Na początku chwaliłem serial za pomysł - nareszcie ktoś się zainteresował Polakami w Afganie. Przymykając oko na duża liczbę niedociągnięć był dobry. Ale teraz jest po prostu naiwny... Zaczyna się robić naiwny i tu akurat budżet nie ma znaczenia.Przypomina mi to bardziej M jak Miłość albo inne Barwy Szczęścia tylko, że ludzie są przebrani w mundury...
Naprawdę dobry temat po raz kolejny skaszaniony... Szkoda. Nie dorośliśmy do zrobienia dobrego filmu/serialu wojennego na miarę "Generation Kill". Czy chociaż "Bitwy o Irak", która nie miała dużego budżetu, a jednak bardzo dobrze się obroniła.