Co to było? W życiu nie pomyślałbym, że tak to zagmatwają. Scenarzyści od połowy odcinka całkiem popłynęli.
Niedowierzanie pomieszane ze zgrozą. Abigail? Bedelia? WTF?! Ile jeszcze postaci zostanie automagicznie wskrzeszonych (tylko po to, żeby zginąć)?
w kontekście tej sytuacji wg mnie jest takowa a w ogólnym spojrzeniu to można snuć domysły pt "co autor miał na myśli"
nie mam weny ;P ... może powstrzymałby go zyskując tym samym na czasie i zaproponował już spakowaną wcześniej swoją garderobę ;DD
kompletnie xD powinnyśmy zorganizować zjazd na którym będziemy upijać się winem i czcić nasze bóstwo :D przegadałybyśmy całą noc i wciąż nie wyczerpałybyśmy tematu
Wyobraziłam to sobie ^^ Byśmy się ujarały Madsem xD Wyobraziłam sobieteż "miejscówę" z plakacikiem Madsa (świeczulki zapalone, świeże kwiaty), laptop i wieczny replay do utraty tchu ^^
http://actualhannibal.tumblr.com/ widziałaś to ? pierwszy wpis xDD
http://hannibalmorelikecannibal.tumblr.com/image/87202056576
http://37.media.tumblr.com/20b22405fb1106348584ca5eb39a2d27/tumblr_n66iw0YHpX1ru 14oho1_500.gif majestic
http://37.media.tumblr.com/187ee13036484407b9267a15fbe27f98/tumblr_n5ztzu1Y151rv pfh9o4_1280.jpg chcę goo
Obczai się o jaki to Gag Real chodziło :) Ale przenieśmy się do Romans Hannibala. Ktoś sobie kliknął "Obserwuj" aby zobaczyć, co też ludzie myślą o finale sezonu, a tu nikczemny "szał macicy w kamienicy" :)
myślę, że temat finału sezonu został w miarę wyczerpany, ale masz rację - przeginamy ;)
macie jakieś wątpliwości a propos Hanniego ;> Mads Wam je rozjaśni: http://www.youtube.com/watch?v=OmLRRLRhZU0 ;)
Znowu oglądam wywiady z Madsem przed snem... Tak dużo myślę o tym finale, o Hannibalu, o samym Madsie, że ostatniej nocy mi się śnił! Nie chcecie wiedzieć jak ale chciałybyście mieć taki sen :D Ale wracając do linku... Nie znam zbyt dobrze angielskiego by zrozumieć wszystko co powiedział, ale to co zrozumiałam daje mi do myślenia, że jest to niezwykle mądry człowiek. Cieszę się, że umie tak mądrze opowiadać historie i odpowiadać na pytania. Niestety nie każdy aktor posiadł tę umiejętność. Lubię na niego patrzeć jak i słuchać tembru jego głosu :)))))
Ja już widzę ten ołtarzyk na środku jakiejś piwnicy a my w kręgu :D Hahah jesteście super! :)
Dlatego spytałam, bo faktycznie przekaz był jasny, ale jak spróbować to rozwiązać (że Will to kupuje i mówi 'pas') to dla mnie same wyboje. Jak mogłoby się to zakończyć, unikając tego, że wsiadają na jednorożca i odlatują ku tęczy?
Jeśli mogę - tak samo, tylko gdy będą sami Jack/Miranda wkracza na jednorożcu z shotgunem.
generalnie chodziło mi o to co powiedział Hanni do Willa, że był to jasny przekaz niczym Słońce w letnie, bezchmurne południe, tzw krótka piłka-bez owijania w bawełnę, w mojej głowie nie pojawiła się wizja alternatywnego rozwiązania, ale być może nie wgryzam się aaż tak bardzo w finał wgl cały serial jak Wy
"gdyby Hannibal mimo wszystko oszczędził Abigail zdobyłby mój szacunek"
Potencjalny szacunek to i tak nieźle. Ja odchodząc od kompa mamrotałam chyba "nienawidzę go, nienawidzę go" :)
To mnie ruszyło, że zrobił to przeskakując emocjonalnie z "na gorąco" na "na zimno" - to było dla mnie przerażające. Przez chwilę widziałam w nim zranionego człowieka, za chwilę bestię (jak podrzynał jej gardło - jego spojrzenie w tym momencie). Potem zaraz ta łza...
Moim zdaniem on po części płakał za Abigail. Ona akurat charczy, gdy ten roni ową łzę. Mógł się popłakać przed, mógł się popłakać długo potem. Robi to tuż po tym jak podrzyna jej gardło.
