Dokładnie, zasięg jest w stolicy. Oni nawet jakiś najtańszy model powinni mieć, nie wierzę, że ich nie stać.
Od jakiegoś czasu nie oglądam już Dzikiego serca, ale dziś widziałam kawałek, i rozśmiesza mnie że Maricruz ma tyle przezwisk: "dzikuska" Maria Alejandra, dama do towarzystwa, dama z kasyna, no jakaś masakra....
a to dama do towarzystwa to już jest szczyt szczytów :)
ja już wszystko wiem.scenarzystka tego serialu(może to być kobieta)nie lubi facetów albo jest feministką i dlatego zrobiła z Octavio takiego głupka;)a co do tych przezwisk MC to ma to zapewne na celu zmylenie widza.bo gdyby ten cały Alfonso od razu nazwał MC po imieniu to może po dłuuuugich(bardzo dłuuugich) rozmyśleniach Octavio by się zorientował,że to ta sama osoba a tak nazywając ją "damą do towarzystwa "odsuwają w czasie ich spotkanie.
Pewnie Tak dla zmylenia ale ileż można, chociaż po tej telenoweli można się wszystkiego spodziewać.
Hi Hi pewnie bardzo długich rozważaniach, Octavio jest taki głupi ... . Mam nadzieje że kiedy skończy się dzikie serce, wyemitują jakąś ciekawą telke ; )
A mnie sie chciało śmiać, jak Alonso (czy Alfonso?)... Powiedział do MC o tym swoim przyjacielu Octavio a ona juz zaczela przeżywac że to jej Octavio. Czy to takie mało popularne imię? Nie sądzę... Tak jakby mi np jakaś laska powiedziałą ze jej facet ma na imię Dawid to już bym sobie pomyśłąłą że to mój mąż mnie zdradza... Prosze was.
racja,jakby jeden Octavio był w Meksyku.przecież to chyba dość popularne u nich imię?!tak samo jak matka Alfonsa nie zna nazwiska kumpla swojego syna.przecież sama wspominała do MC ,że to syn jej znajomych.jak można nie znać nazwiska swoich znajomych,haha:)
Nie oglądałam kilku odcinków, dopiero dzisiaj włączyłam. Boże, co za żenada :D
O Octavio:
- jest wykształcony, odpowiedzialny i inny niż reszta.
Buahahaha, jeśli ten głupi jak but Octavio jest wykształcony i mądry, to nie chcę wiedzieć jak według nich zachowuje się głupek :D
- dlaczego MC wścieka się widząc Octavio z Doris? Przecież teraz jest wolny.
- inną sprawą jest to, że gdy MC zobaczyła Octavio i Doris, on wyglądał tak, jakby chciał ją od siebie odepchnąć
- matka Alfonso jest zabawna. Rozwaliło mnie, gdy zareagowała świętym oburzeniem na widok całującej się pary i zabroniła MC wchodzić i na to patrzeć :D. No tak, MC jest taka słodka, niewinna, ma dopiero ze 25 albo z 30 lat, więc z pewnością nigdy nie widziała równie gorszącego widoku :D.
hahaha ja też obejrzałam dzisiejszy odcinek w całości i nieźle się ubawiłam :D
- myślałam, że Alfonso będzie tu dobrą postacią, a okazało się, że zależy mu jedynie na "wyalfonszeniu" Maricruz :D
Chociaż zanosi się na to, że przejdzie pod jej wpływem sporą przemianę (co było do przewidzenia), szkoda, że Maricruz nie miała takiego dobrego wpływu na Octavio i nie sprawiła, że zmądrzał :D
- rozwalił mnie Alfonso mówiący, że Octavio to poważny facet, tiaa ciekawe z której strony :P Nie jest poważny, tylko głupi, widać, że Alfonso w ogóle go nie zna :P
- dobre było jak Octavio zachwalał Doris imprezę, pewnie myślał sobie wtedy o tym, ile alkoholi będzie mógł zdegustować :P
- rozwaliło mnie też to, co służąca powiedziała do Lupity: "biudlko, trafiłaś z tak pięknego domu do takiego miejsca", no przepraszam bardzo, ale to ich mieszkanie raczej nie jest takie złe, niejeden by chciał w takim mieszkać
- uśmiałam się też z tego jak Alfonso perfumował pracownię :D hahaha myśli, że nazywali Maricruz dzikuską, bo była ostra i nieokiełznana, a ja bym raczej powiedziała, że była zaniedbana i stąd ten przydomek, tymczasem Alfonso napalił się jak szczerbaty na suchary, licząc na dziki seks :P
Hahaha mamusia musiała sprawdzić Alfonsa co robi na sztywnej imprezce i jeszcze zeby MC nie patrzyła hahaha. Wogole ile to czasu mineło że Simona zdążyła już wyjsc za maz a Octavio i MC dalej się szukają. Hmmm i nie przeszkadza Octavio że jego syna bedzie wychowywał obcy facet a do MC miał pretensje i wyzywal od najgorszych i ze sie zle prowadzi. Wogole po co ten idiota dalej spotyka sie z Doris wtf. !!!!
