przy takim poniedziałku to szans nie ma na lepszy reyting... lepiej niech zmienią dzień emisji... a jeszcze w następnym tygodniu wchodzi serial z Arasem chyba... to jeszcze reyting może być słabszy;)

widziałaś zwiastun 2 odcinka.... ten Ibrahim jako prot jest rewelacyjny ;) normalnie kolejny charyzmatyczny ;)

prot jest naprawdę super... :) nie ma mu czego zarzucić, wygląd dobry, gra dobra... charyzma jest... wszystko na swoim miejscu... ale mnie aż tak nie kręci... moje serce skradł już inny i jego nie przebije hahahahah :)

Dokładnie prot jest extra , a jak przyciągnął protkę w zwiastunie... oj nie cacka się .... i mimo, że "święty" nie jest.... przyciąga oczy oj przyciąga... mam nadzieję, że jakoś sensownie pokażą przemianę prota... bo chyba tu jest sedno serialu, ale ostatnio Turcy mnie zawodzą i wierzę już im coraz mniej... U Ciebie Furkan na pierwszym miejscu :) Dziś wielkie emocje.... Oktay w akcji:)

no pewnie, co się będzie cackał, to prawdziwy twardziel, wie czego chce i nie da sobie wejść na głowę...
ja się zastanawiam czy my w ogóle tej przemiany doczekamy... bo jak nadal będą się tak upierać przy poniedziałku... to jakieś 4 odcinki i do widzenia...
mnie też Turki zawodzą, ale ten serial to nie fazilet, może tu jakoś sensownie by wszystko poprowadzili... gdyby dostali szansę :)

oo tak, padalec Oktay w akcji... rozgrywa kolejne mistrzowskie zawody... zmanipuluje Meryem, napuści ją... oj zrobi się gorąco... do tego Savas w potrzasku...
bez ziółek uspokajających i wody kolońskiej dzisiaj się nie obędzie... :P

Ja zobaczę jak będzie z napisami :)

Dzień dobry ;)
Dzień bez filmików to dzień stracony ;)
Pogoda piękna u mnie.... ale roboty mnóstwo, więc w tym tygodniu nie wyrabiam na zakrętach ;)
a teraz podelektujmy się ;) fani są rewelacyjni i bardzo twórczy ;)

https://www.youtube.com/watch?v=CA_-M3GmxGY
https://www.youtube.com/watch?v=0oVRnLxJLiM

Brawo Margoargo;)) Ty to ładnie Nam czas organizujesz..haa;))super filmiki ,fani są the beściaki;)

Jak tylko coś fajnego znajdę chętnie się podzielę;)

Ale zapodałaś :-))
Nigdy dość naszego Pana Paczatora :-)
Ja już nie mogę się doczekać na sobotnie przytulenie, a co Sinan miał to i Yagizowi się należy :-) Chociaż scena będzie raczej smutna, niż wesoła, bo Yagiz płacze, ale jak go Hazan przytuli to może będzie mu lepiej :-)

Patrzę na te filmiki i się zastanawiam, jak ktoś może nie widzieć chemii między nimi? Nawet jak się zderzyli w holu w 12 odcinku. Cały odcinek był bez YagHaz, a wystarczyło, że się zetknęli na 10 sekund i "oohaa" :-D Nawet się Hazan trochę zmieszała wtedy, bo jakieś prądy pewnie przeszły :-)

hahaha Pan Paczator jest dobry na wszystko :) Cóż chemia między Hazan i Yagizem jest i to nie ulega wątpliwości:) myślę, że scenarzyści od początku kierowali fanów w tę stronę.... przecież zawsze zaczyna się od zderzeń protów... albo innych sytuacji.... tutaj pierwszą scenę umownie określaną jako wspólną Hazan i Yagiza była scena jak Hazan stroi na chodniku a obok przejeżdża auto Egemanów z ojcem Gokhanem i Yagizem... i chlapie Hazan a ona wygraża... 30 sekund sceny w 12 odcinku było rewelacyjne... to onieśmielenie z obu stron... to zaskoczenie Hazan, że Yagiz pyta o to czy wszystko z nią ok, czy jej się coś nie stało w związku z pożarem. To pierwsza scena, w której Hazan nie wrzeszczała, albo warczała na Yagiza....i to muśnięcie rękami... jak Yagiz ją złapał, a potem puścił...oj Turcy dobrzy są w te klocki potrafią skupić uwagę widza właśnie na takich szczególikach ;) jak mnie to fascynowało w kiraliku.... ;)

