Zachwyty nad naszym nieziemskim Panem Paczatorem...... i później długo, długo nic.... a na koniec mało istotne dysputy o francach, zazdrośnicach... szczeniakach i drewnach....zapraszam do dyskusji......
Siema.
Co Wyście dzisiaj zjadły,ze tak szalejecie?
Teksty fenomenalne.
Uwielbiam Was czytać.
Dziś mi się z leksza poprawiło,ale to jeszcze nie jest to.
hejka ;)
Jak to czego się najadłyśmy ;) szaleju Yagizowego ;) wiesz, że mu jak się zafiksujemy to szalejemy nieziemsko ;)
Sama padam ze śmiechu z naszym tekstów;) oj fandom tego nie przeżyje;) tym bardziej, że jakieś ślady ktoś zostawił....
Znasz nas ;) jak zaczniemy to jesteśmy lepsze niż niejeden kabaret ;)
Cieszę się , że idzie ku dobremu ;)))) Trzymaj się Siostra :)
Ktoś na FB użył zwrotu "Pan Paczator" i wbił tam taką szpilę Yagizową, że ach... :-D Myślałam, że Sinanki wezmą widły, ale obyło się bez rozlewu krwi, bo tam kilka Yagizowych jednak jest :-D
Ogólnie szpiegują nas równo, bo nawet wczoraj obgadywały jakie to są nienormalne fanatyczki Yagiza :DDD
TO MYYYY :DDDD
Strasznie się przejęłam i chyba przestanę już z wami pisać i w ogóle przestanę się jarać Yagizem, serialu nie będę też oglądać i płacz w kąciku tylko będę robić od teraz xD
Właśnie zerkłam przelotnie ;) i dlatego wiem, że nas szpiegują ;) Jakoś nie mam specjalnych obaw....
Postać Sinana nie ma się jak bronić.... niech on w końcu zrobi coś rozsądnego, to nawet ja zmienię o nim zdanie ;)
Fanki Sinana mają hopla na jego punkcie , my mamy hopla na punkcie Yagiza ;) równowaga w przyrodzie musi być ;)
Ja myślę, że do pewnych wartości w życiu trzeba po prostu dojrzeć ;) Można być pełnoletnim, a niedojrzałym całe życie ;)
Od jakiś 2 odcinków już tylko powtarzają slogany z 1 serii, bo jak się przyjrzeć to nie licząc wzdychań, nie mają za wiele ze sobą wspólnego w nowej. Rozmowa nocą, ale to też Sinan gadał i to chyba nic wesołego. Nie ma się też zbytnio jak uchwycić jakiegoś dobrego czynu z jego strony, bo on rzeczywiście tylko za Hazan lata. Raz pojechał do willi za Seline, ale skończyło się na obrażeniu ojca po 5 min. My narzekamy, że rozwalają nam Yagiza, ale Bogiem a prawdą to Sinan też jakoś nie poprawił swojej sytuacji z Hazan.
W sobotę przytulas, więc musimy ubrać kaski żeby nie stracić przytomności jak już dostaniemy tym obuchem. Przynajmniej wiemy czego się spodziewać :-/
Ja się ogólnie cieszę, że są takie dwa fandomy, bo są emocje. Nawet czytałam co piszą o Sinanie, bo wyszłam z założenia, że jak dadzą jednak SinHaz to muszę postarać się go polubić. Argumenty nastolatek jednakowoż mnie nadal nie przekonały. Także jedyny sens w YagHaz :D
Ja jak w końcu obejrzę całe odcinki od 15 do 17 pewnie bardziej szczegółowo wypowiem się w kwestii Sinana....ale to co widzę po turecku mnie nie przekonuje... w 15 odcinku obraził się na tatusia...walnął ziemią z grobu matki w niego... i poszedł pić... a potem, bo on cierpi, że tatuś się hajtnął z młódką... to poszedł na kolację... i rozwalił wszystko swoimi pretensjami, bo Yagiz wyjeżdża.... czy chociaż się zapytał dlaczego? nie już wydał osąd... jakoś nikt z rodzeństwa nie zapyta Yagiza jak się z tym wszystkim czuje??? Yagiz jest od ratowania tyłka wszystkim a zwłaszcza Sinanowi...
Jakby sinan nie wszczął tej kłótni w restauracji.... tylko spokojnie rodzeństwo by spędziło czas, to nie..... kij w mrowisko włożyć pierwszy, ale uspokoić mrówki to już nie ja.... to jest dorosłość i ogarnięcie ileż można... wystarczy tylko odrobię pomyśleć.... ale nie najlepiej wszcząć widowiskowo kłótnię i potem robić oczy kota ze shreka .... i przepraszać.... tylko kuźźźwa on ma dwadzieścia parę lat, a nie trzy.....
