PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476848}

Gra o tron

Game of Thrones
2011 - 2019
8,7 409 tys. ocen
8,7 10 1 409049
7,9 69 krytyków
Gra o tron
powrót do forum serialu Gra o tron

Odcinek mógłbym ocenić na 6, jednak wycięcia "Only Cat" im nie podaruje. To było bez sensu. Dlaczego
zmienili to na "Your sister"? Bo nieskalani już nie pamiętają, kim była Catelyn? Jaki stopień
pokrewieństwa łączył ją z Lysą? Wyszło to strasznie i po prostu nie rozumiem, jak mogli usunąć jeden z
lepszych jednolinijkowców z Sagi.

Na plus:
- reszta wątku Doliny - zastanawiam się tylko, jakie tłumaczenie przyjmie teraz Littlefinger. Lysa
poślizgnęła się na skórce od banana? Poczekamy...
- Tyrion i jego goście - wszystko bardzo ładnie, byłem zadziwiony szerokim wytłumaczeniem Bronna, gdyż
nie spodziewałem się, że usłyszymy aż tyle książkowych imion i historii. ;) Tak samo nie spodziewałem
się, że zostanie wpleciona do serialu historia pierwszego spotkania Oberyna z Tyrionem. Ogólnie -
świetnie poprowadzony wątek.
- Gorąca Bułka! Cieszy też to, że wątek Brienne w serialu ma jakiś sens. Jako nieskalany naprawdę
uwierzyłbym, że Brienne i Pod są w stanie odnaleźć córki Catelyn przed końcem sezonu.

Na minus:
- Góra Zabójca Żebraków - bardzo słaba scena. Rozumiem, że chcieli jakoś wprowadzić nowego Górę,
jednak to było głupie. Pokazali trochę flaków i gościa machającego mieczem jak cepem. Odczuwam
niepokój przed przyszłotygodniową walką.
- powrót kolegów z Harrenhal - sądziłem, że wyrządzą więcej szkody. Tymczasem wyskoczyli znikąd i w
parę sekund zginęli. To teraz Ogarowi pogorszy się od infekcji? No nie wiem, jestem trochę zdziwiony, bo
liczyłem na jakąś większą rozpierchuchę z okazji rozstania z Ogarem.
- Daario Naharis Chippendale - naprawdę? Scena podjaranej Danuty i rozbierającego się śmiesznego
gościa, tak to można ująć w skrócie. Przez moment miałem wrażenie, że to jakiś serial nastolatek albo co
najmniej rozbiegówka pornosa. Miło się zapowiadało, a tu nagle zrobili przejście do Selyse...

Do reszty się nie odnoszę. Scena Mel i Selyse nawet jakoś szczególnie mnie nie raziła, gdyż czułem, że
zostaną nam w tym odcinku przemycone kapłańskie cycuszki, do których będzie trzeba dopisać jakiś
dialog. Sugerowanie widzom, że Shireen zostanie spalona też mnie już nie dziwi. Mam jednak nadzieję,
że to świadoma zmyła scenarzystów i sama Shireen musi być obecna na Murze, gdyż będzie w przyszłości
potrzebna jako np. żona Rickona. ;) Dostrzegłem w tej scenie przy okazji potencjalny spoiler - możemy
przeczuwać, że faktycznie z Shireen na Murze jest coś na rzeczy. Do sceny z Jonem się nie odnoszę, bo to
takie pitu-pitu było trochę. Miło, że Yarwycka wprowadzili. :D

Daję 8+. Odejmuję oczko za brak "Only Cat" i pół oczka za okropną scenę z Górą.

Najlepszy/ulubiony cytat: "Only Cat", oh wait...
Która postać zaskoczyła Cię pozytywnie: Gorąca Bułka! Nie spodziewałem się go jeszcze ujrzeć.
Która postać Cię zawiodła: Góra, Która Zabija Żebraków.
Najlepszy/ulubiony moment/scena: " Only Cat" bez "Only Cat". :(
Ocena: 8+/10

ocenił(a) serial na 3
matiiii

Co do Góry, to wydaje mi się, że lepsze wrażenie robią te wszystkie mrożące krew w żyłach opowieści o nim, jakie przewijają się na kartach sagi i tego rzeczywiscie mogło być więcej również w serialu. Oczywiście od 1 sezonu minęło trochę czasu, a w przypadku gostka z 2 zapewne nikt nie skumał, że to nowy Góra, więc może jakaś jedna scena przypominająca nie byłaby zła. Ale z drugiej strony, kiedy byłby na to lepszy moment niż przed walką?

