PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=236958}

Magda M.

2005 - 2007
6,5 44 tys. ocen
6,5 10 1 43570
6,4 7 krytyków
Magda M.
powrót do forum serialu Magda M.

Najbardziej irytujące w tym serialu jest to, że w powszechniej opinii jest to dobry serial. Jakoś tak się przyjęło, że nie ma łatki syfu, choć w pełni na nią zasługuje. Magda M. przypomina fabułą wiele amerykańskich seriali, ale te ostatnie są przynajmniej dobrze zrealizowane i całą swoją miałkość skutecznie ukrywają. Taka Ally McBeal np. - niby też labry, a jednak obdarzone ogromnym szacunkiem większości, także moim. Widziałem wiele odcinków Magdy M., bo chciałem wyrobić sobie opinię, ale były to naprawdę męczarnie :) Nigdy nie uważałem Joanny Brodzik za dobrą aktorkę, ale po Magdzie M. jest dla mnie aktorskim zerem. Nie wiem tylko, czy rolę Madzi M. dało się w ogóle zagrać. Ta postać nie miała w zasadzie żadnej charakterystycznej cechy poza tym, że była cholernie sentymentalna.

boolion

A jakie polskie seriale uważasz za dobre? Kolejne pytanie- co masz do zarzucenia temu serialowi, zważająć na fakt, iż jest to serial z miłością,a nie slapstickiem i adwokatami w roli głównej (stąd porównanie z Ally McBeal nie ma sensu).

Binula

Biorąc pod uwagę jedynie ostatnią dekadę, hmm... Z polskich seriali, które darzę szacunkiem przychodzą mi tylko Miodowe Lata (klimat!), Fala Zbrodni i 39 i pół. Dodajcie coś, jeśli o czymś zapomniałem. Magda M. to kupa, która udaje czekoladę :) Już wolę, gdy coś jest kupą na maksa. Nie ma nic gorszego niż wciskanie ludziom kitu, że mają dobry gust. Magdzie M. brakuje przede wszystkim dystansu, wszystko jest tak sztucznie patetyczne, pseudointeligentne, że aż chce się płakać nad poziomem polskiego przemysłu filmowego.

boolion

Zapominasz jednak o jednym- historie miłosne, bez względu czy są to filmy, seriale czy książki zawsze mają w sobie nadmierny patos. Amerykańskie seriale i filmy nie są tu żadnym wyjątkiem.
Co do polskich seriali- niestety, nie oglądałam fali zbrodni ani 39 i pół, Miodowe lata uważam za naciągane, natomiast serialem, który moim zdaniem jest bardzo dobry, jest Oficer. Za tragiczny uważam natomiast Twarzą w twarz.

Binula

Ja niestety nie oglądałem Oficera - mogę tylko powiedzieć, że moim znajomym się podobał. Twarzą w twarz próbowałem oglądać na początku, ale bardzo mnie znudził i przestałem w trakcie drugiego odcinka, więc niestety również nie mogę wiele powiedzieć na temat tego serialu. Zakładam, że jaki początek taki koniec. Co do historii miłosnych, to masz rację z tym patosem, ale chodzi mi o coś innego. Magda M. była wg mnie serialem głupkowatym, a kręconym w stylu największego dzieła, bez jakiegokolwiek dystansu. Nie wiem czy to dobry przykład, ale weźmy taki Titanic - typowa historia miłosna, też patos jak byk, ale jednak coś w tym było. Magda M. nawet się kupy nie trzymała, ta fabuła bezsensowna jak diabli - 80% odcinków (kiedy boczy się z Piotrusiem) mogłoby w ogóle nie być. W ogóle o co oni się pokłócili, że on wyjechał na operację nie mówiąc jej o tym - jaka dramaturgia, jaki żal :D

boolion

A jednak musiało coś w tym być, że oglądałeś:-)

Binula

Modę na Sukces też oglądam nieraz, dla rozrywki :) Magdę M. dla wyrobienia sobie zdania, to był pierwszy serial tego typu. Szanuję to, że Ci się podobała, ale dla mnie oglądanie tego serialu nie było przyjemne, szczególnie sceny z Joanną Brodzik. Oglądałem większość odcinków i teraz mam pełne prawo do swojego zdania :) Interesuję się kinem również od wewnątrz i czasem oglądam coś pod kątem realizacji. Z tym też było cieniutko w Magdzie M. Szkoda, że większość błędów powtarza Teraz albo nigdy, bo zapowiadało się lepiej (odcinki na wyspie).