Tamten temat się wyczerpał, więc zakładam nowy.
Dalej wymieniajmy się opiniami na temat danego odcinka.
Jak będą wybierać kiedyś mistera głupoty to Octavio dostanie zniżkę na wstęp bo głupota to u niego rodzinna. Może jego matka w dzieciństwie go z łóżeczka spuściła dlatego nie potrafi myśleć racjonalnie.
Octavio jest coraz głupszy, Eduardo mądrzeje, a on wręcz przeciwnie. Ja nie wiem jak on tak MC może oczerniać bezpodstawnie i lepiej niech on nie ocenia jej własną miarą.
za kogo on sie ma? zepsuty czlowiek widzi wady tylko u kogoś a sam uważa się zaniewiadomo kogo
A dziewczyna byla taka szczęśliwa ,dopóki się nie pojawil.Jak biedna byla to dla niego analfabetka i dzikuska , a jak się jej powodzi to od razu prostytutka . Niech ten gbur lepiej spojrzy w lustro , i zobaczy kim jest naprawdę
Mnie było bardzo żal Isabel jak ta damusia od siedmiu boleści Doris wyprosiła ją z pokoju. :(
Isabel fajna i mila dziewczyna , ale czemu się zadaje z tymi bufonami z tej rodziny .
No dokładnie, wcześniej było źle, bo prostaczka.
Teraz też źle, bo bogata. To pewnie się puszcza.
A Lucia wcześniej zgrywała wielką panią, a jak przyszła do kasyna, to jaka oszołomiona, bo nigdy w kasynie nie była :D
Menda jedna, teraz jest zależna od MA.
haha teraz MA może zarzucić pieniędzmi żałosną trójkę - gnoja Octavia, ciotę Miguela i żmiję Lucię.
Octavia należałoby skopać, wsadzić do luku bagażowego i wysłać gdzieś daleko
Octavio jest okropny, prawda? Jak on się dzisiaj cieszył, gdy zdał sb sprawę, że jest wolny!!! (co oczywiście nie jest prawdą) Co za kretyn! Jak dla mnie on ani MC, ani MA nie kocha...
BOZE SWIETY !!! Jak ten Jose Antonio mnie irytuje... Ma możliwość więc powinien zapewnić kobiecie która się spodziewa jego dzicka jak najlepszy byt, a nie on egoista myśli tylko o sobie.. Jeszcze tak zmienia jak baba, wprowadza ją do tej chatki a ona, że nie ma gdzie usiąść aa to już rozejdźmy się.. no nie, tak mnie irytuje, że mam ochotę go skopać.
A i jeszcze wszyscy tacy zdziwieni "oo serio MA to MC ?!" faktycznie..
Potrzebna tu emotka z gadu-gadu: <ściana> :D
Ten Octavio to jest coraz wiekszym debilem. Miguel nawet stwierdzil ze Maricruz ma prawo sie mscic a ten ZE NIE. I chyba sie kobiety nie boi. PACAN. Nie bede wiecej patrzec na debila.
niestety cały czas Octavio to idiota. Teraz sobie wymyślił ,że MC to MA to znaczy,że nie jest już żonaty.
Jednak ma Eduardo gest, kupił sukienkę Araceli.
"Nie bede wiecej patrzec na debila"
Na Octavia można tylko patrzeć ;))
Jak jest na ekranie, to wypadałoby wyłączać głos i oglądać jak nieme kino ;)
Na Octavia można tylko patrzeć, bo jak się odezwie, to ręce opadają ;))
I znowu. Ten Jose Antonio jest jakis opętany. Nie nauczył jej a jak Octavio liczy ze zaraz zacznie sie zachowywac jak wiesniaczka. Do tego kaze jej pracowac i dzwigac bo ciaza to nie choroba. No nie ale to trzeba sie oszczędzac a juz dzwigac to jak najmniej zwlaszcza w zaawansowanej ciazy. A ten jej kazal wiadro brac i isc po wode. KRETYN
Tez jestem pod wrazeniem tego jak Esther sie zmienila. A Jose Antonio zamiast sie cieszyc wspierac ja bo przeciez to ona dla NIEGO wykrzekla sie wygod, i nawet sie nie maluje juz to ten ciagle jakby jej nie ufał. Jak cos to ze on sie z nia rozstanie. LITOSCI!!!
