Mc to geniusz i jeszcze raz geniusz.
Innego wytłumaczenia nie widzę :D

tak, najpierw kazała mu uciekać, a potem spokojnie wypaplała wszystko policjantowi

Opiekunka pyta - jak pani nazwie małą?
A MC jaką minę zrobiła hahaha ;))
Jakby nigdy wcześniej o tym nie myślała :D:D
Gdyby opiekunka jej nie zwróciła uwagi, dziecko dalej byłoby bezimienne.
Przecież to głupie. Już tyle dni od narodzin, a MC nawet nie wspomniała o imieniu.
A w ciąży wcale.
Dała jej imię po swojej mamie - Guadalupe.
Czy w tych telach nie mogą dać dziecku imienia takie, jak im się podoba, tylko po ojcu dziecka, dziadku, babci, wujku, ciotce itp.?

MC tak zajęta pracą, że nawet o imieniu nie miała czasu pomyśleć. Nawet córki pewnie nie zarejestrowała w urzędzie, bo do tego jest potrzebne imię.

Często tak jest nie tylko w telkach. Ja na szczescie mam imie " z mysli" a nie po kimś choc ponoc bylo przedmiotem powaznych debat:-) . Babcia chciala mnie nazwac Sylwinka :))))) Na szczescie tata poszedl sam do urzędu i sam wybrał .FACECI:) Za to moj kuzyn ma tez po pradziadku a drugi po zmarłym dziadku.

Mój brat ma po dziadku (po tacie mojej mamy). I moja mama mówiła, że "zawsze" wiedziała, że gdy będzie mieć syna to da mu tak na imię. Ja miałam mieć też tak jakby "po prababci", ale był to bardziej zbieg okoliczności niż imię nadane "po kimś". Jednak ostatecznie mam inne imię.

A co do telek to jeszcze mogę zrozumieć imiona po dziadach, czy pradziadkach, ale nie po ojcu, czy matce. Po mieć takie samo imię.

no piękna scenka...fajnie to wyglądało jak On był w szoku.... Miguel ma wyrzuty sumienia... A Ofelia głupia jak rzeżywała śmierć dziada....

A mnie będzie brakowało tego Eusebia i jego powiedzonko "amono" bardzo lubiłem to słuchać, a teraz co mi pozostaje tylko oglądać, tą bogini Ana Brenda ahhhhh.

On chyba mówił "vamonos"...

Być może i tak.

Też miałam napisać, że ja też słyszę "vamonos".

Może jest coś na ten temat w necie lub jakieś video.

Ja go wolałam w roli komendanta w Nie igraj z aniołem... Tu mi działał na nerwy i jeszcze ten jego uśmieszek jak lukał dupy... Nie dobijał mnie :)

Ja go nie lubiłam w żadnej roli. Zawsze jak go widziałam to mi się wydawało, jakby miał 'zbotoksowaną' twarz - jakąś taką nieruchomą, nawet jak się śmiał to była taka sztywna.

Mnie strasznie drażnił ten jego rechot i smaganie batem. Dobrze ze go zabili. Za to co zrobil Solicie sama bym go zastrzeliła.

Mnie też drażnił ten jego rechot i smaganie batem

Mnie tak samo.

Ta telka to jeden wielki absurd.

Miguel -Poszuka pracy bo nie ma za duzo piniedzy. Toc Lucia mu wczoraj kazala zabrac cala walizke.
Poza tym ON CHCE PRACE znalesc jak jest zbiegiem i powinien sie ukrywac! Przeciez jego dane wtedy wyplyna na umowie i nie tylko. IDIOTA.

Esther z Lucii robie niepelnosprawna bo jest w ciazy. Nie moze prowadzic auta, na koniu jezdzic wogole chodzic bo sie przepracowywyuje. A gdzie ona tak sie napracowala? Narazie tylko Jose Antonia obsztorcowala ze ma sie wszystkim zajac.
Najsmiejszniejsze bylo jak powiedziala ze ona odpocznie po porodzie HAHA. Normalnie to chyba jest odwrotnie jak widac nie wszedzie.

Octavio kochany braciszek zabrał Miguela do kasyna by ten "sie rozerwał" w towarzystwie kobiet. PALANT on i Eduardo.
Octavio jeszcze potem "Kto wie moze go Doris przekona do siebie". A MARICRUZ i DZIECKO juz zapomnial???? Rzeczywiscie sie przejal informacje ze bedzie ojcem.
Eduardo, Miguel i Octavio - normalnie odpicowali sie jak liga niezywklych dżentelmenów.Żenada. Miguel mogł sie chociaz ogolić..

Doris do ojca najlepiej ze ten da Octavio posade w rządzie. Tak tam sie najbardziej nadaje. Ze swoim mózgiem to tylko do polityki. Wrrrr ale mnie dzisiaj wkurzyl ten odcinek.

MA takie zrobiła oczy na widok Miguela ,że głupi by się zorientował,że go rozpoznała

Jak widac Octavio jest głupszy :)

Najlepsze by było jakby teraz na wyspie Miguel naprawdę znalazł sobie jakąś kochankę hahaha

Tak jak piszesz, Octavio bardzo się przejmuje MC i swoim dzieckiem.
Tak bardzo, że aż wcale.
Ale on teraz zamartwia się Miguelem, więc nie ma czasu myśleć o niczym innym, bo jego mózg nie ogarnia naraz więcej niż jednej sprawy :D:D
Ale na robienie słodkich oczu do MC w kasynie jakoś znalazł czas ;))

Mnie się wydaje, że "przepracowana" Lucia poroni.

