Nieporozumieniem są tak wysokie oceny. Obejrzałam ze względu na nie. I czuję totalny niesmak.
Pierwszy odcinek dawał naprawdę wielkie nadzieje. Dwa następne obejrzałam no bo przecież tajemnica, piękne widoki itd. Piękne widoki może się i bronią, ale tajemnica szybko umarła. Następną trójeczkę odcinków obejrzałam, żeby wyrobić sobie zdanie o serialu, który we mnie pozostawił ogromny niesmak i niedosyt. I jedno wielkie palące się jak neon w mojej głowie, słowo : POMYŁKA.
Wierzę, że miało to być coś, oglądałam masę filmów z tajemnicami, cudnym klimatem, zaskakującymi finałami i parę płaskich, bezsensownych. Dlatego patrzę na oceny i czytam opisy.
No, totalne zaskoczenie, skąd taka wysoka ocena, jeśli ktoś pragnie pokazać, że jest nadwrażliwy, widzi to czego inni nie widzą, wciągają go schizy, chociaż ich tak naprawdę nie ma i jeszcze nie chce się skompromitować, no bo reszta pisze: tajemnica, widoki, zdjęcia itd, itp. To rozumiem skąd wysoka ocena. Po co innych wprowadzać w błąd. Ten film to jedna wielka pomyłka, świetnie się zapowiadająca i przez sześć odcinków konająca: tajemnice są płaskie, schizy sztuczne, wyjaśnienia przewidywalne. Gdyby nie gra aktorów to skończyłabym dużo wcześniej.
Ale jeszcze pomyślałam, że tacy aktorzy nie graliby w jakimś dnie
Rozumiem te tajemnice, rozumiem tę sektę, rozumiem ten obłęd. Nie rozumiem naiwności wielu postaci, nie rozumiem środków użytych żeby te tajemnice trwały. Nie rozumiem też dlaczego niektóre postacie tak sztucznie przerysowano.
Dla mnie wielkie rozczarowanie i stracony czas, mogłabym spokojnie żyć bez zgłębiania tych tajemnic.
Jak się zastanowicie jest mocno przewidywalny i w ogóle nie zostaje w "duszy"