Moim zdaniem to, co widzieliśmy w pierwszym sezonie jest najbardziej prawdopodobnym zachowaniem społeczności po wybuchu bomby jądrowej. Jestem fanem Fallouta, Neuroshimy i Mad Maxa, ale trzeba spojrzeć wprawdzie w oczy przy dzisiejszym ucywilizowaniu się ludzkości nawet atak jądrowy nie spowoduje, że wszyscy ludzie będą się zachowywać jak zwierzęta, walczyć ze sobą i wszystko rabować.
Tak samo jak w dzisiejszych czasach zawsze znajdą się jakieś "rodzynki" które będą chciały wykorzystać sytuacje i wprowadzić anarchie jak np. ojciec Emilii w serialu, ale mało prawdopodobne jest to żeby wszyscy wzięli broń i zaczęli walczyć o przetrwanie na pewno nie w dzisiejszych czasach. Społeczność Stanów Zjednoczonych uważa się za najbardziej ucywilizowaną, są bardzo podobni do społeczności Niemieckiej w okresie 1933-1945
Bardzo dumni, pracowici, świadomi swojej potęgi.
To wszystko złożyło się na to, że Niemcy po bombardowaniach wychodzili na ulice i czyścili gruzy, aby jak najszybciej wrócić do normalności nawet w 1945r. a w Francji,W Wielkiej Brytanii gruzy długo jeszcze leżały na ulicach i podobnie jest z miastem Jericho, w którym mieszkańcy próbują natychmiast wrócić do normalności.
Przeciwnicy serialu z pewnością chcielibym zobaczyć Jake chodzącego od miasta do miasta patrzącego na zniszczenia wielkich metropoli,handlującego kapslami, walczącego z gangami punków na motorach i próbującego uratować świat przed totalnym zniszczeniem
To nie ta bajka
Tu postawili na realizm
Nie planowałem obejrzeć tego serialu, ale zdecydowałem się zapoznać się z "Jericho" po przeczytaniu recenzji "Uwaga Gniot"
Zawsze na takie komentarze próbuje poznać własną opinie.
Opinie "Abruziego" można porównać do głupich ludzi, którzy uważają, że "Osada" jest horrorem i jest nudna, bo tak naprawdę nie straszy a nie rozumieją, że ten film ma głębsze przesłanie takie jak potęga miłości,odróżnienie dobra od zła, czy izolacja człowieka od trudów codzienności.
Takich opini się nie stawia można lepiej i w bardziej inteligentny sposób uzasadnić że coś się nie podobało.
Moim zdaniem głównym przesłaniem serialu "Jericho" jest to, że człowiek się zmienia, w dobrą i złą stronę.Postacie Jake,Mimi,Higginsa,Dale?są tego przykładem.
Jericho oceniam wysoko 9/10 ponieważ uważam ten serial za przykład tego, co naprawdę się może wydarzyć.
Ludzie!!Nie wyjdziemy z krypty walczyć z dzikim światem!
Po prostu będziemy musieli zjednoczyć się i wspólnie odbudować nasz świat.
A to jak nam to będzie szło będzie zaleczyć od naszego dobra i mądrości, a moim zdaniem tak naprawdę nie będzie z tym 1945aż tak źle;)
Wycofuje to, co napisałem o Abruzzim i Przepraszam
Poczytałem trochę, blogów na jego końce i porównanie z Osadą było nie na miejscu.
Jednak to nie zmienia faktu, że recenzja, którą napisał Abruzzi jest zła.
Zła nie, dlatego że jest krytyką tylko przez to, że umieszczając ją w głównych recenzjach pozbawił szans na przedstawienie argumentów sprzeciwu.
Odpowiednim miejscem takiej recenzji byłoby umieszczenie jej w zbiorze tematów, w którym każdy mógłby okazać swoje poparcie lub nie zgodzić się się z jego opinią.