M jak miłość
2000 -
Cala rodzinka to tylko ze Gosia to taka a taka.Ale jakos nikt,bez wyjatku nawet z Tomkiem nie zainteresowal sie biednym Wojtusiem.Jakos jak Michal przyjechal to sie nikt nie zapytal o dziecko.Tomek nie walczy o syna,woli latac do Agniesi.Nikt jakos ani slowem o tym chlopcu nie wspomina.Ojciec nie interesuje...
Wcześniej jakoś ten wątek mnie nie denerwował, ale ostatnio jest on coraz bardziej absurdalny i
głupszy i denerwuje mnie te całe zachowanie Baśki i w ogóle. Jest to naprawdę strasznie
wkurzające.
Jedno mnie zastanawia: Ula i Natalia są już dorosłymi kobietami w okolicach 20-stki. Wobec tego
dlaczego wszyscy mówią do nich zdrobnieniami (Uleńka, Natalka). No i najważniejsze: dlaczego
traktowane są jak malutkie dzieci?
Rozumiem, że inteligencja nie grzeszą, ale bez przesady...
Brawo twórcy serialu, we wczorajszym odcinku Marek najpierw upajał się koniakiem razem z Ewą i
tym jej profesorkiem, potem się obraził i sobie pojechał po chłopaków. Ewa oczywiście nie zwróciła
mu uwagi na to, że pił i nie powinien prowadzić, sam Mareczek tez o tym nie pomyślał. Taka
nagonka na pijanych kierowców...
Oglądam go czasami żeby się pośmiać . Takie seriale po 1000 odcinków i więcej robi się po to
żeby zarobić jak najwięcej hajsu ... . A wyreżyserować taki chłam to nic trudnego .Praktycznie każdy
odcinek jest o tym samym .
Czy Olek kiedys pozna swojego ojca?? Bo poznal mame i brata a ojciec jest w
Niemczech, czy bedzie taki watek?
jak się nazywa ta aktorka co grała wczoraj żonę Rafała - tego nauczyciela ? Martyna Peszko ? Bo nie jestem pewna
Wpisujcie wg was,największe wpadki,absurdy i najbardziej komiczne sytucaje w tym tasiemcu. CZĘŚĆ 2
ocenił(a) serial na 2Ponieważ poprzedni temat ma już 1000 wpisów (zebranie ich zajęło w sumie 42 miesiące) założyłam drugi. Mam nadzieje że twórcy tego zacnego serialu, sprawią, że wymienienie kolejnych 1000 absurdów pójdzie nam jeszcze szybciej.
W dawnych odcinkach sędzia Marta prowadziła sprawę gangsterów (to było w odcinkach, gdy spotykała się z Jackiem Mileckim).
Została przez nich dotkliwe pobita, miała operację mózgu i przez jakiś czas leżała w śpiączce.
Może teraz po latach odezwały się u Marty neurologiczne skutki tego wypadku? :D
