Jak Wam sie podobał pierwszy odcinek? Według mnie jest bardzo dobry! Może nie tak dobry jak pierwszy odcinek pierwszego sezonu, ale z pewnością lepszy od początku drugiej serii. Jest w nim wszystko to, za co kocham ten serial...były i momenty śmieszne(scena z 'przenoszeniem' urodzin, napad śmiechu Gabby, Susan i jej koktajl, Eddie i Xiao - Mei) momenty tajemnicze(wątek Orsona, ręka na końcu) i wszystko to co zapracowało na sukces tego serialu. A zatem zapowiada sie ciekawy sezon i już nie mogę sie doczekać następnych odcinków!
A jakie są Wasze odczucia?
jako fan spoilerów - wiedziałam co będzie :), ale i tak oglądało mi się to bardzo przyjemnie :) Zobaczymy co będzie dalej. Jak na razie - n ie jest źle :)
Mi sie bardzo podobało, tajemnica Orsona zapowiada sie interesujaco. Własciwie watek kazdej deperatki w 3 sezonie jest ciekawy. Czekam na 3x02, bedzie slub i syn Edie xD
świetna sentencja do tego.
Zapraszam także wszystkich sympatyków tego serialu na mojego bloga, gdzie jest temat o 'Desperate Housewives' (i nie tylko). Czekam na Wasze opinie i komentarze :)
Mnie tez sie podobal i czekam na kolejna niedziele.Smieszne momenty jak zawsze mnie rozbrajaja- przenoszenie urodzin, bezpruderyjnosc Gabi i ta urocza niezdarnosc u Susan. Najbardziej ciekawi mnie jednak kto umrze w tym sezonie - czy Gabi - Eva zapowiadala ze nie chce ciagnac serialowego zycia bo woli fabule, i co zrobia z ciaza Marcii vel Bree ??
Szkoda jakby uśmiercili którąś z głównych bohaterek, bo wtedy cały serial by stracił klimat.
A dziwię sie, że III sezon nie zaczął sie od jakiegoś pogrzebu(jak to było w przypadku częsci I i II). Myślałem, że to będzie pewnego rodzaju tradycja tego serialu, że każdy sezon będzie się zaczynał właśnie tym motywem ;) Czekamy na kolejny epizod :)
Uważam że pierwszy odcinek trzeciej serri był dobry. Jak każdego ciekawi mnie oczywiście wątek Orsona (Bree znów wpadła w nieciekawe towarzystwo, po Georgu musiał się pojawić ktoś nowy;p). Gabi też ma trochę przechlapane z Xiao Mei (ta scena z ogórkiem była fajne;p). Lynett też jakoś daje sobie radę z Norą. Czekam na kolejny odcinek. Pozdrawiam wszystkich.
Eva Longoria nie odejdzie z serialu, tylko zapowiedziała, że po zakończeniu jego produkcji nie zaangażuje się w żaden inny telewizyjny projekt, tylko w same fabularne, i tyle.
Super odcinek, jak Bree poszła do lekarza z powodu orgazmu, mało z krzesła nie spadłem:):)
2 odc był świetny, szczegolnie 2 cześć z dzieckiem i "Brakuje mi ciebie, Monique." Coraz ciekawiej sie zapowiada.
Chcem juz 3!!!
buu...ja jeszcze nie mam 2 odcinka. Ale mam nadzieję, że jak najszybciej nadrobię zaległosći :P
Zgadzam się. Akcja z dzieckiem również mnie rozwaliła. No a biedna Bree znów się władowała w kłopoty (a Susan jej jeszcze próbowała przemówić do rozsądku przed ślubem;/). Ciekawe czy Carlos będzie utrzymywał kontakt z Norą?;p No a swoją drogą skoro Susan jednak na samym końcu tańczy z Ianem i pewnie będzie miała ochotę z nim być to wydaje mi się że bardzo prawdopodobne jest to że Mike się obudzi ze śpiączki;] (w końcu musi się coś dziać;p) No cóż kończę bo wszystko opowiem i ludzie stracą sens oglądania naszego wspaniałego serialu. Pozdrawiam wszystkich.
