Herb piratów
Crossbones
2014
- podstawowe informacje
- lista wszystkich sezonów
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
To przecież od początku było skazane na porażkę xD
Tak sobie myślę że o ile nie ubiją Czarnobrodego w ostatnim sezonie Black Sails ( 4-tym) to można na upartego sobie zrobić z tego serialu coś na wzór przedłużenia historii Teach'a ( nieoficjalnego spin-offa xD) o ile też oczywiscie ten serial sie komuś podoba i...
Akcja ma się rozgrywać w latach 1715-1725, a miasto Port Royal w którym, o ile dobrze usłyszałem, dzieje się akcja zostało całkowicie zniszczone w wyniku trzęsienia ziemi w 1692 roku. Czarnobrody zaś w 1715 roku miał około 40tki, a gra go 60 latek.
W filmie jest tyle bzdur, nileogiczności, fatalnych dialogów, złego aktorstwa i luk w scenariuszu, że szkoda po prostu czasu na ten badziew... Ale najgorsze jest to ze gdybym zobaczył 'kreację' Malkovicha i nie wiedział jaką postać gra to w życiu bym sie nie domyślił ze to miał być Czarnobrody... specjalnie...
Akcja ma się rozgrywać w latach 1715-1725, a miasto Port Royal w którym, o ile dobrze usłyszałem, dzieje się akcja zostało całkowicie zniszczone w wyniku trzęsienia ziemi w 1692 roku. Czarnobrody zaś w 1715 roku miał około 40tki, a gra go 60 latek.
To ma być Czarnobrody? Słynny Edward Teach? To jakaś kpina, a nie Czarnobrody. Gdzie jego czarna broda, którą odpalał działa? Gdzie jego sześć pistoletów? Gdzie jego kapelusz, do którego przyczepiał zapalone lonty? To tak, jakby Geralt nosił krótkie, czarne włosy, albo Edward Nożycoręki miał łyżki zamiast nożyc. Z...
nie oglądałem oczywiście, przerzuciłem szybko w pędzie (po doświadczeniach z odc. 1 i 2 - zapraszam do przeczytania odpowiednich wątków).
po tym, co tu, w 3 odcinku zafundowali zmieniam ocenę z 3 na 1, tzn. "Nieporozumienie"
jak można taką d.... wypuścić? co to jest?!
nieładnie kogokolwiek obrażać, ale scenariusz i...
Być może na tym filmie widać ludzi poprzebieranych za piratów, ale nie jest to film o piratach. Równie dobrze można go umieścić we współczesności obok takich "superprodukcji" jak "Dynastia", bo ten film jest tylko o intrygach, które prześcigają jedna drugą i więcej w nim gadania niż akcji - momentami to wręcz...