Ehh a pamiętacie te słynne zawieszenia wzroku... no cud miód poprostu ja wtedy odplywałam... Więc ta chemia między Hazan i Yagizem to w powietrzu nawet wisi;)) z Sinanem wszystko takie bezpłciowe... Takie wymuszone bym powiedziała;)

Mam to samo. Ile bym nie patrzyła na Hazan z Sinanem to mam wrażenie jakby tam czegos brakowało. Nie wiem czy to celowe, czy aktorzy słabi (a właściwie Alp), czy może nie lubią się poza kadrem. Jakieś to jest bez wyrazu. Nie ruszają mnie ich wspólne sceny. Yagiz się z Hazan zderzy, spojrzy na nią z nad kubka i mam ciary. Zobaczymy gdzie to zmierza. Scenarzyści okażą się mistrzami, wirtuozami albo totalnymi partaczami.

Dokładnie ciary przechodzą jak tylko Yagiz i Hazan mają ze sobą styczność i tylko ślepy koń tego nie zauważy.. ;) po za tym scenarzystom powinno dać do myślenia że gdyby nie scenki YagHaz to ich reitingi serialu byłyby marnością nad marnościami... Gra aktorska to dużo powiem nawet bardzo dużo.. Caglar jest w swoim żywiole ... wiecie o czym mówię;) natomiast nie widzę potencjału u Alpa... Poprostu dla mnie jest za sztywny,mało naturalny i wogule może to wynika z tego że lepiej pozuje do zdjęć jako model tak statecznie... gdzie nie ma żadnej kwestii do zagrania bo jako aktor w moim subiektywnym odczuciu jest jeszcze 100 lat za murzynami... no ale... Do milego paaa;)

Aktorzy tureccy przyzwyczaili nas do gry " mimiką twarzy" dlatego tak zachwycamy się Caglarem, Berkiem Hakmanem, czy ja Enginem Ayturkiem, teraz i Ibrahim wkracza na salony... oni mają to coś, że jak grają to mamy ciary Burak Ozcivit, czy Baris Arduc i Furkan z Mereym tak samo... natomiast są aktorzy jednej miny jak ich nazywam... tak ma Melepeta, Seckin, czy właśnie Alp. wiem on musi się jeszcze dużo uczyć... ale w scenach jak Hazan gada z Yagizem nad bosforem patrzy tylko ślinę przełknął ani nawet zmarszczenia brwi czegokolwiek co by świadczyło, że targają nim emocje... twego mi w aktorstwie Alpa brakuje... rozwinęła się np. bardzo Afra ( Ece) ona do tej pory tylko płakała ok... ale też ciągle miała minę wielkie oczy... a teraz... Ece wkurzona, Ece zraniona... ja uważam, że się rozwinęła...

Jak w Kiraliku "wiał wiatr" to ciary :-)

Dokładnie tam była magia zwłaszcza do 23 odcinka... potem bywało różnie ;)

A teraz co prawda z innej beczki ;)
Co Wam przypomina ta melodia ;) hahhaha Turki wykorzystają ją wszędzie ;)
Serial nazywa się podaj dłoń miłości ;)

https://www.youtube.com/watch?v=Km9GcN6THSo

Czy oni nie mają innych piosenek.
Ciągle jedno i to samo.

W Turcji ta piosenka jest ponadczasowa ;)

Bardzo lubię tą piosenkę :-) i jeszcze
https://www.youtube.com/watch?v=XsziTBckHZ0&index=13&list=LLrakRuPwZFIThMUxxvmYr pQ
To było na pewno w KA. Nawet Defne to śpiewała kiedyś Omerowi jak spał.

