Myslalem ze twórcy troche bardziej sie wysila!!!z ciekawego tematu jakim jest niewatpliwie atak nuklearny zrobili melodramat na temat ludzi ktorzy zachowuja sie tak przewidywalnie ze aż boli.rodzinka głownego bohatera jest
wzorem cnót,wszyscy sie kochaja i prawie ze wszystkim zgadzaja a podzialy jakie wystepuja miedzy mieszkancami są grubo naciągane.
Moim zdaniem tworcy filmu powinni bardziej skupic sie na samym ataku a tego nie robia poprzez co serial traci na akcji i szczerze mowiac to nic sie w nim nie dzieje.nie ma nagłych zwrotow akcji i widz zawsze domysla sie jak sie dany odcinek zakonczy.
takie jest moje skromne zdanie.Pozdrawiam...
ja tez na poczatku bylem zachwycony tym ze zrobili taki serial i ze bedzie pokazywal zycie po atakach ale troche za duzo daja tych zwyklych spraw ludnosci jericho takze moim zdaniem powinni skierowac akcje na ataki jakie nastapily
Nie no powinni według was przedstawić wszystko na styl "Rambo" + "Rodzina Adamsów" i "Beverly Hills" lol.