hahaha :)
Przez chwilę miałam wrażenie, że on jej nie rozpozna buahaha zasugerowałam się pewnie historią z Marią Alejandrą :P
ta historia z Marią Alejandrą to największy absurd tej telki
do dziś zastanawiam się jak to możliwe,że facet nie rozpoznał laski którą znał i z którą się spotykał tylko dlatego,że ta się umyła i umalowała,przecież nawet ślepy zauważyłby,że to ta sama osoba.
faktycznie,dobrze,że przynajmniej dziecko swoje rozpoznał hahaha
chyba jedna z najsłodszych scenek, szkoda tylko,że dziewczynka ma z serialowymi rodzicami zero kontaktu
Zapomniałam dodać, że rozwaliło mnie też określenie: "dama do towarzystwa" WTF? Czy ta służąca nie mogła użyć określenia "asystentka?", skąd oni wzięli w ogóle to określenie :D Gdy Octavio to usłyszał, to zaraz ją tam pewnie "wydziwkował" w myślach :P Potem się spotkają i będzie: "zdradzasz mnie z Doris!", Octavio: "i wyrzuca mi to dama do towarzystwa!", a później doda jeszcze pewnie swoją stałą gadkę: "Nie pozwolę, żeby moją córkę wychowywała taka niemoralna kobieta!" :D
PS Który to już raz Maricruz mówi, że nigdy czegoś tam Octavio nie wybaczy? :D
NO włąsnie miałąm to pisać, wreszcie się spotkają, Octavio dowie się ze była Damą :P to se dopowie że towarzyszyłą także Alfonso...
zwłąszzca że MC ma niechlubną przeszłość, mianowicie lekko się prowadziłą, byłą niemoralna...
haha,Alfons i jego "dama',dobree;)też mnie to rozśmieszyło jak matkę Alfonso zgorszyła impreza(znowu przy świetle;).i jak opiekunka Lupity biadoliła na miejsce w którym mieszkają-hallo-MC mieszkała kiedyś w szopie.i dlaczego ten przygłup Octavio znowu spotyka się z Doris?przecież powinien ją całkiem olać za to co mu zrobiła.rzeczywiście scenarzyści już nie mają co wymyślać.Meksyk (stolica)razem z peryferiami ma z 20 mln ludzi ale co tam,wszyscy się znają-malarz z malarką,córka gubernatora z Octavio.śmiech na sali.powiem tylko tyle ,że w pózniejszych odcinkach okaże się,że Mexico City jest jeszcze mniejsze.absurdalny serial.
dlaczego w tej telce nie ma w ogóle scenek miłosnych?nie żeby mi ich jakoś specjalnie brakowało ale do tej pory wydawało mi się,że głownie na tym opierają się takie telenowele a tu posucha.nie licząc oczywiście pocałunków i nocy poslubnej MC i Octavio.chyba nie było jeszcze telki która miałaby tak mało "momentów'.ciekawe dlaczego?
bo Miguel dostawał orgazmu na widok jedzenia, więc już nie musiał tego robić, a Octavio jest na to za głupi :)
Co Doris zrobiła Octavio?
Nie jestem w temacie, bo wtedy jeszcze nie oglądałam tej telenoweli.
ponieważ Octavio zerwał zaręczyny z Doris ta poprosiła swojego tatusia gubernatora by ten wyrzucił Octavio z wyspy i dodatkowo pozbawił go licencji pilota.swoją drogą zrobiła ludziom wielką przysługę;przez jakiś czas nad meksykańską ziemią było bezpieczniej:)
Octavio mógłby być co najwyżej pilotem do telewizora ;)))
Z tą Doris daliby spokój.
Chyba każdy z widzów nie znosi jej postaci.