"Co do Shireen - kurcze, to byłoby niezłe, ale po tym odcinku mam cicha nadzieję, że nie bez powodu Mel wspomniała, że Shireen MUSI się znaleźć na Murze <czy po prostu, że Stannis ma ja ze sobą zabrać>."
Też mi się wydaje, że to jakiś spoiler z dalszych części. Nie sądzę jednak, by to oznaczało - jak sugerowała część widzów po tym odcinku - że Mel szykuje sfajczenie Shireen. Nawet w serialu nie jest przecież jakąś opętaną wariatką. Prędzej Selyse odbiłaby palma... Ale sądzę, że jednak Shireen odegra jakąś rolę w walce o tron. Obstawiam, że zostanie wydana za Rickona, by przypieczętować sojusz Stannisa z pro-starkową Północą. A kto wie, może po śmierci Stannisa sama zasiądzie na Żelaznym Tronie? :)
"Miałem/mam podobnie - po tych już 2-óch treningach autentycznie myślałem, że Bronn zajmie swobodnie miejsce Ilyna. Ciekawe, czy D&D w ogóle brali to pod uwagę podczas pisania s4.. no i Bronn zawsze mógłby Tyrionowi odp. to samo co mu odpowiedział, tylko nic by nie było o jego ożenku. Dało by się to rozwiązać, ehh : ("
Wydaje mi się, że jednak nie brali, bo wtedy pominęliby zapewne wątek ożenku szykując już grunt pod wspólną wyprawę do Riverrun. Pojedynki z Jaimem pokazali zapewne tylko po to, by podeprzeć czymś jego odmowę walki za Tyriona, że sobie nie poradzi. Kurcze, tak jakby to nie było wystarczająco jasne, potrzeba jeszcze łopatologicznie wszystko pokazać :/ Szkoda, bo panowie fajnie razem wypadli i miałem nadzieję, że to jednak był taki zamysł twórców, by ich ze sobą "spiknąć" na dłużej.

Dwight_

Tego, że pokazali go przed walką nigdy nie będę negował, co nie zmienia faktu, że słabo zarysowana postać <na początku myślałem zadać pytanie: 'a może o to chodziło?' ale podejrzewam, że 'wina' leży tez po stronie aktora od Góry z s1 - gdyby sobie dalej grywał, z pewnością zapadł by w pamięci w każdej scenie, w której się pojawia>. A tego z s2 to zostałem dopiero oświecony przez internety, że się tam przewinął xD

SPOILERY KSIĄŻKOWE
"Ale sądzę, że jednak Shireen odegra jakąś rolę w walce o tron. Obstawiam, że zostanie wydana za Rickona, by przypieczętować sojusz Stannisa z pro-starkową Północą. A kto wie, może po śmierci Stannisa sama zasiądzie na Żelaznym Tronie? :)"
O, i zwłaszcza, że to Davos jest na 'poszukiwaniu' Rickona, ciekawe.

Zwłaszcza, że fajne mieli dialogi, co tu dużo mówić: potencjał na gagi xD

ocenił(a) serial na 3
matiiii

A propos Góry z s1 to tak się jeszcze zastanawiam, czy naprawdę występu w "Hobbicie" nie dało się pogodzić z powrotem do "GoT" w tym sezonie na te dosłownie 2 sceny? Czy może po tym jak zrezygnował twórcy serialu już w ogóle go skreślili?

"O, i zwłaszcza, że to Davos jest na 'poszukiwaniu' Rickona, ciekawe."
No, dokładnie, coś tu może być na rzeczy ;)

"Zwłaszcza, że fajne mieli dialogi, co tu dużo mówić: potencjał na gagi xD"
Teoretycznie jest jeszcze szansa coś zmienić przed następnym sezonem, pomieszać coś w wątku Bronna. Ale pewnie nie obeszłoby się bez krytyki za działanie 'pod publiczkę'. Gdyby od początku tak to miał wyglądać, to inna sprawa. Poza tym nie wiadomo czy nie mają już rozpisanego w głowach wątku Jaime'a na kolejne sezony. Ale racja, Bronn to kopalnia świetnych tekstów, dziwię się że dyrektory z HBO nie naciskały, by go zostawić w serialu ;)

Dwight_

Też myślę, że to dziwne.. gdyby tak jeszcze tych scen w s2 było naprawdę dużo to i pewnie występ aktora byłby pod znakiem zapytania, a tak.. pewnie dobrze zgadujesz, jak już wybrał Hobbita to został skreślony przez D&D <z drugiej strony ile on się przy tym Hobbicie miał napracować? Spokojnie te parę scen <w każdym razie mało..> w Harrenhal mógłby zagrać gdyby grafik podpiąć pod niego, tj. sceny z jego udziałem są priorytetem i zagrane w ciągu tygodnia, powiedzmy>.

