Long story short ja sam w wieku 16 lat wlazłem w dragi i do około 22 roku życia staczałem się na totalne dno przeżywając życie bardzo podobne do tego co się wyprawia w tym serialu. Mi się udało jako tako z tego odratować (może nie w 100% ale jednak piszę ten post i nie mieszkam pod mostem w wieku lat 30stu ;;) ) zaś...
więcejW serialu widzę dużo naleciałości ze Skinsów, niektóre ujęcia są wręcz bliźniacze (np. odlot narkotyczny Rue w odcinku 1). Sama koncepcja poswiecania danego odcinka danemu bohaterowi rowniez jest inspirowane koncepcja skinsowska.
Dlaczego to kolejny serial gdzie widać same penisy a cipek wcale, eh te podwójne standardy równouprawnienia, mam nadzieje ze w kolejnych odcinkach to nadrobią.
Soundtrack w tym serialu jest dla mnie genialny wie ktoś może co to za kawałek leci podczas napisów końcowych w 2 odcinku ? Shazam nic nie może znaleźć
Zachwycać sie tym czymś mogą jedynie nastolatkowie. Nic nie wnosi, długo się wlecze, nic z tego nie wynika.
Czy podczas sceny na łyżwach jedna z postaci wykonuje jedną z choreografii (uciekło mi słowo) Tonyi Harding?
Jak do tej pory najlepszy odcinek. Obejrzałam dwukrotnie, raz za razem, co w przypadku seriali mi się nie zdarza.
Cuuuudo!
Drugi sezon już w połowie pierwszego odcinka pokazuje, że ten serial stracił głębie, to jakaś wydmuszka pierwszego sezonu. Postacie mają swoje twarze i nazwiska, ale zostali pozbawieni swoich osobowości. Charakterologicznie nie są tacy sami. Są wypatroszeni, dialogi są miałkie, a ciąg fabularny bez sensu. To tak...
Ten serial był dla mnie taki stresujący, że miałam do niego kilka podejść, w końcu obejrzałam raz i porządnie, cóż typowy amerykański „aferowiec” który przejął tiktoka i mózgi 15 latek które pisały pod odcinkami komentarze „jak ja bardzo bym chciała przeżyć to co oni” dla niektórych serial zostawia niesmak, a dla...
Czy ktoś zauważył w serialu nawiązania do Claire Danes i Leonardo DiCaprio?
W odcinku 6, 1 sezonu Jules wygląda/ jest przebrana za anioła.
Strój ten przypomina bardzo strój Claire Danes jak gra Julię w Romeo i Julia z 1996 roku
A strój Rue (Zendaya) przypomina strój wieczorowy Jacka (Leo) z Titanica :)
W...
Co to za trolling? Rozumiem, że nie można nie lubić tej postaci, ale swoje żale można wyrazić na forum, ale nie zmieniając nazwę danej postaci.
Ten serial jest jak baaaaardzo, baaaardzo, ale to naprawdę bardzo długie "Requiem dla snu".
Potrafi zmęczyć i wypluć psychicznie.
Po zaledwie 4 odcinkach, mam wrażenie, że 2 sezon ma taką samą moc jak ten poprzedni. Twórcy podołali zadaniu i zrobili coś naprawdę dobrego po raz kolejny.