ja osobiscie nie polecam. zawiodlem sie na tym czyms. chyba jest to serial na poziomie "the 4400" lub cos okolo. zepsuty genialny pomysl na serial.

dla mnie bomba, jeden zlepszych seriali jakie ostatnio wychodza, polecam 10 na 10 ;)

Nuda z grzybkiem w tle. W ostatnich odcinkach dopiero się coś dzieje - chociaż akcja jest potwornie naiwna, efekt łatwy do przewidzenia.

Dynastia w postnuklarnym świecie, kiepskie aktorstwo, momentami denne dialogi, naiwna fabuła, przewidywalny bo bazuje na ogranych schematach. Nic mnie jeszcze w nim nie zaskoczyło - nie udało się to żadnemu serialowi póki co - brawa dla Jericho :P

Nie warto - chyba, że nie masz nic innego do oglądania.

Pozdrawiam

jesli szukasz dennego aktorstwa to polecam prison break, dexter i heroes ;)

To zemsta tak? Rozmawiamy w tym topicu o Jericho chyba, ale oczywiście brak argumentów prowadzi do nieuniknionego ataku na inne seriale :]

Nawet jeśli aktorstwo w wymienionych przez Ciebie serialach miałby byc słabe(co do prosona i kilku aktorów z Heores się zgodzę) to i tak są to seriale o kilka klas lepsze niż Jericho.Prison Break to "pure action"(chcoiaż 2 sezon słaby), Heroes - zaskakuje fabułą, wielowatkowością, zwrotami akcji.W Dexterze zaś jest mnóstwo czarnego humoru na wysokim poziomie. A co ma Jericho? Grzybek - trochę za mało :

Heroes zaskakuje fabuła?? tam sie nic nie trzyma kupy, zrobili serial na 10 sezonow, tylko kto to wytrzyma, ja juz mam dosyc, bo ilez mozna czekac az cos sie rozkreci. Jesli chodzi i PB to pierwszy sezon byl bardzo dobry, drugi sezon juz slaby a koncowka smieszna. Jezeli chcesz porownywac jericho do innych seriali to to nie ma sensu, bo ten serial jest calkiem inny, dla mnie poprostu jest ciekawszy, powoli sie rozwija, chociaz na poczatku tez mialem pewne objekcje, ale po obejrzeniu wszystkich odcinkow w dwa dni, doszedlem do wniosku ze jesli sie oglada ten serial jako calosc a nie czeka co tydzien, to wszystko inaczej wyglada i nabiera sensu, dla tego teraz z niecierpliwoscia czekam na ostatni odcinek i nowy sezon;) a jesli chodzi o dextera to mam nadzieje ze w kolejnym sezonie ktos go złapie :P hehe pozdro

>>>>>UWAGA SPOILERY<<<<<

Mnie ostatni odcinek Heroes mocno zaskoczył - nie wiem jak innych. Zresztą nie widziałem lepszego serialu(a może nawet filmu?) o ludziach z supermocami - wreszcie są normalni, nie mają kolorowych pelerynek, wymyślnych supermaszyn i innych duperel. Jestem ciągle pod wrażeniem tego serialu.

Argument że robiony jest na 10 sezonów to możesz przyczepić do każdego serialu z duża oglądalnośćią. Nie wiem jaką ma Jericho, ale jak odpowienio wysoką to też będziesz skazany na kilkanście sezonów.

