Dla mnie ten serial jest jakby bajkowy. W normalnym świecie nie spotkałam się z tym, że ludzie mają tyle czasu aby spotykać się ze sobą na co dzień, nawet będąc w pracy wychodzą aby się spotkać. Do tego wszyscy bardzo blisko siebie mieszkają. Nawet matka trójki dzieci ma czas na większość wspólnych aktywności. W dobie covidu to dla mnie coś abstrakcyjnego, wręcz chciałabym się przenieść do takiego świata. Wróciłam do serialu po latach i muszę przyznać, że wątek Wojtka i Marioli mi się bardzo spodobał.
No cóż ja mam taką przyjaciolke, ze zawsze mogę wpaść:) kwestia osobowości. Mówisz że czasu nie ma a co robisz po pracy ?? Wtedy masz czas wolny i decydujesz co robić. A przypomnę że Karolina ma męża i osobę do pomocy, to akurat ciężko jej wyjsc nie było. Kwestia priorytetów czy wolisz siedzieć przed telewizja czy wolisz się z kimś spotkać tylko nadmienie, że tam były pokazane na pewno określone dni a nie codziennie. Myślę, że Magda jest bardzo związana z Łukaszem np oni tak spędzali większość wieczorów jako towarzysze w stylu partnerów dlatego im tak na tym zależało, później się to rozjechało za czasów Piotra.. też dziewczyny się spotykały na pilatesie :)