Miało być: Potwór jakoś dziwnie rzuca mu...
To nie zaplątane zmienia sens. Tak to jest jak się coś edytuje i nie sczytuje potem. :/
Martwieniem się o pieski Lecter zdobył u mnie mega punkta. Godzillo-punkta!
I faktycznie tak jest jak mówicie - Lecter chciał ZAPOBIEC scenie w kuchni :o Oczywiście zrobił to na swój sposób, ale też postawił sprawę jasno - wiecie kim jestem, stajecie ze mną w szranki, musicie się liczyć z konsekwencjami. Jednym słowem przez cały czas to on jest szczery, a Jack i Will knują :D
Jakoś tak mam wrażenie, że on przez cały drugi sezon jest zadziwiająco szczery. Jeśli złapałaś go na kłamstwie w ostatnim sezonie, to dawaj, bo może i ja byłam "oślepiona"...
Nie przypominam sobie, on albo zmienia temat, albo mówi w tak zawoalowany sposób, że nie można się połapać :) Ale z tego co kojarzę, to nie kłamie!
Swoją drogą Hanni kolejny raz mi zaimpował swoją organizacją. On chyba ma gotowych 5 planów na raz. Miałam wrażenie, że gdyby Will odpowiedział mu że musi jeszcze kupić karmę, a już zamknięty zooligczny, to Hanni by wyciągnął spod stołu żarcie dla psów.
"A może to tylko taki efekt tej stylowo sigur rosowej muzyczki w tle? :)"
Najwpanialsze jest to, że to jest Aria z Wariacji Goldbergowskich, która towarzyszy Hannibalowi w całym serialu (i nie tylko serialu). Ta aranżacja jest tak niesamowita, nostalgiczna, smutna. Nie odkryję Ameryki, pisząc że oddaje ona z pewnością ówczesny stan ducha Hannibala.
Następnie jest "odrodzenie" i Aria brzmi już klasycznie "hannibalowo".
PIękna! W necie są zwolnione wersje (6x) imitujące tę z Hannibala. Ale ja tak bardzo chciałabym Soundtrack.
Masz te zwolnioną z Hannibalmusic? Ona jest najlepsza, ale mimo wszystko to nie to. Oni coś tam dodali. I deszcz potem. Ja słucham zgranej z odcinka.
Tak tą. Przede wszystkim nie jest równa ( czasem są pauzy większe), no i przemiksowana trochę. Generalnie jest to bardzo dobra aranżacja, a nie zwyczajnie zwolnienie. Jako podkład tej sceny to jest mistrzostwo świata. .
Też myślałam, żeby zgrać z odcinka, ale ten Will coś za głośno jęczy. ;)
Taa wiem, ale głęboko wierzę, że ktoś zajmie się aranżacją. I mam nadzieję, że wydadzą Soundtrack :)
Dlaczego Jack nie zadzwonił na 911? Ja wiem, że się nie myśli w takich chwilach, ale tak mnie nagle olśniło...
może w pewnym sensie miał już wszystko w dupie - był oszukany, zrezygnowany, praktycznie wylany z fbi, również zawstydzony że dopiero teraz przejrzał Hannibala, w domu koszmar - żona mu umiera, i tak na prawdę waliło go już jego życie, chciał tylko usłyszeć ją po raz ostatni i mieć święty spokój. To nie tak że chciał śmierci, po prostu mało go to ruszało czy go uratują czy nie, telefon do żony był ważniejszy
Mi chodziło bardziej o kolejny trzeci telefon, że coś się dzieje w tym samym adresie...
http://kissthefuture.tumblr.com/post/86746147625/beaufortplace-hannibal-2001-han nibal-2-13
jak dla mnie finał sezonu drugiego miażdży :) nie spodziewałem się takiej rzezi i nawet przebiło to czerwone wesele w Grze O tron.. odcinek miał wszystko w sobie żeby wyzwolić skrajne emocje i wywołać mieszane uczucie ze az samem nie wiem co o tym myśleć, ale jedno przyznam na pewno, finał jest mistrzowski ;) co prawda scena po napisać nie przypadła mi do gustu, bo liczyłem ze Hannibal zostanie schwytany, a tu sobie leci do Francji, ale na pewno bedzie musiał sie ukrywać i nie zapominajmy ze watek ze swiniami dalej jest otwarty także wszystko moze sie zdarzyć ;) nie wiadomo czy Alana razem z jackiem przezyli.. i szkoda ze juz więcej nie zobaczymy Willa..
Zobaczymy, zobaczymy ... Hugh Dancy potwierdził, że Will wraca w 3 sezonie, Jack Craford też przeżyje.