Pamietacie jakieś zabójcze teksty z serialu?
Np ten wczorajszy:
"Ma pan na czole napisane - nie wchodzić"- żona pacjenta
"Naprawdę a mieli to powiesić na drzwiach "- House
albo:
"Wracasz do pacjenta?!"- dr Cuddy
"Nie , dziwka zamaist do domu przyszła do biura"- House
W jednym z odcinków trzeciego sezonu House wchodzi do gabinetu doktor Whytner, która jest na wózku inwalidzkim i zajęła jego miejsce parkingowe przed szpitalem.
House: "Fajne jeżdzidełko. Sam chciałem miec takie, ale byłem niegrzeczny i na święta dostałem laskę."
Jeszcze inne nie śmieszne, ale bardzo mądre.
House do Cuddy gdy przegrał zakład, że przez 7 dni będzie jeździł na wózku.
House: "Nie składaj obietnic, których nie mozesz dotrzymac."
Później podchodzi do Wilsona i pyta się go: "Wyglada na bardzo skruszoną?"
Mi się podobał taki który szedł jakoś tak:
House z ekipą konsylium w publicznej toalecie wraca się do 14latka gdy ten wychodził z kibla po długim stękaniu:
Mały wiesz co to są hemoroidy?
Nie!?
To lepiej jedz dużo musli jak nie chcesz się dowiedzieć! No a teraz umyj ręce i znikaj.
Nie nie! Nie ująłes najlepszego :))) Jeszcze po drodze było "to wpisz sobie w google" :)) pozdrawiam
mój najukochańszy cytat to: "Idiots are fun, no wonder every village wants one." :)
Albo jak Wilson robił rezonans czy coś Housowi i Wilson do niego "House, tu Bóg", pitem wchodzi Cudy a House "Boże poraź wiedźmę swym gniewem.. Czemuś mnie opuścił?" xD To było świetne :D
A wiecie moze jaki jest ten cytat, kiedy House mówi czemu został lekarzam??? zalezy mi na nim a za nic nie moge sobie przypomniec ani nigdzie znależć;]]
3x07
Dr. House: [explaining why he became a doctor] When I was 14, my father was stationed in Japan. I went rock climbing with this kid from school. He fell and got injured, and I had to bring him to the hospital. We came in through the wrong entrance, and passed this guy in the hall. He was a janitor. My friend came down with an infection, and the doctors didn't know what to do. So they brought in the janitor. He was a doctor. And a Buraku - one of Japan's untouchables. His ancestors had been slaughterers, gravediggers. And this guy knew that he wasn't accepted by the staff, didn't even try. He didn't dress well. He didn't pretend to be one of them. People around that place didn't think he had anything they wanted, except when they needed him - because he was right, which meant that nothing else mattered. And they had to listen to him.
http://www.classictvquotes.com/quotes/shows/house-1/episodes/son-of-coma-guy/
Tłumaczenie własne : Kiedy miałem 14 lat mój ojciec stacjonował w Japonii. Wspinałem się z tym chłopakiem ze szkoły. Upadł i był ranny, musiałem go zabrać do szpitala. Weszliśmy złym wejściem i przeszliśmy obok tego gościa w korytarzu.Był woźnym. Mój kolega miał infekcje i lekarze nie wiedzieli co robić. Sprowadzili woźnego. Był doktorem ale też "Buraku" -jednym z japońskich niedotykalnych. Jego przodkowie byli rzeźznikami, grabarzami. On wiedział że nie jest akceptowany przez resztę, nawet nie próbował być.Nie bierał się odpowiednio Nie udawał że jest jednym z nich. Ludzie tam nie uważali żeby miał coś czego chcieli, chyba że go potrzebowali-ponieważ miał rację, co oznaczało że wszystko inne nie było ważne. Musieli go słuchać
dzięki wielkie:]
ale on powiedział tez jeszcze cos....kurcze, ze ludzkie ciało jest <jakies> nie pamiętam;] jakbyscie mieli ten cytat to wrzucajcie:]
Fajna jest scena z odcinka o trzech pacjentach, co House niby bada nogę Carmen Electry
Carmen: Czy mogę już założyć spodnię?
House: Wolałbym nie
:D
Facet biega po całym korytarzu i krzyczy, że boli go głowa. House podłożył mu laskę pod nogi, facet się wywalił, wtedy House mu coś wstrzyknął.
Cuddy: Co mu zrobiłeś?