No tak wiecej nie ogarnie spraw bidulek . Ledwie jedna i juz mózg mu sie poci z przepracowania:)))

Octavio to, co powiedział o Doris to jakaś kpina. O MC i dziecku wcale nie myśli...

A Doris do ojca na to, że nie może chodzić do kasyna: co ja będę robić wieczorami, a jej ojciec: Może byś wyszła za mąż :D

Miguel rozpoznał MC i stwierdził i nie tylko wizualnie, ale też coś wspomniał o jej głosie.

"A Doris do ojca na to, że nie może chodzić do kasyna: co ja będę robić wieczorami, a jej ojciec: Może byś wyszła za mąż :D"
tak, to było niezłe ;))

haha Miguel jak się przestraszył na widok MC ;))

Doris jest strasznie nachalna i chyba każdy to widzi. Jak można co chwile dzwonić do Octavia, a gdy on nie odbiera to do jego kolegi. Godności to ona nie ma za grosz...

Ja Doris nie znoszę.
Już sam jej widok mnie denerwuje.

Ja od samego początku jej nie znoszę. Co za upierdliwe babsko.

Godnosci nie ma owszem ale drugi facet spieprzał by tam gdzie pieprz rośnie od takiej nachalnej baby a ten gdzie tam. Wcale nie widac ze go to denerwuje. Jak powiedzial " Kto wie moze go do siebie jednak przekona" . DEBIL. Teraz tak bede konczyc posty o Octavio. DEBIL DEBIL DEBIL!

Właśnie. Octavio raz mówi, że Doris go wkurza, ale i tak się z nią spotyka. Jego niekonsekwencja mnie dobija. Jakby była biedna to pewnie dałby sb z nią spokój :P

Miguel jest bardziej spostrzegawczy....

Tak Octavio jakoś obeszło to,że MC była w ciąży nawet nie zwierzył się swemu przyjacielowi , chyba ze chce to zatrzymać dla siebie

Czy ja wiem. Jak powiedział Eduardo o tym, co zrobił Miguel to o dziecku pewnie też mu powie, ale biedny Octavio chyba nie jest w stanie ogarnąć dwóch spraw w jednym czasie :P :D

Biedny to juz nie jest. Jaki łaskawca powiedzial Miguelowi ze w razie co mu pomoze i da pieniadze. Ale dla Maricruz na sukienke i buty to nie mial BUC.

Dzis znow telegram do Lucii wysłali. Ja nie wiem ta telka to jakas era kamienia łupanego. Wszyscy maja telefony a ci telegramy ślą.

hahahahah Flintstonowie ;))
Jeszcze ten tekst o telegramach - "to jedyny sposób, by skontaktować się z Lucią"

A propos kamienia - kamieniem to chyba Octavio kiedyś dostał w głowę i dlatego taki mądry :D:D

Jedyny sposob nie -jeszcze niech gołebia pocztowego sobie wysyłają:))

Octavio jest głupszy niz ustawa przewiduje. Nie widze juz dla niego ratunku.

Jak dziś Miguel leciał samolotem, to sobie pomyślałam, że mógłby się tak ukrywać przed policją - latać ciągle jako pasażer w samolotach pilotowanych przez Octavia :D:D

Albo w luku bagażowym siedzieć :D:D
Albo jak napisałaś, w walizce :D:D

Ale przedtem Octavio nie latał, tylko siedział na ranczu, a teraz pracuje, MC dla MC nie składa kasy, więc ma i może bratu pożyczać.

Te telegramy mnie dobijają. Moją mamę też.

Octavio jak przyjechal na ranczo to mowil wtedy ze pracował gdzies. I niedlugo znow wyjedzie. Nie wierze ze nie mial wogole kasy. ANI GROSZA! Nie maja w Meksyku zasiłków dla bezrobotnych? Na sukienke by napewno starczylo.

Rzeczywiscie jak wyjdzie za maz to przestanie sie nudzic wieczorami haha :))))

I nocami ;))

Nocami zwłaszcza choc nigdy nie wiadomo. Mnie sie ta aktorka nie podoba. Ma takie wielkie usta :-))) Aa no to tak nocami moze byc :)))

MC geniusz (w krótkim czasie zdobyła ogrom wiedzy).
Octavio idiota.
Ciekawe, jaka będzie ich córka ;))
Oby u niej geny na inteligencję jakoś się zrównoważyły i IQ miała w normie :D:D

Z tego, co wiem mądrość na dziecko przechodzi od matki :D

MC powiedziała do Juanity, że córka podobna do ojca, oby tylko nie w inteligencji ;)

W takim razie jak tylko zacznie chodzic i mówic to od razu ja na studia zapisać :-)))

hahaha pewnie, że tak :D
Na studia ekonomiczne, to będzie w pampersie współprowadzić z mamą kasyno D::D

Zastanawia mnie kiedy dadzą inne dziecko troche wieksze. Ta malutka ma takie sine maleńkie nózki ze az nie moge patrzec na te chucherko :) Czy oni wogole slyszeli tam o bodach i spiochach ? Zawsze ta mała ma odkryte nóżki i takie sine :(

Lub rajstopki albo skarpetki długie.

Mi też. Te czarne kreski wokół oczu są straszne i nawet nie ma ładnego uśmiechu ima irytujący głos.