Była spora dyskusja podczas 1 sezonu, a więc pora na nasze domysły w sezonie drugim.
Najdziwniejszy jest nowy syn szeryfa: sporo wie o głównych bohaterach i ich śledzi (Brook)
Nauczycielka może, ale jednak czy to nie znowu kopia Piper ?
Zoe, łamiemy kanony i czarnoskóry morderca, albo przynajmniej wspólnik ?
Troy James, a może ktoś jeszcze nie pokazywany ?
Po dwóch odcinkach mało coś powiedzieć, ale pobawić się można :)
morderca odciął dłoń Sethowi i przypalił mu ją żelazkiem tyle widzimy i ta osoba zaatakowana w promo do 7 to nie hayley, włosy pasują do Lang, tej nauczycielki ;)
Szkoda. Może Hayley zabiją później...
PS W końcu ile będzie odcinków? Podzielą po 7 n 2a i 2b, czy mi się śniło?
nie, nie ma dzielenia, jest całe, tylko na początku miało być 14, teraz ostatnio chodzą słuchy że 12 i chyba właśnie będzie 12 odcinków, netflix codziennie dodawał tytuł jednego odcinka nawet równo gdzieś co ileś dni i zatrzymało się na 12 dalej nie ma, a też już są zdjęcia z finału i niby skończyli już kręcić finał, teraz przeważają właśnie informacje o tym że jednak będzie 12, więc mamy już połowę sezonu jesli tak i wiem że to dziwne ale ja hayley lubię xd, lubię czasami takie sukowate postacie i Hayley lubię sam nie wiem czemu.
Aaa, dziękuję.
Sukowate postacie okej, ale Hayley i ten jej ,,prank'' oraz gadki o mamie Emmy pracującej w policji... skutecznie zepsuły tę postać.
no tak, dla większości tak, jednak ja mam często różny gust i mnie ta postać nie irytuje xd, dużo bardziej chcę śmierci Eliego u którego denerwuje mnie jego uśmiech cwaniaka.
Ja sądzę że w tedy to nie Audrey była w masce tylko pomocnik Piper :) Audrey tylko pisywała z nią i ją sprowadziła. Sądzę że tylko taki był jej udział. Piper nie powiedziała Audrey że ma pomocnika i tyle.
Ja obstawiam na szeryfa i panią psycholog. Kuzyn Kierana też irytujący, ale ostatecznie mam nadzieję, że w tym sezonie jakieś logiczne będą te czarne charaktery.
Wg mnie to zbyt oczywiste i typowe kierowanie podejrzenie na panią Lang. Szeryf jakoś dla mnie nie ma image'u mordercy ;)
Po obejrzeniu 6 odcinka mam wrażenie, że mordercą jest nauczycielka ponieważ zabija/torturuje (?) Bransona z zemsty o to, że rzekomo zdradził ją z Brooke.
A ja myślę, że morderca odciął dłoń Bransonowi, bo potrzebuje w jakimś celu jego odcisków palców, a potem przypalił mu rękę, żeby chłopaczyna się nie wykrwawił. Co dalej z nim zrobi, nie wiem. Może przeniesie go w inne miejsce i tam zabije na oczach Brooke, czy kogoś innego.
Ewentualnie podeśle komuś tę dłoń (Brooke? Nauczycielce? komukolwiek?), żeby zwabić ofiarę gdzieś, gdzie ją zabije lub pokaże jak zabija Bransona.
Też mi się wydaje, że to ona. Dają podejrzenia na wszystkich, ale nie na nią. Nie pokazują, że zachowuje się jakoś dziwnie. Podobnie było z Piper. Pokazywali ją jako wścibską reporterkę czy kim ona tam była. Ale nie jako zabójcę. No i miała kontakt z Emmą - w kawiarni. A ta nauczycielka ma z nią kontakt w szkole Też się jej zwierza itp.
a to nie jest typowe kierowanie podejrzenia zamierzone przez twórców ? po za tym nie wiem czy w promo w 7odc chyba obrywa się właśnie pani psycholog.
Możliwe, że pani psycholog z kimś współpracuje. Podobnie było w 1 sezonie, gdy Piper została zaatakowana.
Podejrzany jak dla mnie jest również Kieran, ponieważ dziwnym zbiegiem okoliczności znalazł się w wesołym miasteczku i jakoś nie zauważył mordercy, który de facto podążał tuż za Noah, Audrey i Emmą. Myślę, że dobrym motywem byłaby chęć pomsty swojego ojca, dodatkowo sam powiedział, że gdyby postąpili inaczej być może jego ojciec by żył.