Wcale bym sie nie zdziwila gdyby Esther nie mogla sie przyzwyczaic do takiego zycia. Co w tym dziwnego??? Ja nie mieszkam w luksusach ale i dla mnie pewnie bylby to szok zamieszkac w takiej chacie. A ten zaraz jaki prędki i obrazalski. Mysli ze to tak hop siup mozna sie przestawic. A Esther i tak dobrze sobie radzi :)
Dobre zakonczenie odcinka. Czekam na rozmowe Octavia i Maricruz w biurze :)))))))))))
Wątek Jose Antonia i Esther jest dla mnie bez sensu.
Co ona sobie myślała, wiążąc się z nim ???
Myślała, że tak po prostu przestawi się z dnia na dzień do życia w brudzie i biedzie?
Z kolei Jose Antonio, tak jak piszesz, zachowuje się jak Octavio.
Nie raczy Esther niczego nauczyć i z byle powodu się na nią denerwuje.
I te gadki, że wieśniaczki pracują w ciąży, że wieśniaczki to, że wieśniaczki tamto.
Ona dotąd żyła zupełnie inaczej, więc jest inna, mentalnie i fizycznie.
Też bym nie chciała w tej chatce mieszkać ;)) Mimo że też jak Ty w luksusach nie mieszkam ;)
I ta jego mina, niech se rączke z debilem na O poda. Nie bede nawet jego imienia wypowiadac. Wrrr zamiast blagac MA i wybaczenie ten jeszcze jej grozi ze jej corke odbierze. CHAM.
Jose Antonio tak krytykował Octavia i jego rodzinę, że tak źle potraktowali Maricruz, a sam tak samo traktuje Esther.
Jak Octavio wyjechał z groźbą odebrania dziecka, to wszystko się we mnie zagotowało.
Dobrze mu powiedziala ze predzej go zabije wlasnymi rekami. Zreszta spokojna glowa. Który sąd takiemu debilowi w dodatku wiecznie bez kasy przyznalby opieke nad dzieckiem. On nawet zonie sukienki przez kilka miesiecy kupic nie umial a co mowic wszystkie potrzeby dziecka ( ubranka a dzieci szybko rosna, pieluchy, jedzenie i to nie jakies bylejakie, dalej edukacje itp itd) zaspokoic. BEZ SZANS.
Octavio raz mówi, że nie chce być z Doris, a za chwilę, że się z nią ożeni, bo małżeństwo z córką gubernatora przyniesie korzyści.
Ja nie wiem, czego on właściwie chce ;)
I on kiedys na MA ze ona sie zachowuje jak prostytutka a on? UTRZYMANEK dla korzysci tylko sie hajta.
Moja pierwsza myśl jak powiedział że marnej kupi ciuszki i słodycze to już hust że dziecko jeszcze nie je...takiej głupoty to się po nim spodziewałam ale kolejne obiecanki o kupywaniu sukienek??? Jak cały czas powtarza że jest biedny...
A jeśli chodzi o Jose Antonio to mnie irytuje strasznie... Odgrywa się na Esther jak może... Z tym wiadrem to już wogóle odegrał... Co On sobie wyobraża...? Jeszcze do luksusów w przypadku MC można szybciej się przyzwyczaić,nauczyć dla takich rzeczy warto ... Ale w drugą stronę jest o wiele gorzej wg mnie. Wrrredny....
Mnie obrzydza ten wątek. Jose Antonio pomiata nią ile wlezie, pretensje, że wody nie ma. A nie ma bo Esther nie wie gdzie jest rzeka... Mogliby sobie darować ich wątek, tylko pokazują ślepą miłość kobiety.