Teraz pojawia się pytanie: z pewnością nie wprowadzą 'nowego' Ilyna <chyba była o tym gdzieś mowa>, Bronn najwidoczniej też odpada, więc całkiem nowa postać? A może olanie treningu Jaime'iego w ogóle? Czytając książki miałem wrażenie, że on ma zamiar wrócić do chociaż tam pewnej formy, ale z drugiej strony jak sobie tak teraz pomyślę, to równie dobrze był to 'zapychacz' i Martin w rzeczywistości nie ma zamiaru tego sensownie rozwinąć..

ocenił(a) serial na 3
matiiii

No dokładnie, nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że przy kręceniu serialu jest jednak większa możliwość dopasowania terminów pod konkretnych aktorów, zwłaszcza tych z trzeciego planu, którzy pojawiają się dosłownie na kilka minut. Jeśli Stevens został skreślony na zasadzie "wypiąłeś się na nas, to my wypniemy się na ciebie", to trochę nieładnie. W końcu to zrozumiałe, że aktor chce grać i nie będzie odrzucał innych propozycji, by wystąpić w 2 scenach w "GoT"...

Podejrzewam, że to oznacza już definitywne olanie treningów Jaime'a. Dali do zrozumienia, że dla niego szermierka już się skończyła i nie będą tego dalej ciągnąć. Szkoda, w książkach te sceny były fajne, nawet jeśli rzeczywiście był to tylko zapychacz i Jaime miał nigdy nie odzyskać pełni umiejętności. To regularne obrywanie od Ilyna uczyło go pewnej pokory + fajnie było czytać, jak się uzewnętrzniał w tych "rozmowach z katem" ;)
Ale nawet gdyby pominąć wątek treningów to przecież miejsce dla Bronna u jego boku śmiało mogło się znaleźć. Nie musiał robić tylko za sparingpartnera. Kogoś raczej powinni z Jaimem wysłać, bo przecież sam do siebie nie będzie gadał, najfajniej się obserwuje bohaterów w interakcjach z innymi, a Bronn to świetny materiał na takiego "sidekicka".

Dwight_

Prawda, heh.

Nie wiem czy to nie za bardzo wysunięte wnioski na tym etapie serialu a nawet sagi, ale mam dziwne wrażenie, że jeśli będzie tak jak myślimy, to w serialu ładniej zaakcentowano, że "dla niego szermierka już się skończyła" <raz, mówi o tym do brata, a dwa, że widz dostał wcześniej w odcinkach bodajże 2 sceny z treningu Jaime'iego z Bronnem co by to uwypuklić>.
Dokładnie, Bronn był świetnym materiałem i na to i na to : ( Poza tym się zgadzam, Jaime z pewnością dostanie kogoś do konwersacji, nie sądzę, by oparli się tylko na jego osobie w interakcjach z osobami, które spotyka 'po drodze' <chociaż, jak się tak zastanowię, to dobrze rozpisany scenariusz mógłby dać radę i nikt nie byłby potrzebny.. chyba>.

ocenił(a) serial na 3
matiiii

Teoretycznie można zrobić jak mówisz - wprowadzać mu po drodze takich jednorazowych partnerów, ale to byłoby kolejne mnożenie postaci, które robiłyby ludziom zamieszanie. Choć teoretycznie, jeśli wątek Jaime'a skrócą do oblężenia Riverrun, to może wystarczy, że pokażą tylko kogoś od Lannisterów, kto tam dowodzi, ciotkę Gennę i znanego już widzom Edmure'a :)

Dwight_

TROCHĘ SPOILEROWO
Wiesz, nawet nie zdziwiłbym się, jakby skrócili to do oblężenia i Edmure na ekranie znacznie więcej razy się pojawił w scenach z Jaime'im aniżeli miało to miejsce w książce. Dodajmy do tego Blackfisha w Riverrun i nie jest tak źle <jeśli chodzi o rozpoznawalne postacie przez widza>.

ocenił(a) serial na 9
Kukowsky

Odcinek gorszy od poprzedniego ale całość ratuje Orle gniazdo.