Małemu trzyletniemu dziecku jak mówisz nie wchodź do kałuży.... i tak wejdzie, a potem przeprasza, ale znowu wchodzi.... a już 10 letnie dziecko wejdzie raz a potem jak mu zwrócisz uwagę... już tego nie robi.... tego właśnie brakuje mi w zachowaniu Sinana, żeby móc się do niego przekonać.
Przecież scena jak Sinan przeprasza Yagiza - jak będzie tłumaczenie będziemy wiedzieć lepiej ;) to widać po minie Yagiza, że owszem jest jego bratem, więc mu wybacza, ale Yagiz nie ma przekonania.
Całe rodzeństwo jest w tej samej sytacji stracili matkę, która była dobrym duchem rodziny, ojciec wywinął im numer żeniąc się z Ece.... czyli inni się potrafią ogarnąć, a on i Selin nie... i jak ja mam się do niego przekonać???
siema :)
naprawdę nas podczytują??? bladego pojęcia nie miałam... jak tu trafiły ha ha...
ja tam nie wchodzę od miesięcy... jak widać dużo mnie omija... :D
boki zrywać... ja nie mogę haha :)
A niech Nas czytają. Przecież my tu nic nie piszemy złego tylko sama prawdę.
Niech zobaczą , że My potrafimy się świetnie bawić.
Miłego dnia :))
Ukazał się nowy ranking par. Yagiz i Hazan na pierwszym miejscu 246 tys. głosów :-), Hazan ze szczeniaczkiem 92, więc chyba wiadome gdzie powinny iść scenarzysty. Oby oni też czytali i brali to pod uwagę :-D
Hejka;))no Manio widzisz to jest dobra wiadomość;))potrafisz zapodać dobre info;))tak trzymaj;))
Skoro YagHaz ma tyle przewagi nad SinHaz to naprawdę scenarzyści może sie ockną z tego letargu i coś z taką info zrobią;))
Ale oni pewnie zrobią to co będą chcieli a jak chcą serial uśmiercić to pójdą w SinHaz i tyle... No chyba że...
Nie, myślę pozytywnie. Będzie YagHaz. Po prostu musimy uzbroić się w cierpliwość na jakieś 2 odcinki jeszcze, a potem już z górki :-) No nie da się inaczej.
Obejrzałam sobie dziś kilka scen SinHaz (tak, dobrze napisałam :-P) i mam poczucie, że Sinanowi nie podoba się kobieca Hazan. Wręcz patrzy na nią z obrzydzeniem w tych sukienkach. Yagizowi szczęka opada i o mało serce mu nie wyskoczy, a ten z takim oburzeniem. Nawet teraz było tak jakby chciał żeby wróciła do starych strojów i stylu. Hazan już nie wróci do bycia babo-chłopem, a Sinanowi ta nowa nie do końca odpowiada. Mam przeczucie, że dojdą wreszcie do tego, że Hazan się zmieniła i nie jest tą samą frajerką. Sinan może też odpuści. Ich "zakochanie" nigdy nie przyjęło jakiś namiętnych form, więc tu jest ogrom naszej nadziei :-)
Tez to zauważyłam. Była też w tym odcinku taka akcja ( bo nie oglądałam dokładnie ) , że przyniósł jej torbę a tam rzeczy jakie nosiła wcześniej. A tu klops otwarla mu w sukience. Mina Sinana bezcenna.
Yagizowi się taka podoba , ale lubil ja już wcześniej.
Cieszę się, że nie tylko ja to zauważam :-) Kolejny dowód i punkt dla nas Yagizomanek :-))
Też to zauważyłam hee;))kobieca Hazan nie bardzo leży Sinanowi... A ta sytacja jak założyła sukienkę a nie ciuchy które jej zostawił to mnie w fotel wcisła hee ;))
Także dokladnie cierpliwości odrobine i będzie YagHaz ,oczywiście Hazan musi się ogarnąć tylko i posłać Sinana na drzewo...żeby prostował banany;))
OMG!!!
Widziałyście nowy zwiastun???
MIAZGA jakaś. Nic nie rozumiem, ale Yagiza dużo z Hazan :-D
Wreszcie porządny zwiastun. Teraz to się skończę do soboty. Coś czuję, że na lifie będzie komplet :-P
Właśnie przed chwila widziałam.