Bardzo lubilam Jose Antonia, nie ufałam Esther. Tak szybko sie w nim zakochala. Ale teraz to mi jej jawnie zal. Nie jestem materialistka ale ON sie powinien wogole wstydzic ze zone wzial do takiej chaty gdzie nawet nie ma gdzie usiasc. Przez jego głupia dume wszystko. A ona jest w ciazy i ten jeszcze jej wiadra wody z rzeki kaze nosic. Pewnie z tej rzeki w ktorej Maricruz prała i sie kąpała. Ja sobie nie wyobrazam pic wody z rzeki . Napatrzyłam sie kiedys u siebie co tam pływa bo mieszkałam nad wisłą i oczywiscie ścieki spływaja i dziekuje
Takiemu facetowi jak Jose Antonio bym pokazala srodkowy palec i kazała spadac.
Ja lubiłam Jose Antonia, Esther nie lubiłam i wciąż jej nie lubię. Nikt jej nie zmuszał to wiązania się z takim kretynem jak JA. Jak chce się męczyć, proszę bardzo, jej wybór.
Z milosci robi sie rozne glupie rzeczy. Ona widac ze sie poswieca dla niego z milosci a on wogole sie nie poswieca. Wiec watpie by ja kochal. Zachowuje sie tak jakby chciał ja za cos ukarac.
Ja polubilam Esther po tym jak sie zdecydowala na zamieszkanie w takiej chacie. Ja jak pisalam w luksusach nie mieszkam ale do takiej chaty wołami by mnie nie zaciagneli. Nawet z milosci.
Ja też nie mieszkam w jakiś tam luksusach i dlatego uważam, że Esther nie powinna wiązać się z JA, gdy widzi, że ten jej nie kocha tak jak ona jego. Zrozumiałabym, gdyby oboje byli w sb szaleńczo zakochani i zdecydowali się mieszkać w takiej chacie, ale u nich tej miłości nie widzę, więc dla mnie to, co robi Esther to głupota.
Przecież powinna myśleć o dziecku. Nigdy nie skazałabym swojego dziecka na życie w takiej nędzy.
To tylko serial . W prawdziwym życiu MC nie mialaby bogatego ojca , nie przeszlaby przemiany , a Octavio odebralby jej dziecko i wychowywal z Doris a Lucia jako rodzina gubernatora by się wywyższala ponad miarę
Dzisiaj Octavio udowodnił jakim jest totalnym idiotą i debilem ha ha. W końcu trzeba napisać petycje do telewizji na mistera głupoty bo zajął by tam pierwsze miejsce:)
Ale takiego głupka i idioty jak Octavio jako głównego bohatera jeszcze nie widziałam w zadnej telenoweli !
POST MI UCIEKŁ WIĘC NAPISZE JESZCZE RAZ.
Zmienia zdanie gorzej jak baba w ciąży :) No niestety wrodzonej głupoty się nie wyleczy :/ Kiedyś czytałam że w średniowieczu jak ludzie chodzili do pobliskiego medyka z chorobami głowy to on im mówił, że mają złego ducha i musi zrobić dziurę w głowie żeby mógł wylecieć. Może takie coś by pomogło Octaviowi?
Ja też. Jest tak zmienny, że aż brak słów. Jak można zmienić co chwilę zdanie? Raz przyznaje rację MC, a innym razem trzyma z super rodzinką. On i Miguel powinni przeprosić, błagać wręcz na kolanach o przebaczenie, a Lucię wystawić na pożarcie. W końcu to ona jest główną winowajczynią.
Heh, czasami te odcinki są tak absurdalne, że to się kupy nie trzyma...
ktoś tutaj pisał, że telenoweli nie da się oglądać od 100 odcinka - wg mnie tego się nie da JUŻ oglądać, głupoty Octavia nawet mój telewizor nie może znieść, bo się zaczął psuć odkąd DS leci w tv ;D
Racja, tego nie da się już oglądać... Mam wrażenie, że główny wątek jest rozdmuchiwany za bardzo, bo problem MC i Octavio można byłoby załatwić jedną, szczerą rozmową. A tak, to jak oglądanie schizofreników w meksykańskim klimacie.