House: Dałem mu lek zwiotczający.
Cuddy: Wciąż cierpi!
House" Ale teraz przynajmniej po cichu.
czy ktoś pamięta z którego odcinka trzeciej serii był ten dialog???
Pacjent w Przychodni: "Mam puls"
House: "Licz."
H: "Ile?"
PwP: "26"
H: "26?? Okey, albo jesteś matematycznym idiotą albo umrzesz za 2 sekundy" .... "Jesteś matematycznym idiotą".
Hahahaha ta scena jest świetna! :D
Motyw ostatniego odcinka w tvp(tj.29.01.09) gdy House miał mieć raka dialogu nie przytocze bo niechce go popsuć. Sytuacja wygląda następująco
Po wielu godzinach zspół odkrywa że House nie ma raka, a House na to że wie i tylko symulował aby "przyćpać" ta scena mnie rozwaliła ten serial jest GENIALNY
Nie wiem czy dobrze zacytuje. Gdy House był w domu Cuddy gdy ta myślała że on umiera
„ To mały krok dla macanki, ale wielki krok dla tyłka.”
Jak pocałował sie z Cameron, palnął cos takiego:
"następnym razem jak bedziesz chciala próbkę spermy, to przyjdz bez strzykawki"
Pewnie już kotś podawał ale to jeden z najlepszych tekstów ;], bodajże z Insensitive, House spiera się z dziewczynką kto ma gorzej w życiu
-Boys can't hold me for too long because i can overheat
House: Girls can't hold me for too long because I only pay them for an hour.
Miny jego teamu bezcenne x]
Z 5x04 Leciutkie spojlerki :)
Po tym jak wcisnał laską pedał gazu i zatrzymała ich policja:
You lost track of your speed ? I think that was hitler's excuse. Lost track of the jews. No one held him responsible.
Wilson: I'm not playing House
House: Ktoś z rakiem cię woła...(do Wilsona)
Wilson: Problem nie zniknie.
House: Nie, ale Ty mozesz.
House: własnie zrobiłes biobsję materaca.(do Foremana)
albo z czwartkowego odcinak na tvp
house wyciąga jakiegoś tasiemca z tej dziewczyny niewrażliwej an ból,
- Ma 8 metrów
- Szkoda.
- Czemu?
- Bo rekord to 18 xD
czy jakoś tak, mogłam trochę przekręcić
House: Od kiedy mam taki babski podpis?
Cameron: Wszystko wyjaśnię
House: "G" ma wielki zawijas na górze, całkiem niepodobne do mojego. Moze choruję na cos czego objawem jest pisanie litery"g" jak licealistka?
Albo w tym odcinku o noworodku, który miał gorączkę, grgawki i niewydolność nerek:]
Wilson: ty w poblizu pacjenta?
House: nie boje sie ludzi, którzy nie mają zabów.
a w ktorym odcinku bylo to z Wilsonem i "house, tu bog" ?
z gory dzieki za odpowiedz ;)
co do cytatow to dobre bylo w 2x02 jak dziewczynka wychodzi ze szpitala i podchodzi do House'a a on : Bez wzgledu na to co powiesz nie pocaluje cie xDD
albo to!!! :] odcinek 9 w 1 serii:)
House lezy na podłodze ze słuchawkami na uszach. Wchodzi Foreman do gabinetu : Zabronił sie reanimowac - mówi
House(sciąga słuchawki) - Zadzwonił do Romanowa???
W którymś odcinku II sezonu:
Przychodzą do Housa Cameron, Foreman i Chase
Cameron: Mamy krwawienie z odbytu (o pacjentce)
House: Co? Wszyscy troje?
odcinku gdy Cameron i Chase w jakimś pomieszczeniu wiadono co robili nagle włazi House:
- Oo...szukałem tylko dużego kosza na śmieci :) - mówi House
- ...on nigdy nie sprząta ?! - i Chase robi swoją zdziwiona minke
a tak w ogóle to House sie usmiechał wiecej niż zwykle [bo mu ulżyło] ;p
i jeszcze poza tym wszyscy sie zastanawiają czy house bedzie z Cuudy a ona w tym właśnie odcinku powiedziała że "ten statek już dawno odpłynął House" a on "chyba wielki tankowiec" no ale cóż nie zastanowiliście sie czy oni kiedyś już ze sobą nie byli ...?
jeśli byli a ja nie jestem w temacie to sorry :]
właśnie zastanawiam się nad tą rozmową Huddy w odc 3x16:
Dr. House: Give me a break! You hired me —
Dr. Cuddy: — 'cause you're a good doctor who couldn't get himself hired at a blood bank so I got you cheap.
