało? ok.
Interesuje jak najbardziej. Ale "zaginione" mówi się na ludzi hmmm zaginionych. W momencie znalezienia ciała stają się ofiarami wypadku, morderstwa, choroby itd. Temat jest bez sensu.
Nie zrozum mnie źle, nie chciałem Cię krytykować, może nie powinienem był komentować. W końcu każdemu się może zdarzyć napisać coś w emocjach, bez przemyślenia.
napewno się wyjaśni w kolejnym/kolejnych odcinkach :) mnie się osobiście wydaje, że ciała gdzieś będą odnajdywane (bądź przynajmniej ich części).
A może ogrodnik zakopuje ciała przy parafiach, potem udaje, że kosi trawę, a tak naprawde ubija ziemię.