Misja Afganistan
2012
powrót do forum serialu Misja Afganistan 
ocenił(a) serial na 5 
ocenił(a) serial na 3 
ocenił(a) serial na 5
Nie chce mi się pisać obszernie więc w dużym skrócie:
Pod koniec odcinka 10 Konasz wyraźnie usłyszał że most zostanie opuszczony. Dlaczego więc na początku odcinka 11 żołnierze cieszyli się, że inni przyjechali na pilnowanie mostu, a Konasz był bardzo zaskoczony faktem, że most będzie wysadzony?
Albo to ja czegoś nie łapię, albo powstał serial gdzie odcinki nie zazębiają się ze sobą...
Wytłumaczy ktoś? :)
chyba jednak nie dosłyszał...Poza tym w tym serialu nie należy oczekiwać logiki. Nie wiem jak scenarzysta mógł się tak walnąć i że nikt tego nie zmienił.
w 10 odc konasz rozmawia z szeligą, który mu mówi, że zamierza zamknąć most, bo takie ataki jak ten nocny mogą się powtórzyć. konasz wszystko dosłyszał i pyta się go po co w takim razie tego mostu pilnowali. szeliga nie dał mu sensownej odpowiedzi, poza tym, że jego zadaniem jest przywieźć żołnierzy do polski w jednym kawałku, i że jak wróci do bazy to porozumie się w sprawie mostu z amerykanami. widać się porozumiał ;)). talibowie wysadzili, amerykanie odbudowali, polacy wysadzili. można rzec braterska współpraca. a afganczycy i tak z niego nie korzystali ;).
Tak wygląda , sceny są wycinane Montaż Film można łatwo zmarnować gdy Montażysta robi to jak z łaski. Oni powinni odpowiadać za film za sukcesy i porażki..
Jaka "pół-kładka" przecież to prototyp nowego mostu nad Wisłą tylko w filmie była testowana :-)
Obaj się mylicie. To był amerykański most typu ''stealth''. Jest tak kompaktowy, że żaden satelita go nie wykryje i tutaj ukrywa się cel strategiczny takiego mostu. Wyobraźcie sobie nacierające dywizje pancerne Talibów na polskie pozycje. Oczywiście dowódcy talibskich czołgów mają mapy z satelity, który tego mostu nie wychwycił, więc dowódca dywizji zatrzymuje kolumnę pojazdów żeby się upewnić czy czasem nie zgubili drogi... W tym momencie zza wydmy wyskakuje oddział Konasza(niestety sam Konasz zapodział się w którymś Rosomaku z Justyną i ma teraz ważniejsze sprawy na ''głowie'') i naparza w talibskie czołgi z pekasiek i glocka(mamut zawsze musi się wyróżniać...). Czołgi talibów wybuchają jeden za drugim zostawiając po sobie tylko 30 metrowy grzyb po eksplozji i to w rasowym SLOW MOTION! A to wszystko przez skromny most niewykrywalny dla radarów...
Po wszystkim przyjeżdża Szeliga w Starze wypełnionym kapustą i mówi, że jak tylko Konasz skończy to wysadzają most i jadą z oddziałem bojowych feministek ratować afgańskie prostytutki przed ukamieniowaniem... AJM A SOLDZIA! JEE, AJ TOLDZIA...
Prawie bym zapomniał,że faktycznie katastrofę dopełnia piosenka w końcowych napisach, Oryginal G. jak nic! Pasuje jak kwiatek do kożucha,ale to chyba wynika ze "specyfiki" serialu...