Jedziemy:
1) wizyty u Tyriona. - wszystko ok, ciężko się przyczepić. W tym wątku czekamy na akcję bo zaczyna się robic statycznie bardzo.Mimo to ciekawie. Na plus

2) Ogar i Arya. Niby wszystko ok ale coś tam zazgrzytało. Dziwne troche teksty Aryi o smierci i dziwne to zabójstwo Rouga.
Dwie rzeczy:
1. rozumiem że Rouge miał być przygłupem ale napadac bez zbroi na Ogara to szczyt.
2. gadka szmatka przed zabójstwem dziwna co najmniej. Fajniej by było jesli Aryia cięła by z zaskoczenia i teksty zasadziła do Ogara.

3) Jon - scena nieciekawa według mnie , nic się nie dzieje

4) Góra - dla mnie ok, Szczególnie ten spacer Cersei.

5) Danka - irytacją ta postacią sięga do potęgi ale może tak ma być. jeszcze parę odcinków i Dance fani sie wykruszą.

6) Brienne - mi sie podobało. taki wątek na rozluźnienie.

7) orle gniazdo. fajne zdjęcia. Scena dialogi wszystko na plus. only Cat sie nie czepiam. Duży plus za policzek.

8) Ruda - mnie nie drażniła ta scena i uważam że była ok. Jednak mało dynamiczna scena w mało dynamicznym (oprócz lotu Lysy) odcinku. mogli dać tą scenę w nastepnym gdzie będzie walka i przyda się przerywnik.

Podsumowanie: Nie porwał ale też ciężko sie przyczepic.
ocena: 7 : 10

Cytat: Wiele moze sie zdarzyc pomiedzy "teraz" a "nigdy". - normalnie do zapisania :)

ocenił(a) serial na 9
vry

Fakt, te tekściory Aryi to normalnie pierdzielenie o Szopenie^^


"1. rozumiem że Rouge miał być przygłupem ale napadac bez zbroi na Ogara to szczyt."

AHAHAH, święta racja.

A sceny z Orlego Gniazda moje ulubione, fr. mogę obczajać w kółko.

ocenił(a) serial na 7
Kukowsky

Trochę spóźniona, ale dopiero teraz nadrabiam zaległości serialowe.
1. TYRION W POSZUKIWANIU CZAMPIONA - nie ma się do czego doczepić, jeśli chodzi o niniejsze sceny. Zarówno tą z Jaime'm, jak i z Bronnem. Fajnie, że wspomnieli o Lollys. Kto wie, może nawet będzie dane nam ją poznać. Rozstanie z Bronnem było dość emocjonalne, i gdy Tyrion nie chciał puścić ręki najemnika spodziewałam się, że dojdzie wręcz do serdecznego uścisku obu panów.
2. REHABILITACJA OGARA - po zeszłotygodniowym występie Clegana, który pozostawił w moim odczuciu mały niesmak, twórcy zdecydowali się nieco złagodzić Sandora historią jego niewesołego dzieciństwa, która bardzo wzruszyła moje miękkie serduszko podczas lektury sagi. No i bardzo dobrze. Szkoda tylko, że Ogarek nigdy nie opowie o tym serialowej Ptaszynie,a ona go nie pocieszy. No ale tu już po ptokach. I fajnie, że w Houndzik końcu wyskoczył z tej zbroi, bałam się, że po 4 sezonach noszenia wrosła mu się do włochatego ciała;) Za to pierwsza scena z konającym dziadziem była mocno nieudana, atak Rorge'a komiczny, podobnie jak Arya załatwiająca go bez problemu swą Igiełką.
3. GÓRA, A RACZEJ PAGÓREK - aktor ma dobre warunki fizyczne, ale do Siedmiu Piekeł, jest za młody i to widać. Wygląda jak syn Sandora, a nie jak jego starszy brat! Szkoda pierwszego odtwórcy tej roli, był prawdziwie gregorowaty. Ten to taki Misiek.
4. CYCKI MELISANDRE - scena nic nie wnosiła, ale do jasnej Anieli, jakie ta Meliska ma piersi! I całą resztę. Zazdroszczę. Największa laska w serialu.
5. DUPA DARIUSZA - kolejna scena literalnie z dupy wzięta ;D Danka drętwa jak zawsze, a nowego Naharisa jeszcze dałoby się przełknąć (ekhm), gdyby tak zawsze chodził z interesem na wierzchu (aleśmy i tak go nie zobaczyli, why HBO, why???).
6. ŁOBERYN - ten to nie musi tyłka pokazywać, i tak jest sexy. Aktor zaimponował mi w scenie z Tyrionem, był naprawdę cudny, i dał się poznać jako w gruncie rzeczy porządny człowiek ("to nie potwór, to tylko dziecko"). Żmija się wruszył, Tyrion się wzruszył, ja się wzruszyłam. Za dwa tygodnie chyba się popłaczę :(
7. ONLY CAT KTÓREGO NIE BYŁO - brak tej kwestii to największe rozczarowanie odcinka. Szkoda, że tak szybko pożegnaliśmy aktorkę, która portretowała Lysę, była kapitalna. Pocałunek Sansy i Petyra można określić słowem "awkward". Sztywnie i mało przekonująco. Jedyne zaskoczenie in plus związane było z obecnością śnieżnego zamku. Nie spodziewałam się, że ujrzymy tą scenę w serialu.
8. JASIEK ŚNIEG - nie ma w sumie o czym pisać. Snowa się dobrze ogląda w tym sezonie i to tyle.