Ehhh, ta Gabi, jak patrze na ta aktorkę to oczki robią mi się maślane, uwielbiam Eve, She's hot!!!
Tak trzeci sezon zapowiada się ciekawie, biedna Bree napewno małżeństwo z Orsonem nie wyjdzie jej na dobre, a Suzan co ona teraz pocznie, nie mogłem ze scenki w I odc w szpitalu jak wylała ten napój na tą spiącą kolesiowe, a czarne dziecko to dopiero szok!!!
Edie też jest świetna, a Lynnete powala mnie swoimi pomysłami ona jest taka zaradna. Jednym słowem ten serial jest świetny 10/10.
Cudnie cudnie, nie narzekam. Odcinek sie fajnie zaczął, potoczył, genialne odzywki Gabi, "głupiutka" Suzan (którą jednym słowem uwielbiam), doskonała w każdym calu Bree i najbardziej męska kobieta Lynette, oraz dodatek do smaku Edie ( O Boże! chyba zaczynam ją lubieć :o !), i oczywiście nie możemy zapomnieć o niezawodnych morałach Mary Alice.
Oby tak dalej :]
HHHHAAAALO!! to gotowe leca tylko na abc???? a co z polsatem?? no to ja mam za je bi ście bo mam jedynke,dwójke i polsat.... powiedzcie mi,jak wy to oglądacie kurde?
O tak. Drugi odcinek jest naprawdę rewelacyjny. Zapowiada się bardzo udany sezon. A jak zobaczyłem kuzyna Eddie, to wiedziałem, że skądś znam tego aktora i już wiem skąd...grał w filmie 'Step Up' chłopaka Nory :D To tak na marginesie. A co tym razme było świetne...pierwsza wersja sukien dla druhien, dr Mayer, Susan z wałkami u znajomej Almy, Carlos i Nora(komentarze Lynette w miedzy czasie) 'pojedynek na toasty', akcja z dzieckiem też niezła i oczywiście Mary Alice. Ten serial jest naprawdę kapitalny. Czekam na odcinek nr. 3 :)
Pozdrawiam
Napisy do III sezonu.
EP 301:
http://napisy.org/Pobierz/Id077351.zip [napisy.org/Pobierz/Id07...]
EP 302:
http://napisy.org/Pobierz/Id077885.zip [napisy.org/Pobierz/Id07...]
Oglądał juz ktos 3 odc? Nie bede orygonalny, był Boski oczywiscie :] Wszystko mi sie podobało, Nora i Lynette w samochodzie, Gaby i John (scena w windzie, niesamowita xD) Susan i jej numerkim xD załamana Bree, którą azali powstrzymuja od picia (sprawa z Andrew) aha no i Edie, genialna koncówka, dialog z Julie tez mi sie b. podobał i ta scenka z Austinem xDD
Daniell nareszcie pojawiła sie w 3 sezonie xD Jak zwykle dokopała Bree xDDD
Opis do: 3.04 - Like It Was
Trwa "Open House" w lokalnym liceum. Bree bierze w tym udział. Poznajemy też nauczyciela Daniell od historii. Gaby musi dogadać się nie tylko z Carlosem ale też z oficerami policji. Podczas dzieciecej gry w baseball , w ktorej Parker bierze udział kilku nastolatków zachowuje się niegrzecznie. Pozatym trener nie jest zadowolony z gry Parkera i chce go usunąc z drużyny. Jeden z żonatych facetów prowadzi podwójne życie jako gej.
Oglądałem oczywiść i podobnie jak Ty uważam że był świętny. Wiedziałem że Mike musi się obudzić, bo Susan nie może mieć tak łatwego życia;p Musi wybierać między Mikem a Ianem wybór jest raczej oczywisty;] Pozdrawiam wszystkich i czekam na następny odcinek z niecierpliwością;]
Też już widziałem 303 i powiem wam, że już troszkę opuścili poprzeczkę. Tzn, podobało mi się wiele scen: Gabby i walizka, Lynette, Eddie i jej zaglądanie pod kołderkę Mike'a. Jednak już czegoś mi zabrakło. Ale to dopiero 3 odcinek, wiec nie oceniam od razu całego sezonu.