Kieran też podejrzewam mocno. Może kierować się właśnie zemstą jak w Scream 2 matka Billy'ego za śmierć swojego syna. Po za tym w 1 sezonie jakiś przystojny młody człowiek był u matki Brandona Jamesa, to wtedy już mógł być Kieran.
Co sądzicie po nowym odcinku? Czy tylko mi się wydaję, że to Zoe jest zabójczynią?
fajny odcinek. Zoe też kiedyś nad tym myślałem tylko ona znowu niska, a morderca wysoki xD
akurat wysokość nie ma raczej nic do tego, w 1 sezonie morderca często miał różną wysokość która chyba żadna nie odpowiadała do końca Zoe xd, mordercę raczej zawsze jest jakiś kaskader lub ktoś tam od tego i tylko kiedy ma zostać zdemaskowany jest to ta dokładna osoba.
wiem wiem ;) BTW Zoe jak coś to dla mnie bardziej wspólniczka al'a Audrey niż morderczyni.
ostatnio to właściwie były wyjątki i to w wielu serialach ;D nawet z takiego gatunku no ale tu raczej tak podejrzewam z uwagi na parę rzeczy które mnie na to myślenie naprowadziły.
Ja w sumie na początku ją najbardziej podejrzewałem ale teraz....uważam że zginie wkrótce, mam powody żeby tak sądzić, Kieran tak podejrzanie nagle wyskoczył no i obwinia się za śmierć ojca....Eliego podejrzewam choć to podobnie jak z kieranem byłoby jednak trochę za proste....
Może się też okazać, że zabójców jest kilka.. Kieran, Zoe.. no i mogą dojść nowi;_;
6 odcinek nawet fajny. Dużo się działo, dla mnie to zaleta. Jestem bardzo ciekawa co będzie w następnym odcinku, co dalej będzie z nauczycielem. Niezłe było to jak Noah wyznał Audrey uczucia. Tylko, że teraz nieciekawie może się czuć, że ona o tym wie, ale nie odwzajemnia. Szkoda, że go nie chce jako faceta, jest uroczy ;) Zwłaszcza przy tym wyznaniu, miło się na niego patrzy, fajnie wygląda i po prostu lubię jego charakter w serialu. Ciekawe czy faktycznie jest tak jak powiedziała mu Audrey. No, ale może i tak.
No ale myślał, że to chwila śmierci jego i Audrey... A Audrey jest lesbijką lub może bi, już nie pamiętam. Kieran faktycznie tak nagle pojawił się na wesołym miasteczku. Mogłoby być tak, że jest mordercą lub wspólnikiem, a Emma mu przeszkodziła w tym co miał zrobić.
Też myślę teraz że to Kieran a już na pewno mężczyzna , chudy całkiem wysoki . Widać było dobrze budowę fizyczną jak okaleczał nauczyciela , poza tym on pojawił się w miasteczku , i od 2 sezonu wydaje się dziwny , może ma żal do Emmy za śmierć na jego ojcu , nie wiem szukam kogoś z motywem . On albo ojciec Emmy to moja Top 2 na chwilę obecną po 6 odcinku .
Też myślę, że to on, ale sama nie wiem, może to już by było za proste. Z tym, że w sumie obojętnie kto z nich będzie mordercą to w sumie i tak będzie proste, bo i tak podejrzewamy już każdego, ale w sumie jak wymyślą ciekawy motyw, to mimo przewidywalności może być ciekawie. No albo parę osób jak pisaliście za coś się mści np na Jake'u, no i na reszcie, ale sama nie wiem.
Masz rację że gra dubler a nie aktor ,ale przynajmniej powinien grać go osoba o przybliżonej budowie a nie przez cały sezon .np widzimy krzyka 190 cm a na końcu po zdjęciu maski jest np. dziewczyna 165. To albo widzowie w USA nie przywiązują uwagi do detali albo scenarzyści mają widza nie napiszę gdzie . Takie seriale głównie polegają na śledzeniu uważnie serialu i każdej wskazówki to jest pod maską , przynajmniej tak mi się wydaje .
zgadzam się :) takie detale powinny być dopracowane w takich filmach / serialach. W Krzyk 4 najbardziej się to rzuciło w oczy.
Wg mnie ten sezon bazuję na Scream 2.