Fazilet walczy o widza i robi oko do fanów.... tylko Yagiz, Hazan i Sinan....
oto fragman...

https://www.youtube.com/watch?v=3XoT0qWdNNk

a mnie wbiła w fotel mina Yagiza od 21 do 25 sekundy...
znowu nas scenarzyści wkręcają...

O matko o córko to się będzie działo....

hmm, jak dla mnie to nadal stoi w miejscu... jeśli chodzi o Hazan... patrzy na niego jak na kumpla... dalej mamy trójkąt... w którym najbardziej cierpi Yagiz :P

Hejka.... masz rację... dalej stoją w miejscu... po tym zwiastunie widać, że w 19 odcinku pójdą w stronę SinHaz... co zrobią w 20? tego nie wiadomo... Zmęczyli nie już scenarzysty tą huśtawką, ja wiem Turcy to lubią, oni się tym fascynują, a mnie najpierw to strasznie wkurzało, a teraz już mi mówiąc kolokwialnie "lata" ...
Z mojego ubóstwianego Yagiza, po tym zwiastunie i tak zrobią zakochanego bez wzajemności.... prosiłam, żeby mu już nie dokładali, ale nie trzeba dokręcić śrubę...
Cóż jeden duży plus, to to, że widać doceniają Caglara jako aktora.... musi zagrać wszystko... a świetny jest ta zmieniająca się mina jak Hazan coś mówi.... ma charyzmę ten aktor i to konkretną... trzeba umieć zagrać emocje oj trzeba...

tak jak mówiłam, w jednym odcinki Yagiz... w następnym Sinan... i tak będą sobie w kulki lecieć do końca serialu... a Hazan będzie się tylko miotać i wnerwiać widzów... z tego robi się naprawdę chora sytuacja... ten serial zasługuje na miano najbardziej popapranej tureckiej dramy tego roku...
Nie ma co się oszukiwać , gdyby nie Caglar i postać który wykreował... ten serial już dawno zszedłby z anteny... on jedyny to wszystko ciągnie.... trajkotanie Fazilet już jest męczące... nawet Deniz, która jest doświadczoną aktorką nie zachwyca razem z Alpem... rzuciłabym to najchętniej w cholerę...

Zgadzam się z Tobą Gina;)tylko Caglar utrzymuje poziom serialu..reszta zrobiła się mdła...taka opera mydlana czasem...Z Hazan zrobili niezdecydowaną uczuciowo... Jak chorągiewka na wietrze.. ale ciągnie ją do Yagiza... Jak potrzebuje oparcia i pomocy to wie do których drzwi zapukać... Coś w tym jest;) z Alpem nie zachwyca to prawda... Może yo Alp zaniża jej poziom aktorski... Bo w scenach z Yagizem potrafi być przekonywująca... Zwłaszcza w scenie ;zostań;) i te jej oczy jak ze shreka... No to było piękne... ;)

haha jakie my zgodne :D
racja w scenach z Caglarem jest dobra, nie ma do czego się przyczepić... może to on ma na nią taki dobry wpływ... a zresztą on na każdą ma dobry wpływ... haha :)))))
ale w scenach z Alpem jest naprawdę cienko... i nie można tego zwalić tylko na niego... też mogłaby się wysilić bardziej... a tak to sceny z nimi są sztuczne i mnie odrzucają... oglądanie ich to dla mnie mordęga :P

A tak serio to Apl jest aktorem, czy modelem? Bo ja już nie wiem. Gdzieś czytałam, że on jest modelem. Może z tego wynika jego sztywność? On ma problem z płynnością ruchów i mimiką. Chodzi jak po wybiegu, co już wielokrotnie powtarzałyście. W mimiką ma duży problem, jak jechał autem to się nawet zastanawiałam czy on się jakoś nie zbotoksował, bo to czasami daje taki efekt sztywnej twarzy. Zobaczcie scenę w której jedzie autem i przypomina sobie słowa Seline (zanim zobaczył YagHaz). Robi taki jakby dziobek/grymas. Wygląda tak jakby chciał zrobić jakąś minę, ale mięśnie go nie puszczały.