Ale mimo wszystko czekam na 304. :)
ej kiedy znowu polecą gotowe na polsacie????bo ja czekam i czekam i w ogóle nie mam pojęcia..... kiedyś leciały w czwartki o 21 czy jakoś tak a teraz...... ej a co myślicie o dwójkowej parodii gotowych pt "gotowe na więcej"??? bo ja nie wiem co to ma w ogóle być!!! :/
To nie jest parodia, tylko nasi niezawodni tłumacze po prostu tak głupawo przetłumaczyli tytuł oryginalny. Według mnie serial beznadziejny, widziałem jeden odcinek i wydał mi się... najłagodniej mówiąc dziwny. A w Polsce DH w pierwszym kwartale 2007.
swietny byl 4 odcinek. Scene z Bree i Andrew na scodach to moglbym bez przerwy ogladac. No i strasznie zal Gabi i Carlosa... eh.
A Idie zaczyna mnie wkurzac. Ona juz wczesniej byla taka biczys ale wtedy jeszcze sie ja lubilo, ale to co ona teraz wyprawia jak dla mnie jest juz nie do przyjecia.
Jestem po prostu zachwycona nowa seria. Trzyma poziom i po prostu nie wyobrazam sobie ze mogloby to wszystko potoczyc sie lepiej niz juz jest.
Nooo mnie tez zal Gabi i Carlosa. ale co sie stalo z tym "ich" dzieckiem bo przegapialam odc 3. No i szkoda mi Susan- bo jak dla mnie to dla niej lepszy jest ten drugi ( kurcze zapomnialam imie)a nie Mike
ja też oglądam już 3 sezon Gotowych i uważam, że serial nadal trzyma poziom, ale i tak nie dorasta do pięt Lostom ! Lost to najlepszy serial jaki miałam okazję oglądać w moim niespełna 20 letnim życiu :D
odcinek 4 był rewelacyjny. powrót andrew do domu i wizyta bree u sąsiadki to cos na co warto było czekać... troche mi żal susan ona zawsze wpakuje się w kłopoty...Sezon 3 jak na razie jest doskonały uważam,że duża w tym zasługa Orsona ;)
czy ja wiem, tak od trzeciego odcinka wszysko trochę słabnie jakościowo imo... ten powrót andrew za łatwo przyszedł. sorry, chłopak praktycznie cały drugi sezon serdecznie nienawidził bree, ale jednak udało się go przekonać, i to komu. bez problemów wkręcił się spowrotem w rodzinne życie i nawet zaczął zachowywać się jak syn.
ale poza tym fajnie się ogląda, jak zwykle. żal mi bree bo po wszystkim co przeszła była gotowa wyjść na orsona nawet nie będąc do końca pewna jego niewinności, i podejrzewam że dalej nie jest. no i motyw z pierwszego odcinka, "chyba miałam mały zawał" - błagam :D, ta dziewczyna naprawdę zasługuje na szczęśliwe zakończenie ^^
pozdrówka
4 odcinek bardzo dobry. Coraz bardziej zagęszcza sie atmosfera. Żal mi było Susan, gdy Mike ją 'odtrącił'. Fakt, że nie potrzebnie się przespała z tym kolesiem ze szpitala, ale mimo wszystko, powinna być z Mikiem. Ale Eddie to też nieźle tu namiesza. Bree, to już wogóle ma przesrane, ale tak to zazwyczaj jest. Dzieci wychowane w idealnej rodzinie zawsze ciągnie do tego co jest 'po drugiej stronie'. Zresztą Andrew fajnie to powiedział, że oni po prostu wybierają zło...
Gabi i Carlos...No cóż. Myślałem, że w tym odcinku się jakoś pogodzą, ale wzrok Carlosa gdy mu powiedziała o weekendzie z Johnem jakoś rozwiał moje przypuszczenia. Ehh...mam nadzieję, że jednak sie pogodzą.
