Dla mnie serial świetny. Bardzo szkoda że tylko 6 odcinków, ale przynajmniej trwają godzinę. Bardzo polecam.
Serial lekki i przyjemny do oglądania, w sam raz dla osób, które kręcą fantastyka i czary. Netflixowa "saga WInx" ma trochę więcej wspólnego niż sama nazwa. Co prawda, brakuje bohaterek i bohaterów, wydarzeń, fabuły... Jest to na motywach, zaczerpnięte z oryginalnego serialu animowanego i tego trzeba się trzymać...
Nigdy nie oglądałem animowanego pierwowzoru, który był inspiracją i powiem, że mnie pozytywnie zaskoczyli. Oczywiście trzeba mieć uwagę, że to serial skierowany raczej do nastolatków, więc jeśli ktoś oczekuje całkowitej powagi i braku kiczowatości to się zawiedzie. Ale fabuła jest całkiem angażująca i wciągnęła mnie....
więcejSerial nie czerpie z fabuły i wszystkich bohaterów oryginalnej bajki, a jedynie wykorzystuje jej motywy i świat... i to właśnie czyni go ciekawym i nowatorskim, a nie tylko odtwórczym. Jestem bardzo pozytywnie zaskoczona historią i dynamiką tego serialu, zdecydowanie polecam! Mam szczerą nadzieję, że postanowią go....
Obejrzałam cały sezon i jakoś tak mi się kojarzy z Harry Potterem dla starszaków, z tym że Harry miał dużo lepszą fabułę. Nie jest może jakiś fatalny, ale przewidywalny i naiwny. Ale ja już pewnie za stara jestem na tego typu seriale ;)
Obejrzałem ten serial 3, przy okazji wróciłem do pierwszych 5 sezonów Winx. Mimo faktu iż jest to saga i nie musi odtwarzać pierwotnej historii ( co z drugiej strony jest całkiem ok bo po co znowu oglądać to samo co już istnieje tylko w innej odsłonie ). Jednakże trzeba wskazać na kilka rażących naruszeń które nie...
Jeśli szukasz poprawnie politycznego serialu, w którym występują lesbijki oraz geje to dobrze trafiłeś. Zaczynając ogladac serial spodziewałem się ciekawa fabule i dużo scen fantsy, tymczas po kilku odcinkach poczułem się jakbym oglądał tani serial romantycznym w ktorym zwiazki to glowna fabuła, a reszta to tylko...
Śmieję się, jak czytam wszystkie negatywne komentarze i opinie, słowa ,,oburzenia'' , co też netflix zrobił z kultową już bajką Winx Club. i zadaję sobie pierwsze, podstawowe pytanie: czy burzą się fani klasycznego Winx - czyli sezonu 1-4, dorastający z czarodziejkami od 2004 roku, czy też ci, którzy oglądali...
Myślicie, ze całkowicie zmienili fabule i w tym przypadku chłopakiem Musy będzie Sam czy raczej pozostaną przy klasyce i zmieni się to w drugim sezonie?