chcialem tylko taką małą ciekawostke , moje spostrzeżenie wam przedstawic, a więc pierwsza scena w serialu to płonące miejsce zbrodni prawda i mozna tam zobaczyc jak jeden facet niesie drugiego juz ktos napisal ze rozpoznaje tam Rusta , a teraz jestesmy pewni ze to byli oni(rust i martin) , wiec kolejna zagadka wyjasniona? Poszli tam po wszystkim zeby spalic to wymazujac to z pamieci?
Dla mnie zakonczenie trzyma poziom. Policja wie ,ze grasuje banda pedofili i teraz beda ich lapac , ciesze sie ze skonczylo sie mozna powiedziec nawet ''happy endem'' . Chociaż miałem nadizeje na jakiś cios ;) Czekam az przedstawia nam obsade drugiego sezonu , pierwszy osobiscie oceniam 9 mialem nadzieje ze pobije breaking bad no ale niestety breaking bad ciagle u mnie na pierwszym miejscu . POZDRAWIAM
ale co poszli spalić? ja byłam przekonana do teraz, że to była scena płonącego kościoła w 1995, czyli to było jednak w 2012? ale co konkretnie spalili?
na zdjeciu tak sie wydaje ale wystarczy wlaczyc jeszcze raz pierwszy odcinek i widac ze ktos targa jakis worek (errol trzymal zwloki zawiniete w jakies szmaty) a nastepnie podpala trawe wokol drzewa. widac pozniej niedopalona trawe gdy policjanci przeszukuja teren
Ale niedopalenia na miejscu zbrodni w pierwszym odcinku wydają się niewielkie. Dokoła jest sama sucha trawa która by się przecież spaliła, przy ogniu jaki widać w pierwszych ujęciach.
Kilka zdjęć
http://starcasm.net/wp-content/uploads/2014/02/Rust_Cohle_Marty_True_Detective.j pg
Czy to jest worek? No nie wiem. ;)
http://3.bp.blogspot.com/-EyM7BTajMLs/Uw2cjFCv2XI/AAAAAAAAAE8/ALoMMjR7liI/s1600/ fire1.JPG
Ogień...
https://encrypted-tbn3.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTAY_-_9ziHnLNkaaA_qLvlGMQF vwQ3ysQ57Ta1s24vr-hvFxa9Pg
Trawa na miejscu zbrodni.
Oczywiście, że to jest worek, na zdjęciu może tego nie widać, ale włącz sobie pierwszy odcinek, tak jak pisze rkoeman, widać wtedy wyraźnie. ;)
Nic wyraźnie nie widać, każdy interpretuje to jak chce.
Ja widzę jak Marty prowadzi Rusta, bardzo podobnie jak w ostatniej scenie serialu. ;)
No i: P.S. Po co taka scena miałaby być na początku serialu? :) Jeśli to morderca niosący Dorę to ma to ręce i nogi - za chwilę zobaczymy w filmie jej ciało!
Trawa niewątpliwie nie wygląda na zdrową i świeżą, tylko na wyszuszoną i opaloną, więc to raczej potwierdza, że coś się tam paliło! :)
widac dym i tlace sie zdzbla podczas przeszukiwania przed policje terenu
tez za pierwszym razem wydawalo mi sie inaczej. dlatego jak masz okazje zobacz raz jeszcze cala scene
Obejrzałem ją ze 20 razy, owszem na miejscu zbrodni widać trochę dymu ale na pewno nie pochodzi on od ognia z pierwszego ujęcia.
pochodzi jak najbardziej. widac wypalona trawe, widac suche badyle ktore zostaly oraz widac spalony pas ziemi
pierwsza scena jest prosta jak konstrukcja cepa - morderca taszczy cialo dory lang. zapewne w worku/lachmanach w jakich trzymal swoje inne ofiary. nastepnie po przyczepieniu jej rogow, ulozenia jej w odpowiedniej pozycji podpala trawe wokol drzewa. np po to by zwrocic uwage policji na swoj czyn
-Who found her?
-Farmer and his son. This spread wasn't scheduled for a burn.
Ten dialog chyba wyraźnie świadczy o tym, że ciało zostało odnalezione z powodu palącej się trawy.
racja, kurcze, rzeczywiście. dobre:) wow! no mnie wczoraj ciary przechodziły jak oglądałam, piękny serial,
ja byłam przekonana ze to Errol targa zwłoki Dory Lang, teraz to juz sama nie wiem, tak mnie zakręciliście.
Żadnego Rusta w tej scenie nie widać, to morderca niosący ciało Dory, oczywista sprawa, potem dookoła drzewa jest wypalone, a obok trawa brązowa, jak gdyby wyszuszona (ogniem?).
Poza tym - co to w sumie za różnica? :) To równie dobrze może być metaforyczna scenka, otwierająca serial: teraz ciemności, zagrożenie, ale nadejdzie w finale jasność i oczyszczenie (ogień!). :P
Z breaking bad nie ma co nawet porównywać,mnogość postaci,wątków,więcej sezonów....