I oczywiście Lynette. Rewelacja.
A zatem bardzo dobry odcinek to był i czekamy na 405 :)
4 odcinek bardzo dobry. Coraz bardziej zagęszcza sie atmosfera. Żal mi było Susan, gdy Mike ją 'odtrącił'. Fakt, że nie potrzebnie się przespała z tym kolesiem ze szpitala, ale mimo wszystko, powinna być z Mikiem. Ale Eddie to też nieźle tu namiesza. Bree, to już wogóle ma przesrane, ale tak to zazwyczaj jest. Dzieci wychowane w idealnej rodzinie zawsze ciągnie do tego co jest 'po drugiej stronie'. Zresztą Andrew fajnie to powiedział, że oni po prostu wybierają zło...
Gabi i Carlos...No cóż. Myślałem, że w tym odcinku się jakoś pogodzą, ale wzrok Carlosa gdy mu powiedziała o weekendzie z Johnem jakoś rozwiał moje przypuszczenia. Ehh...mam nadzieję, że jednak sie pogodzą.
I oczywiście Lynette. Rewelacja.
A zatem bardzo dobry odcinek to był i czekamy na 405 :)
no w 5 odc najbardziej podobala mi sie scena z Andrew przynoszacym wiadomosc ze Danielle wziela tabletki - no i Bree jest po prostu nieziemska .Czekam na rozwazanie sparwy z kobiecym trupem bo robi sie ciekawie.
o w morde! 5 odcinek jest swietny, ale jak widzialam zapowiedz do 6 to dopiero cos (zwlaszcza lynette).
Anrew ma niesamowite teksty, a Carlosa tak strasznie mi żal...eh, mam nadzieje ze im sie ulozy. No i niezly motyw z tym numerem telefonu. Juz sie nie moge 6 odcinka doczekac normalnie.
No sezon zapowiada sie świetnie. Nie ma chwili nudy. Jak zwykle super teksty każde bohaterki ;p
tylko szkoda tej sytuacji z mikiem ... już zaczynałąm lubić Edie, a tu nagle ona zrobiłą coś takiego :/ po prostu nie wiem co mam powiedzieć :(
http://www.youtube.com/watch?v=Bg7dTN-oQVA [www.youtube.com/watch?v...]
http://youtube.com/watch?v=kAu4wPP_LLg [youtube.com/watch?v=kAu...]
i scena z 6 odc.
http://youtube.com/watch?v=TKczT2xeNBk [youtube.com/watch?v=TKc...]
5 odc, był BOSKI xD i jeszcze ta koncówka.
Wszystko mi sie podobało, chyba moj ulubiony z 3 seri xD
5 odcinek rzeczywiście był super :D zwłaszcza scena z Gabrielle trzesąca tym łóżkiem, a jednocześnie przeglądająca gazetę :D Z drugiej strony ciekawe jak tak można ? heh
niech ktos mi powie o co chodzi Gabi? bo ja juz jej nie jarze po 6 odcinku. czy ona mowila szczerze do diewczyn ze cigle kocha Carlosa ? a potem wreszcie Carlos sie odegral - jee! Lynette otwierajaca "bardzo delikatne" drzwi byla niesamowita. Przynajmniej z Susan jest po mojej mysli. z Bree bede sie potarzac ale - biedna Bree
Odcinek 5 bardzo udany. Choć jeśli przez cały sezon Gabi i Carlos mają zamiar się tak sprzeczać, to za niedługo to może się zrobić trochę nudne. Żal mi trochę Susan, bo tak bardzo się stara, by Mike ją znów rozpoznał,a ten ją olewa. No i Eddie. Jak ją zaczynałem lubić tak teraz wychodzi z niej samo zło.
Czekam na 6 :)
własnie obejrzałam 5 odcinek;) zarąbisty!! Juz nie moge sie doczekac nastepnych;D qrde ciekawe skad ten numer telefonu...