Ja dostałam zawału.
https://youtu.be/pbslKaSrLLw
Hazan mówi do Yagiza : " Nie odchodź " ( wtedy kiedy jest scenka z recznikiem i ona go za ręce bierze )
O matko :OO
Co tam się będzie odwalało?! Chyba włosy z głowy wyrwę do soboty xD
Jak zwykle zwiastun taki, że nic nie wiadomo, ale duuuuużo YagHaz :-))))
Internety wybuchły od tego zwiastuna :-DDD
Przy brzegu mówi do Hazan: Nie jestem robotem, gdybym był robotem nie zrobiłbym tak (i ściera jej te łzy) :DDD
Wrzuciłam w tłumacza tłumaczenie rosjanek :-)) to z google tłumacz, więc wiadomo, że lipne, ale lepsze takie niż żadne :D
Ale nie wyobrażasz sobie bólu, którego doświadczałem. - Tak, tak. - Tak, dobrze. Do takiego robota, jak wszyscy "dobry" - Hazan słucha. Nie jestem robotem. "Gdybym był robotem, nie zrobiłbym tego, prawda?"
"Podejdź do swoich zmysłów, on jest twoim bratem!" - Nie spojrzy na dziewczynę, w której się kocha. - On cię potrzebuje.
- Nie mogę. "Miłość jest nonsensem". - Dokładniej to najgłupsza rzecz, która może się zdarzyć osobie. "Miłość jest lekkomyślnością".
- Nie ma lekkomyślności! "Nie odchodź!" - Yagyz, potrzebuję cię. "Ty ... ze swoim bratem ..." "Co ty robisz z moim bratem Hazan?"
A te łzy Yagiza .
O matko.
Nie wiem jak Wy ,ale Ja odpalam helikopter i lecę do Stambułu.
No, nic z tego nie wiadomo. Jak zawsze dadzą taki zwiastun, że nic z tego nie wiesz. Obaj tam są i na obu się gapi Hazan :-/ W mózgach trociny się robią od tego wszystkiego.
Ona mówi: Yagiz nie odchodź, potrzebuję Cię.
Ale to może się odnosić do wszystkiego.
No dokładnie.
Znowu Nam robią nadzieję,ale tak sobie myslę,ze postęp jakiś jest.
Hazan jeszcze nigdy nie dała się dotknąć Yagizowi ani ona tego nie zrobiła. A tu proszę.
Ale chyba Sinan bierze się za odbudowę domu dla Hazan, bo tak patrzył na ten budynek. Potem ją tam zastał, no już sama nie wiem :-/ Najpierw się ucieszyłam, że jest YagHaz, ale teraz jak się przyjrzałam to faktycznie różnie to można rozumieć :-/ No ducha wyzionę do soboty :-P
Wydaje mi się,ze on ją zastał w pokoju Kerime jak patrzyła na zdjecia pod materacem.
Musze się przyjrzeć dokładniej.
Tak, masz rację, pomyliłam :-P
Teraz się zastanawiam, czy Yagiz się nie pakuje, a ta mu nie wyrywa koszulki z ręki :DD
Tak sobie marzę... ale jej wzrok...o Panie...no musi być dobrze :DD
Bardzo bym chciała,żeby było dobrze.
Nie moge patrzeć jak Yagiz płacze.
Kurcze moje serce tego nie wytrzyma.
Ja też, ale ale faktycznie mam głos Margoargo teraz w głowie "Nie nakręcaj się" :-P
Więc biorę 5 oddechów i obejrzę jeszcze zwiastun jakieś 100 razy :-P
hahahahahha padłam, nie wiedziałam, że siedzę w Twojej głowie;)))
ale Manio masz rację.....mój głos mówi....Sakin Manio, Sakin :))))) tylko spokój nas uratuje ;))))
Na FB przetłumaczyły dziewczyny po polsku, normalnie, więc możesz rzucić okiem :D
Nadal niewiele to wyjaśnia, ale zdecydowanie zwiększa nasze szanse od ostatniego odcinka i zwiastunu numer 1 :-DD
Juz patrze :))
Teraz ogladam " Milionleży " Gosciu odpowiada błyskawicznie. Zostały mu 3 pytania do miliona :))
To samo chciałam napisać. Pokonały go cycki ha ha
Tak swoją drogą ja tez nie wiem co to za typ ha ha
Ani ja, ale do kolegi zadzwonił, też lekarza to ja mówię "Lekarz, to kiedy on biustonosze ściągał jak pół życia w książkach siedzi, a drugie pół w golasach bez biustonoszy" :-P
Yagiz mówi Hazan :On (Sinan) Cię potrzebuje. :-(((( Już nie wiem nic. Robią nas w ch...a normalnie w biały dzień.
Nie mam pytań.
Wiesz dlaczego? Bo widzi jak Sinan się stacza a jako kochajacy brat nie moze tego mu zrobić.
No coż takie jest zycie.
Ma swoje zasady i ciężko mu je złamać.
Dlatego Yagiz równiez cierpi.
Trochę chaotycznie to napisałam ,ale Ty mnie zrozumiesz :))
Wiem o ci chodzi. Taki jest. W sumie za to go kochamy :D
Zwiastun jednak jak zwykle więcej miesza niż pomaga. Taka jego rola, ale pewnie raiting im po takim zwiastunie poszybuje :-)