Ty zaczołeś porównania, ja napisałem co mi się w tych serialach podoba. To co mi się nie podoba w Jericho - niczym mnie ten serial nie zaskakuje. Świat postnuklearny - tyle można akcji wymyśleć, ciekawych wątków - a co mam w zamian? Romans farmera, kłutnie rodzinną, oklepany temat z organizacją terrorystyczną połączoną zE wszystkich frakcji antyamerykańskich na której czele stoi typ którego można poznać jak tylko go pokaża na ekranie - dlaczego nie mogli wymyśleć czegoś ciekawszego! To są schematy z filmów z Chuckiem Norrisem(akcja Hawkins vs New Bern też zresztą) :(

Już pomijam głupotę jak nastoletni agent-wtyka FBI, nieużycie czołgu przeciwko New Bern, czy też mapka z opadem radioaktywnym i nietykalnym Jericho, zima któa miała być taka ciężka - czego zupełnie nie było widać. Wszyscy o tym gadali, ale ja jakoś głodu nie zauważyłem? Próba wysadzenia mostu z powodu najazdu najemników(to mogli tylko amerykanie wymyśleć!). Papierowatość postaci stary burmistrz mądry, nowy głupi(kurcze tym na każdym kroku podejmuje złe decyzje). Jake playboy, blondi któa pójdzie za nim w ogień, itp itd...wszystko to już było. I gdyby wykonanie było na poziomie to by się to dało przełknąć - ale nie jest :

Ludziom choć przeciętnie obytych z kinem i będących na bierząco z serialami z pewnością "Jericha" nie polecam . Chyba że lubią się znęcać i obśmiewać mierny scenariusz i pompatycznych aktorów, wtedy można czerpać z tego sadystyczną przyjemność.
A jeszcze jak jakiś małoletni fan zaczyna się miotać w szale...He he Zachęcam, na poprawę humoru.

Nic tylko się zgodzić z poprzednikiem :)
Ten heroes jest tak denny, że normalnie masakra. 19 odcinków obejrzałem i się zastanawiam kiedy w końcu zacznie się coś dziać. To jest normalnie taki śmieszno-głupi serial prawie jak Jaś Fasola. Normalnie bym nie wytrzymał gdyby ten serial sparodiowali i na pierwszą rolę obsadzili Rowana Atkinsona. :D. Dokładnie jak sam napisałeś "tam się nic nie trzyma kupy" :)
Według mnie już wystarczająco czasu poświęciłem na ten serial.
Już wole obejrzeć kolejny sezon "24" lub C.S.I

Polecam serial mimo, że początkowe kilka odcinków wydaje się być jak na tematykę żałosne i nieprzemyślane. Jestem teraz przy 21 odcinku i nie mogę się doczekać następbego. Akcja oszalała, nie można się oderwać od oglądania. Serial z obyczajówki przekształcił się w świetną sensację z katastofą w tle. Ukazuje w końcu jak naprawdę zmieniają się ludzie w obliczu walki o własną egzystencję, choć na początku wydawało się, że producenci nie mieli o tym pojęcia. Gdzieś od połowy sezonu zaczynają się wyraźnie zaznaczać elementy układanki, z której uknuty jest wątek przewodni. Pojawiają się dodatkowe wątki, chyba nawet bardziej ciekawsze i wciągające. Akcja goni akcję, do tego elementy strategiczne zarządzania miastem, polityka, konflikty wewnętrzne i zewnętrzne. Jeśli ktoś grał kiedyś w fallouta, to przynajmniej od połowy sezonu powinien pokochać ten serial. Jak do tej pory nie pojawiły się w nim wątki science fiction ale to chyba dobrze, bo serial zyskuje na realiźmie.
Nie sugerujcie się pierwszymi kilkoma odcinkami!!! Warto je przetrawić i wytrwać do "wybuchu" akcji. A Inwazji nie oglądałam więc nie mogę sie ustosunkować. Pozdrawiam! :)

Polecam jak najbardziej :)
Serial daje mocno do myślenia. Obejrzysz ten serial i gwarantuje Ci, że staniesz się lepszym człowiekiem. Ja przynajmniej jak na razie tak mam :)
I choć wydaje się, że nasz świat jest w miarę normalny to coraz bardziej się zastanawiam kiedy "boski" Kim zrobi użytek ze swoich "grzybków". Wydaje się, że nic nie można w tej sprawie zrobić, bo do takiego scenariusza jaki mamy (nie)przyjemność widzieć w Jericho droga już jest niedaleka.
Allejuja! :)