Octavio to egoista. Jak MC zarzucał, że się zmieniła. Na pewno nie sama z sb i fałszywy list tutaj, aż takiej wielkiej roli nie odegrał, tylko porzucenie Octavia.

Setny odcinek to tak w zaokrągleniu :)

Kolejny absurd - Esther jest w 5 miesiącu ciąży, czas tak szybko leci, a dziecko MC i O wciąż takie malutkie, że nawet jeszcze nie siedzi :))

Dziecko MC to wgl jest malutkie jak laleczka. Co do Esther też prawda. Dziwnie czas leci. Innym absurdem dla mnie to to, że MC po ojcu odziedziczyła majątek więc jest milionerką (?) więc czemu Doris traktuje ją jako gorszą? Plus jeżeli MC ma kasy jak lodu to bez problemu mogłaby zniszczyć rodzinkę Octavio ( w tym odebrać mu prawa ojcowskie).

Traktuje ja jako gorsza bo Doris sie urodzila taka pusta i prozna w bogatej rodzinie a Maricruz dopiero w doroslym zyciu odziedziczyla majatek po ojcu i to wg Doris wystarczy by Ma ponizac i mowic ze nie ma klasy.

Ja tam wolalabym byc biedna niz taka glupia jak Doris:-)

Taaa tez to zauwazylam, a byl tez odcinek w tym tygodniu chyba jak pokazane byly dwie sceny, klotnie Esther z Jose Antonio i MA chyba z Octaviem.. Nie pamietam juz dokladnie bo MA ostatnio ciagle tylko pyskuje do wszystkich.. W kazdym badz razie na Isla Dorada byl zaraz pokazany nowy dzien i nowa scena z MA podczas gdy na wiosce Esther nadal klocila sie z mezem.. Heh.. ja rozumiem ze istnieja strefy czasowe ale u Esther czas stanal w miejscu :P

Co to za kobieta w Twoim avku?

Thalia (Ariadna Thalía Sodi Miranda) moja idolka z telenowel gdy byłam dzieckiem ;)

Co za bogini z niej. Szkoda że już nie gra w żadnej telcie. :/

Tez zaluje, bardzo chcialabym ja gdzies jeszcze ujrzec. Nigdy nie zapomne telenowel z nia i do dzis pamietam piosenki rozpoczynajace serial Marimar i Rosalinda :)

Thalia to Maricruz (a raczej Marimar) z innej wersji heh ;))

Ja Marimar nie oglądałam.
Która wersja jest lepsza?

Czy w Marimar odpowiednik Octavia też był taki głupi i beznadziejny?

Mimo, że nie oglądałam to stwierdzam, że nie był, aż takim debilem jak Octavio (i nie był też za bardzo przystojny, przynajmniej dla mnie).

Widziałam na youtubie marimarowego Octavia.
Niebrzydki, ale taki nijaki.
Arenas o wiele przystojniejszy.

Ja pamiętam Marimar oglądałam z moja babcią i tą piosenkę omg Marimar tak to jestem ja... ha ha i na końcu była w stroju syreny.
Na you tube są chyba odcinki jeśli nie usunęli. Wole nową wersję Marimar bo ta stara była taka głupia. Pamiętam scenę jak zabili kurę Marimar i zrobili rosół ona wtedy płakała a mi się śmiać chciało.

aha ;)

A tamten Octavio był tak samo głupi?
Bo jagodulia pisze, że nie był aż takim debilem.

Widziałam na youtubie marimarowego Octavia.
Niebrzydki, ale taki nijaki.
Arenas o wiele przystojniejszy.

Ten nowy Octavio jest jeszcze bardziej głupszy od tego starego Octavia ten to przynajmniej umiał grać w piłkę. Ale tam był mniej odcinków więc może szybciej zmądrzała ha ha.

Mniej odcinków w starej wersji?
Na forum Marimar napisane, że 170

Marimar miała 74 odcinki. I nie mogę napisać jaki był prot w Marimar, bo to będzie spoiler.

Aha rozumiem a mi się wydawało ,że było mniej odcinków dzięki za poprawienie mnie;)
A ta nowa Marimar ile ma dokładnie odcinków 160 parę tak?

Dzikie serce - 162 odcinki.

jagodajulia napisała, że Marimar jednak miała 74 odcinki, to już sama nie wiem ;)

To jednak dobrze pamiętałam a może na forum się pomylili.

Marimar nie miała tak dużo odcinków, tyle ile napisałam, niecałe 100.

Moja idolka nie jest ale faktem jest ze moja pierwsza telenowelą była Maria z przedmiescia ogladana z babcia na kanapie w wieku 6 lat na tv3 chyba :)))) Szkoda ze odeszła od telenowel :-))

jak ogladam ten dzisiejszy odcinek i ta biedna Esther to mnie krew zalewa...

btw tego upokorzenia wtedy z tym blotem... do dzis nie rozumiem, jak MC mogla to zrobic... za zadne skarby swiata bym tego nie zrobila, albo podnioslabym po prostu reka... Lucia ze strzelba tam stala ze sie MC taka potulna byla? Pffff... a teraz to przedstawienie z zemsta to zenada.

Mnie też żal Esther.

Dlaczego żenada? Mnie dzisiejsze przedstawienie z błotem bardzo się podobało.
Czekam na dalszy ciąg w poniedziałek.
Lucii wcale mi nie żal.

Tylko co będzie z tymi wekslami zanurzonymi w błocie? Co z nich zostanie?
Będą całe pociapane. Dziwne to jakieś. Może to kserówki?