Wiem tyle że jest modelem wiec lepiej wychodzi mu pozowanie do zdjęć niż gra aktorska a to widać jak na dłoni... Także najlepiej wychodzi mu stanie na baczność ewentualnie mruganie przy tym plus przełykanie śliny;)))))

Tylko wiesz, ślinę to i mój pies przełyka, więc sztuczka to żadna :-) A jak się ślini na smakołyk? Albo wkurza na gołębie? Tu już szczeniaczek przegrywa z nim na mimikę :-P

No nie mogę piesek lepszy w te klocki od szczeniaka;)))boki zrywać;)))

Ten zwiastun złamał moje serce.

Patrząc obiektywnie to z Yagizem rozmawia Hazan wieczorem w ogrodzie i to jego przytula. Do Sinana mówi faktycznie, że chce być przy nim, ale jakiejś romantycznej scenerii to tam nie ma, chyba. Wyjący Sinan już mi poprawił nastrój. To jest właśnie to, co Alpowi wychodzi najlepiej...ryczenie, sapanie i robienie miny pt. "NIC".
Na deser Yagiz, który na głos mówi to, co widzimy od jakiś 8 odcinków :-)
Będzie znów cierpiał, ale czy nie wiedział o tym zanim się zakochał, że ci dwoje są razem? Lepszy szok ma Sinan jak zaczyna łączyć fakty :-) hehe, coś w tej pustej głowie zaczyna się sklejać. Ja bym mu proponowała kilka głębszych na utrwalenie obrazka "przytuleni" :-)

Dzień dobry :) U mnie dalej złota piękna jesień :)
Pozamiatali mi Turcy ochotę na oglądanie odcinka w sobotę na lajfie... już mnie nuży ta huśtawka... i ten trójkąt.
Yagizowi i tak trzeba wg Turków dokopać, to mu dokopują.... ok ich wola...

W tym tygodniu oddycham rękawkami... więc szaleństw nie będzie ;)
Do zaś :)

Sinana z Hazan już widzieliśmy i Yagiz też ich widział, nie raz :-( Ich związek nie jest szokiem ani dla nas, ani dla niego zatem. Jedyne co może się w takim razie jeszcze zadziać to coś między YagHaz, a to by było bardzo piękne i wyczekiwane :-) Jak się nie zadzieje to smutek ogromny, ale bez szoku. Duże jesteśmy, wiedziałyśmy w co się pakujemy oglądając Fazilkę. Yagiz też podejrzewał od początku jak się skończy jego los zakochując się w Hazan. Jednak ani my nie możemy przestać go oglądać, ani on (niestety) nie może się odkochać. Taki nasz los. Będziemy go wspierać do końca. Do samego samolotu zapewne (albo w wersji optymistycznej do ołtarza :-)) Wszyscy biedni i tylko Yasemine tryumfuje póki co w serialu :-P

Witajcie;)Póki co w serialu nie ma nikogo naprawdę szczesliwego... Albo szczęśliwie zakochanego....
Także drama pełną gębą no ale to są Turki wypisz wymaluj oni się tym jarają
Cagral jest świetny w każdej roli .. Potrafi każdą emocje pokazać i zagrać i jest mega naturalny... Natomiast Alp czasem stanie wryty jak słup soli np jak widzi jak Hazan przytula Yagiza...bynajmniej w tym fragmanie tak było....
No zrobią Turki co będą chcieć ale jeśli chcą zdjąć serial bo coś innego ma wejść to szybko rozwiążą sprawę i zrobią SinHaz.. Ale Yagiza bedziemy wspierać bo trzeba chlopa docenić heee narazie piłka w grze więc wszystko jeszcze możliwe paa do miłego;)