Zabójca - osoba mszcząca się za Piper ( jakaś rodzina, bliska osoba - ktoś pisał o nauczycielce jako dziewczynie Piper )
Zabójca 2/ Pomocnik - Stavo - w Scream 2 pojawił się Mickey ( fan horrorów ). Tutaj w sezonie 2 pojawia się Stavo ( również fan horrorów i krwawych historii )
Jak to będzie Stavo.......to będę wielce zawiedziony, nie że go uwielbiam ale że to najbanalniejsza opcja i moim zdaniem pójście na całkowitą łatwiznę, przecież nawet Miguel jego ojciec, znalazł u niego maskę, widać że ma jakieś psychotyczne myśli i te rysunki, to nawet bardziej oczywiste niż Piper, a Piper wogóle nie była dla mnie zaskoczeniem.
Raz autorzy podsuwają nam jakieś dowody ze to ta osoba, a innym razem odsuwają je i wskazują na kogoś innego. A jak się okaże to będzie np Hayley to też jest pojście na łatwizne. Bo to wybranie osoby najmniej rzucającej się w oczy
ale wybranie osoby najbardziej rzucającej się jest dla mnie gorsze, no np Piper: jeszcze raz, to było dla mnie słabe..naprawdę słabe i byłem zawiedziony nią jako mordercą bo było to cholernie banalne i wiedziałem to praktycznie od początku, jak by wybrali Stavo było by to jeszcze bardziej banalne, akurat na niego cały czas dają dowody, maska, ubieranie jej i zachowywanie się jak psychol, rysunki JEST TO PO PROSTU ZBYT OCZYWISTE i jeśli byłby mordercą mega bym się zawiódł, wolę osobę mniej rzucającą się w oczy a żeby było tylko zaskoczenie niż taką oczywistą co żadnego szoku ani zaskoczenia jak z Piper. To jest gorsze bo to takie, składajmy na niego wszystko i jak najwięcej, nawet maskę i dajmy jako mordercę, to jest bez totalnego zaskoczenia, bo skoro dają na jakąś postać od samego początku najwięcej wskazówek i to takich palących aż w oczy to gdy robią z tej samej postaci mordercę jest to.....tak banalne i słabe że szok.
Masz rację. Piper nie była tak oczywista ;)
Emma, Noah, Audrey, Brooke, Kieran - odpadają jako zabojcy. Ktoś się może kłocić, że to ktoś z nich. BYwało już tak w filmach, że ktoś po przeżyciu jakiejś masakry w kolejnej serii czy po kilku latach zaczyna zabijać. Taki schemat tutaj nie pasuję.
Stavo - odpada bo zbyt oczywiste
Zostają:
Szeryf, ojciec emmy, mama emmy, burmistrz, Pani Lang, Zoe, Hayley, brat Kierana ktos jeszcze??
z tych wymienionych hmmm.....właściwie to ze stałej obsady podejrzewam Noah mimo wszystko, Kierana kiedyś podejrzewałem ale to też było by zbyt oczywiste.....no chyba że w tym sezonie też nie bęzie zaskoczenia, z tych co wymieniłeś to hmmm jakoś mi...powiem tak, z tych pasuje mi najbardziej Lang i Zoe ale znowu uważam że obie zginą w 7 odcinku, a przynajmniej Lang a Zoe w 7 albo 8 ale to już wywnioskowałem z paru rzeczy.
Piper oczywista? A po czym wnioskujesz? Może powiedzcie że od początku powiedzcie że wiedzieliście że to ona xD Typowany była każdy. A jak teraz czytam komentarze to kto by nie okazał się zabójcą to będzie banalne i oczywiste xD
Bo na każdego zrzucają podejrzenia. Przez to właśnie, że każdy jest podejrzany, to praktycznie ktokolwiek okaże się zabójcą, może nikogo nie zaskoczyć. Wolałabym, aby jednak zaskoczyli jakimś smaczkiem, w co niestety wątpię.
No właśnie każdy okaże się oczywisty... zaskoczyć mogą jedynie sposobem ukazania zabójcy, jego powiązań z Piper i motywem.
Czy jak będzie albo Zoe, szeryf, matka Emmy, Noah, Brooke, albo jej ojciec to będzie to przewidywalne i oczywiste? Ciekawe niby czemu xD Rzucają podejrzenia na wiele osób po to by można było debatować i pogłówkować. Na szczęście nie na wszystkich rzucają podejrzenia.
Tak, bo już wiele osób stawia lub stawiało na Zoe, szeryfa, matkę Emmy, Noah, Brooke...kwestia motywu.