Dr. House: You gave me everything I asked for because one night I gave you everything y —
Dr. Cuddy: Stop staring at my ass when I'm not looking, showing up at restaurants where I happen to be on a date and fantasizing about me in the shower. That ship sailed long ago, House. Get over it.
Dr. House: If you're still referring to your ass, I think "that super-tanker sailed" would be a more precise metaphor :D :D
z tym tankowcem great! ale wychodzi na to, że kiedyś coś między nimi się zdarzyło :)Co o tym myślicie?
Oczywiście, że się zdarzyło! Musiało! Zresztą kiedyś w jednym z odcinków 1 sezonu Wogler zapytał się Cuddy, czy kiedyś spała z Housem, a ona powiedziała, że tak.
We wczorajszym odcinku na TVP. House leczy pacjenta, którego zobaczył w swoim snie zanim przyjął jego przypadek. House próbuje sobie przypomnie gdzie go zobaczył. Ten budzi się na stole operacyjnym i mówi, że nie czuje nóg.
House: Uspokój się. Dowiemy się co ci jest i cię wyleczymy, ale musimy wiedziec jedną ważną rzecz. Czy występowałeś w pornosach?
Tekst który mnie zmiótł z fotela:
House do pacjentki która była żydówką: Masz chorobe ~(nie pamiętam nazwy)
Pacjentka: Nie mam.
House:Masz!
Forman:Skoro mówi że jej nie ma to znaczy że jej nie ma.
House:ONI ZABILI PANA JEZUSA A TY JEJ WIERZYSZ?!
Właśnie pamiętam że Vogler pytał Cuddy o House, ale wydaje mi się że nie powiedziałaby mu że z nim spała.Raczej byłaby odp w stylu "It's not your business!!"
Aby trzymać się tematu cytat:
Dr. Cuddy: I'm so sorry.
Dr. House: Forgot I was dying, huh?
Dr. Cuddy: I'm here if you need me.
Dr. House: I need you.
[Cuddy smiles and hugs him, and House takes the opportunity and puts his hands on her ass]
Dr. House: One small feel for man... one giant ass for mankind.
Dr. Cuddy: Thanks. Good luck in Boston.
[Cuddy turns and heads back to her bedroom, and House follows her]
Dr. Cuddy: Call the Make-a-Wish Foundation.
Mam pytanie. Wiem, że nie na temat, ale zależy mi na szybkiej odpowiedzi. :) Natknęłam się na takie zdjęcie i chciałabym wiedzieć z jakiego to odcinka i sezonu:
http://i48.photobucket.com/albums/f230/silverlaine/111-1.jpg
Dziękuję z góry. :)
To jest z sezonu 2, odcinek 9 "Deception". House i Cameron jadą do domu pacjentki.
Kiedy House chce podać lekarstwo na wywołanie ataku do męża Stacy, a jego ekipa staje przed nim murem:
"załatw czarnego, ja dziewczynę a kangur się wystraszy i zwieje"
odcinek 22, sezon 1 XD nie wiem czemu to jest dla mnie takie śmieszne, ale ubaw miałam przez dobre 20 min, moze ten kangur XD
S05E01 :
House wchodzi bez pardonu do sali na której leży pacjentka , rzuca laską o stół i zaczyna robić USG, za nim wkracza Trzynastka...
Pacjentka się pyta zdezorientowana :
"Kim jesteś"
A Trzynastka na to :
" To Dr House jest zbyt genialny żeby się przedstawiać"
<rotfl> <hahaha>
Dzisiejszy odc tzn z dnia 10 luty 2009 xD, ten mnie rozwalił:
Scena w której House operuje płód w łonie matki, rozcina brzuch i powoli wyłania się z niego maleńka dłoń dziecka, która chwyta dr House za palec. Scena wzruszająca, House patrzy zamyślony...
Cuddy: Wszystko w porządku?
House: Tak, przypomniało mi się, że miałem nagrać Aliena..
to mnie rozwaliło ale w ostatniej scenie tego odcinka House jest już w domu i leci taka nostalgiczna piosenka ( przy okazji może zna ktoś tytuł), a house włącza telewizor i ogląda hipopotamy... (czyli nie Alieny)