No mysle ze MA nie jest na tyle glupia by oryginaly weksli do blota wrzucic. To byla tylko scena, upokorzenie Lucii pozwalajace na odroczenie dlugu Miguela ale ten dlug nadal istnieje. MA pewnie ma je schowane gdzies:)))

Pewnie tak ;) Pewnie to kserówki w błocie leżą.
Ale wiesz, w telenowelach są różne absurdy, więc tu wszystko możliwe ;))

Mi też było żal Ester a Luci w ogóle bo sama powiedziała ,że nie żałuje tego co zrobiła Maricrus. Moja mama się nawet śmiała a babci patrzyła ze zdumieniem ilu ludzi Maricrus zaprosiła zwłaszcza córkę gubernatora.
To tak mała kara zwłaszcza ,że jej dziadek żywcem się spalił.
A może to nie były prawdziwe weksle tylko kopie zobaczymy w poniedziałek.

Ja też tak myśle... Na tyle głupia by nie była szkoda zachodu by było, i odcinek był w napięciu ...czułam jej zemstę ,nie mogłam się doczekać i czekam niecierpliwie poniedziałkowego odcinka... Będzie się działo:) Dziś to aż ciary mnie przechodziły ale to takie było ekscytujące... Od wielu odcinków czekałam na MC kontra Lucie i zemstę ...
Pięknie to odegrała.... we mnie też jest taka nienawiść do pewnych osób ,wiadomo nie ten sam przykład ale równie wiele się wycierpiałam,dlatego rozumiem serialową postać...i wczuwam się w jej rolę...

Zgadzam się z Tobą w 100% :D

Ja też się wczułam dziś i kibicowałam MA ;)
I też ją rozumiem, bo też spotkałam wrednych ludzi. Jak oni cię potraktują chamsko, to jest ok.
A jak Ty im się postawisz, to od razu uważają cię za podłą :D

Wnerwiajace jest to ze nawet Miguel siedzi cicho bo wie ze MA ma prawo do zemsty a ten pacan Octavio szczeka ciągle jak pies do MA. I rzuca sie z pretensjami debil.

powinien też ten pusty łeb zanurzyć w błocie to może peeling mózgu by go otrzeźwił trochę.

hahaha ;))

No wlasnie tych weksli było tyle ze kazdy z nich powinien je wyciagac zebami.
Octavio nie ma mózgu jemu nawet peeling by nie pomógł. Jedynie przeszczep mózgu:))

"tych weksli było tyle ze kazdy z nich powinien je wyciagac zebami" - dokładnie ;)

nawet Doris by się załapała ;)

Dokładnie,na nie których nie ma innej rady muszą poczuć dokładnie to samo by wiedzieli jak to boli....Mam nadzieję że poniedziałkowy odcinek będzie bardzo przyjemny a mi jeszcze doda weny do rozwiązania moich osobistych problemów z niektórymi niemiłymi dla mojego życia osobami...

A najbardziej podobało mi się jaka Ona była dumna a ta mina Lucii kiedy zobaczyła błoto.... Już dobrze skojarzyła co ją czeka....

Jednak MC ma pieniądze co łatwiej jej teraz wszystko przychodzi.... I poparcie gubernatora.

Każ im unurzać się w błocie ;))))))


Otóż to, jak masz kupę forsy i układy, to w życiu łatwiej ze wszystkim.
I ludzie mają do ciebie większy respekt (choć w głębi duszy zazdrość im tyłek ściska :D:D)
Ale z drugiej strony to są też różne minusy bogactwa - pełno zazdrośników i intrygantów wokół ciebie

I tak się pojawiają w życiu,jeszcze chętniej bo mają świadomość że zdepczą i nie ponoszą konsekwencji... He heh a wiesz popatrzyłabym sobie na takie widowisko sama... hah rozmarzyłam się :) Wszystko ma minusy. Będąc bogatym wiesz że nie możesz nikomu ufać, ale wsród biednych dziś jest tak samo,depczemy po sobie.Czasami się czuję jak w jakimś wyścigu szczurów o kawałek sera...

To prawda, szuje są na świecie i trzeba sobie jakoś z nimi radzić :D:D

Przeciez Lucia zrobila jej to samo, w dodatku jeszcze wsadzila do wiezienia nieslusznie. Wiec wg mnie nie tylko powinna Lucia wyciagac zebami te weksle z blota ale i Ma powinna po wszystkim powiedziec ze rozmyslila sie i tak Miguela poslac do wiezienia. Bo zasłuzyli wszyscy troje na zemste.

Jak ty komu, tak on tobie.
Podli ludzie powinni dostawać za swoje.
Całą trójca przyszła dziś do ogródka - Octavio, Miguel, żmija Lusija ;)

A jaka mine zrobila jak te bloto zobaczyla haha. Juz wiedziala co ja czeka :)))

No ;) Bardzo mi się ten odcinek podobał ;)

przeczytalas dokladnie co napisalam? xD

Też się dziwię, że Maricruz wtedy zgodziła się wyjąć naszyjnik zębami.
Ale ona wtedy była dosłownie ciemna - naiwna i zagubiona jak dziecko we mgle.

to jedyne co powiedzmy, ze tlumaczy jej zgode na wszystko... ale nawet najprostszy i najciemniejszy czlowiek z takiej wsi jak jej ma jakas tam swoja dume i godnosc, ze o instynkcie samozachowawczym nie wspomne... No ale coz, seriale takie sa :D

Magia seriali :D