To jest chyba pierwsza telka, którą oglądam, mimo że zwisa mi czy proci będą razem :) Zwykle przyciągają mnie do telek wątki miłosne, ale Dzikie serce oglądam jedynie dla ubawu :D
Oglądam ten serial od początku, ale pobieżnie, zamysł bardzo fajny, ale i Ana Brenda i Daniel grają tragicznie, scenarzyści też się nie popisali i na siłę nakręcają tą fabułę, jakim cudem oni mogli się jeszcze nie spotkać? choć mają wspólnych znajomych i skąd znowu wzięła się ta głupia Doris, czytałam w Świecie Seriali, że w jednym odcinku zwierzy się Alfonso, że nie może znieść jej obecności a w drugim zaproponuje jej wiecie co....? brak mi słów najgłupsza telenowela, puls by ją zdjął po 20 odcinkach...
Co do pulsu to inna historia, bo ich niekończące się zmiany godzin emisji i urywanie seriali to jakaś żenada i robienie widza w bambuko.
A skupiając się już na DS, to naprawdę szkoda, bo jak zaczynała się ta telka i czytałam zarys fabuły, to historia wydawała się niezła. I jeszcze Ana Brenda w roli głównej - kosmos. A wyszło co wyszło... widać, że wszystko jest na siłę, niektóre wątki rozciągane, niektóre urywane w bezsensownym momencie. Nie lubiłam Caroli, ale jej nagła sprzedaż kasyna była co najmniej dziwna, wątek Aracely ograniczył się do wymęczenia ślubu z Eduardo, bardzo fajny pomysł na podwójną tożsamość Teobaldo skończył się na wzbudzaniu w Eduardo zazdrości, emir, który nie nie odstępował MC na krok, nagle bez słowa całkiem odpuścił. A Tobias? sprzedany razem z domem? wtf?!
Emir mnie tak wkurzał, że szok, a zakończenia wątku kasyna nie obejrzałam, myślałam, że może ta mała się ogarnie i będzie z Kwasimodo
Myślałam że te postacie będą w całej telenoweli a tu byly i ich nie ma ...... Faktycznie fajnie ciekawie się zaczęło....Gdzie jest znowu Solita hehe ;)
Puls to dziwny kanał.
Ten kanał nazywa się Puls, ale oni wcale nie trzymają ręki na Pulsie.
A może nazwa jednak pasuje - bo widzów nieraz doprowadzają swoimi dziwnymi decyzjami do podskoczenia pulsu ;)
Ale o Pingwinach z Madagaskaru nie zapomną - dają regularnie o 19.00 wieczorem ;)
Octaviova "Oda do Maricruz"
Kiedyś byłaś skromną, uczciwą dziewczyną,
dzisiaj ja przez Ciebie walę z gwinta wino.
Dawniej byłaś słodka, wonna jak kwiatuszek,
dziś kąsasz jak pszczoła, jadem raniąc duszę.
Kiedyś to w naturze tkwiła Twoja siła,
dzisiaj kosmetykom miejsca ustąpiła.
Dawniej tak niewinna, całkiem ugodowa,
dziś się tu panoszysz jak ta święta krowa.
Kiedyś na Twój widok tonąłem w zachwycie,
dziś tonę w procentach, przeklinając życie.
Dawniej tak niewinna, najczystsza na świecie,
dzisiaj większej dziwki we wsi nie znajdziecie.
Kiedyś mnie kochałaś – mężczyznę młodego,
dzisiaj chcesz obracać capa wąsatego.
Dawniej miałaś w szafie tylko jedną kieckę,
dziś na krechę bierzesz w co drugim lumpeksie,
Kiedyś byłaś dobra, tak jak jakaś święta,
dziś chyba sam diabeł twą duszę opętał.
Dawniej byłaś dzika, nieprzewidywalna,
a dzisiaj się stałaś całkiem niemoralna.
To rozwaliło mnie najbardziej:
"Dawniej tak niewinna, najczystsza na świecie,
dzisiaj większej dziwki we wsi nie znajdziecie.
Kiedyś mnie kochałaś – mężczyznę młodego,
dzisiaj chcesz obracać capa wąsatego".
hahaha głupota Oktawiusza sprawiła, że znowu wena się odezwała :)
Dawniej gustowałaś w starszych panach z wąsem,
dzisiaj się prowadzasz z mym kumplem Alfonsem :D
haha dziękuję wam, takie tam głupotki :D
Tiaa pójdę do Mam talent z tomikiem wierszy zainspirowanych Dzikim sercem, po ich wysłuchaniu jury pewnie stwierdziłoby jednogłośnie, że Oktawiusz to najgłupszy prot na świecie :D