Nie chce popadać w przesadny zachwyt, ale ten serial to rzecz na miarę " milczenia owiec" i"
siedem" a dopracowanie detali porównywalne jedynie z " the wire" Twórcy wywindowali poprzeczkę
na poziom do którego reszta seriali długo będzie musiała dochodzić. Totalne mistrzostwo świata.
Zgadzam się, dla mnie najlepszy serial jaki do tej pory powstał, absolutne Arcydzieło.
nie, nie, nie i jeszcze raz nie. Serial nie umywa się do wspomnianych produkcji - poza genialnym aktorstwem nie ma w nim nic co zasługiwałoby jakiekolwiek zachwyty.
Podpisuję się rękami, nogami i uszami. Genialny - obejrzałem go jakiś czas temu, a ciągle we mnie siedzi.