ocenił(a) serial na 9
Kocham_Skippera

"Pocałunek Sansy i Petyra można określić słowem "awkward".

Ha, ja określam ten kiss jako "sweet"^^

ocenił(a) serial na 10
WhiteDemon

odnosnie cyckow Melisandre to sie zastanawialam z poczatku czy to bedzie jakas lesbijska scena z nia i zona Stannisa- cale szczescie obeszlo sie bez, bo obie damy sa wg mojego gustu tak samo atrakcyjne jak Lysa Arryn huehue. Pocalunek Sansy i Petyra dziwny- i w sumie to dopoki Sansa jest zona Tyriona to legalnie Petyr jej zbalamucic nie moze- chociaz kto tam wie, w GoT wszystko mozliwe.. ja przeczytalam juz 2 tom 'Tanca ze smokami' i interesowaly mnie glownie watki Dany i Cersei, natomiast Tyriona ksiazkowego co raz mniej lubie..

ocenił(a) serial na 3
lonely_stoner

Nie no, porównanie Melisandre do Lysy to profanacja! Mel to jedna z najładniejszych kobiet w serialu, a w stroju Ewy to już w ogóle wygląda tak, że łał ;)

ocenił(a) serial na 10
Dwight_

ja wole Maergery i Dany, Melisandre cialo ma piekne ale z twarzy przypomina mi po prostu... wiedzme ;) albo jakas taka oschla pania od geografii.

ocenił(a) serial na 10
lonely_stoner

No tak, teacher milf ! :)
Pasowałaby.

ocenił(a) serial na 3
lonely_stoner

Cóż, Melisandre nie jest może moim pierwszym wyborem jeśli chodzi o Miss "GoT" (też wolę m.in. Margaery), ale daje radę :)

ocenił(a) serial na 10
Dwight_

eee, no nie wiem, mnie jako kobiete pewnie jej cycki az tak nie oslepiaja, ale raczej szalu nie ma. Juz nawet Sansa wg mnie jakas bardziej sexy sie wydaje- chociaz jeszcze nie swiecila biustem na ekranie ;)

ocenił(a) serial na 3
lonely_stoner

Wiesz, ja już w sumie dawno wyrosłem z wieku, w którym widok byle cycka przyprawia o zawrót głowy ;) Co nie przeszkadza mi docenić urody tej czy innej niewiasty. I masz rację, że samo świecenie biustem nie świadczy o byciu sexy, ale akurat Melisandre coś w sobie ma, według mnie oczywiście.

ocenił(a) serial na 10
Dwight_

a co do samej Melisandre to dopiero niedawno jakos zalapalam jak ogromna role pelni przy Stannisie- nie wiem jakim cudem mi umknelo ze ten demon ktorego urodzila zabil Renly'ego. Nie pamietam w sumie czy to jest tez odzwierciedlone w serialu- bo byc moze dlatego mi umknelo, w kazdym badz razie Melisandre chociazby z tego powodu, zreszta Stannis te, nie sa wg mnie jakimis dobrymi postaciami. Tak opisuje moje ostatnie sposptrzezenia- ktore oczywiscie nie rzutuja na to czy Melisandre wg mnie jest sexy czy nie ;)

Kocham_Skippera

" GÓRA, A RACZEJ PAGÓREK"

Fakt, w pierwszym sezonie, to był Góra, w drugim oGórek, a teraz paGórek. :D