Według mnie aktorsko jeszcze się Afra rozwinęła w serialu. Na początku robiła jak Sinan tylko jedną tępą minę, ale teraz coś tam ma w zanadrzu. Wiadomo, głównie jęczy i płacze, ale aktorka może mieć przyszłość. Największy jej minus to, to, że ma taką "śliczną" buzię, trochę wręcz dziecięcą. Deniz ma bardziej kobiecą i potrafi zrobić zarówno maślane oczy na szczeniaczka, jak i wściekłą minę królowej lodu na Yagiza. Niestety Ece ma tu kłopot, bo nawet jak miała taką scenę "Jestem Ece Egemen" to ja się bardziej zaśmiałam niż przeraziłam :-) Podoba mi się też ta Seline (aktorsko oczywiście). Ona na serio ma obłęd w oczach momentami. Jest przekonywująca w swojej roli szajbuski, chyba przyznacie :-)

Znów sie muszę z Tobą Manio zgodzić;)Obie aktorki mają potencjał i to widać... Rozwijają sie z odcinka na odcinek ..pewnie uczą się kunsztu aktorskiego jeśli chodzi o mimikę i ruchy podpatrując Caglara heee ale Ece zrobiła duży postęp racja.

Dziewczyny wrzucam stronę na której jest głosowanie na najlepszą parę tego sezonu. Chyba nie muszę mówić na kogo trzeba głosować xD :-P
http://www.hurriyet.com.tr/amp/yeni-sezonun-en-yakisan-cifti-hangisi-40613388

O jakie fajne zestawienie ; )
Moje kilka moich ulubionych par serialowych ;)
Widzę, że fanki Gokhana obecnie przodują ;)

No tak ale Nasza para też świetnie sobie radzi... ;))musimy ich wesprzeć;)

Na pewno radzi sobie lepiej niż SinHaz :-D

Hejka dziewczyny;)jakoś dawno sie nie slyszałyśmy...hee wiecie o co chodzi.;) ... życie daje w kość...
O tak najlepsza para miłosna to wiadomo kto co i jak;) Yagiz i Hazan wymiatają.. Guzel. Pięknie hee;)
Sinana z Hazan nie ujęli nawet bo to nie miłosna para heee ;)

Nie ma ich tam?
Nawet nie zauważyłam :-P
To strasznie niesprawiedliwie! To taka "wielka miłość"...
...może jak śpiewało roxete "It must have been love... but it's over now"
Między nimi jest tyle chemii, szczególnie H2S :-P

Cóż zrobić z braku laku musiałam zagłosować na Yagiza i Hazan :-D

Dokladnie musi coś w tym być że Sinana i Hazan nie zestwwili ze sobą.. Ale to było do przewidzenia.. my już dawno zauważyłysmy że nie ma między nimi tego czegoś, tej magii,chemii.. jednym słowem to nie miłość... Ja się zastanawiam jak fandom Sinana to przetrawi hee)

Uwielbiam Was :D

Siema.
U mnie pogoda do d..y. Szaro , buro i ponuro.
Idę zrobić zakupy i poogarniać chałupę, żeby zdążyć na dzisiejszy odcinek Naszego serialu.

Życzę miłego dnia :))

Hej:)u mnie pogoda się klaruje więc też zakupy,poogarniam w domu a potem wiecie co w planach hee;))
Liczę ze Hazan też się wyklaruje hee...choć jeszcze moze nie w tym odcinku... Do zaś;)

Witajcie ;)
U mnie też szaro i buro... mgły wszędzie;)
Zarobiona jestem ledwo dycham... nie wiem czy wyrobię dziś na lajf ;) a widzę, że będzie się działo;)
https://www.youtube.com/watch?v=zvTHzE5GA_s
pewnie widziałyście tę scenę... o matko co za dawka emocji :) i ten wzrok Yagiza.... ciary mam ;)
Caglar to wybitny talent tak zagrać te scenę trzeba mieć charyzmę :) każdy gest, każde westchnienie... wzrok , ten schrypnięty głos...ajjjjj jedna scena a jaki wachlarz emocji pokazany.... można jak widać można;)
Scena ma niecałe 24 H a ponad 290 000 wyświetleń.... oj TUrki, Turki... cwani jesteście.... chcecie sobie zrobić reyting...

Kochane do zaś :)