Zastanawiam się którą część obejrzeć najpierw. Z opisu serialu i lat produkcji oczywiście wynika, że Stay Night, ale czy między tymi serialami jest na tyle dużo powiązań, że trzeba oglądać po koleji czy raczej można sobie wybrać dowolnie?
Tyle czasu, a ja nadal się za to nie zabrałam, dlatego dzięki za odpowiedź. Ach jo... Mam ochotę obejrzeć Fate/Zero, ale nie chcę mi się przedzierać przez Stay Night. Te życiowe problemy... ;D
Mam dokładnie to samo - Fate/Zero kusi, a Stay Night jakoś nie bardzo :/ Przedarłaś się już przez Stay Night czy nadal gromadzisz siły?
Tak, obejrzałam Fate/Stay Night, tylko że Unlimited Blade Works, czyli odnowioną wersję. Teraz oglądam Fate/Zero. Co do Stay Night nie wszystko mi się tam podobało, ale nie było źle, tak 7/10. Fate/Zero jak na razie rzeczywiście wydaje się lepsze, ale ocenię jak obejrzę całość. Ogólnie myślę, że warto jeśli lubisz takie "tradycyjne" fantasy; magia, mana, miecze, rycerze, pojedynki i takie tam :D
Chciałbym jedynie zwrócić uwagę na jedną rzecz, mianowicie oryginalny wątek serii Fate powstał w oparciu o visual novel(cos w rodzaju gry), w której gracz wcielał o tym samym tytule, w której gracz wciela się w Shirou Emiyę i kieruje podejmowanymi przez niego, z biegiem czasu decyzjami. Jako, że gra posiada 3 różne ścieżki fabularne, nieinczej jest z serią anime.
W stworzonym w 2006 roku, 25-odcinkowym Fate/Stay Night, drugim, głównym bohaterem obok Shiro staje jego sługa- Szermierz.
W 2010 roku wydano 1,5-godzinny, film kinowy Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works, który był adaptacją drugiej ścieżki fabularnej. Tutaj na pierwszy plan, obok Shirou wysuwa się współzawodnicząca z nim w turnieju, Rin Tohsaka.
Niedługo później, studio UFOTABLE uzyskało prawa do serii i postanowiło opowiedzeć całą historię od początku. Pod koniec roku 2011 wydano 25-odcinkowy prequel wyżej wymienionych tytułów, o nazwie Fate/Zero. Jak już wiesz jej fabuła opowiada o wojnie Świętego Graala, która wydarzyła się 10 lat przed tą znaną z F/SN.
W związku z drobnym minięciem się fabuły F/Z i F/SN, studio postanowiło jako bezpośrednią kontynuację F/Z stworzyć w 2014 roku, serialową wersję Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works. Na plus zasługiwała w niej bardzo wysokiej jakości animacja oraz pokazanie tych elementów wątku, na które nie wystarczyło miejsca w filmie, sprzed 4 lat.
W planach na rok 2016, studio ma również kinowy film Fate/Stay Night: Heaven’s Feel, będy adaptacją ostatniej, najmroczniejszej ściezki fabularej oryginału, w której na czoło, oprócz Shirou wysuwa się postać Sakury Matou.
Troszkę nieskładnie sformułowałem powyższy komentarz, ale myślę, że mimo to już łapiesz o co mniej więcej chodzi w kolejności serii :)
Łapię, łapię, chyba nie ma problemu. Dzięki za informację, bo w sumie do tej pory wiedziałam o genezie wszystkich Fate'ów tyle co nic.
Spoko :) Na przykładzie genezy chciałem jedynie wskazać, że Fate/Stay Night i Fate/Stay Night: Unlimited Blade Works to nie to samo, bo UBW jest jednym z dwóch alternatywnych zakończeń F/SN.
Połowa fabuły(w tym wątek romantyczny) wygląda inaczej w obydwu serialach i inaczej się kończą.
Przykładowo w Heavens Feel już tylko przyzwanie dusz bohaterów wygląda(i będzie wyglądało w filmie) tak jak samo jak w F/SN i UBW.
Fate/Stay Night Reproduction to cały Fate/Stay Night(2006) złożony w 2 długie odcinki(najważniejsze wątki).
2 pozostałe tytuły to inna fabuła i inni bohaterowie, w tym samym mieście Fuyuki. Twórcy chyba nie mieli pomysłu gdzie podziać akcję kolejnego anime, więc wymyślili nową historię w tym samym miejscu :)
http://www.inne.wbijam.pl/grafika/ft_powiazania.jpg