Kto słyszał o ich Rozstaniu? Czy to tylko plotki? Cześć dyskusji
Piszę tutaj bo tam już nie można.
Lali dodała coś takiego
https://pbs.twimg.com/media/CvS-EnJWcAAxR3J.jpg
"Nadszedł ten dzień"
"Bóg jest w twoim sercu"
To pojawiło się na insta w filmiku
Rozumiecie coś z tego???
NIC, nie rozumiem nic. Jest spokój i czasami znowu zaczynają się "zaszyfrowane" wiadomości na insta i TT.
Mariano dodał zdjęcie z obrazem konia i nie wierzę, że to miało być tylko pokazanie jego stylizacji.
Na pewno nie chodzi o stylizację,rzuć okiem że on patrzy na tym zdjęciu tak jakby na ten obraz lub w jego stronę
Zabije !!! Zmienili instagrama EM na Divina, nową telkę El Trece, żeby się na koncie EM wypromować bo dużo ludzi ją obserwuję.
Mogli zmienić nazwę wcześniej, a nie ogłupiać ludzi. Niech nowa telka będzie po prostu dobra, a nie promują ją na koncie EM która sama zdobyła obserwujących bo była WSPANIAŁA.
Los Ricos No Piden permiso było klapą i teraz odwalają takie jazdy.
Nienawidzę ich i usunęli wszystkie zdjęcia :(:(
Lali dała Mariano obraz z koniem, a on po ich rozstaniu często robił sobie z nim zdjęcia i w ogóle chyba ten obraz był dość ważny dla niego. Tak pod koniec lipca oddał obraz bratu, a C dała mu nowy obraz z koniem.
Tak wiem o tym wszystkim,napisalam ze nie rozumiem o co chodzi Mańkowi z ostatnim zdjęciem z obrazem z koniem
A jeśli chodzi o Lali,to moze się zakochala w kimś? i dlatego taki wpis o miłości umieściła
Pytali się Lali czy jej ostatnie wpisy na TT były do kogoś skierowane, a ona odpowiedziała, że zatrzyma to dla siebie czyli znaczy, że dla kogoś były. Dobrze się nam wydaje, to nie tylko nasze wyobrażenia, że oni ciągle coś do siebie mają i robią takie rzeczy. Ciekawe czy to było do Mariano, może do C.
http://www.ciudad.com.ar/espectaculos/picantes-tweets-lali-esposito-forma-estrof as-si-estan-inspirados-alguien-eso_78237
Historia bez końca...niektórzy zaczęli ją nazywać Mariali Mia.
Wiesz ze ona moze to robic celowo,zwlaszcza po tym jak wycieklo nagranie w ktorym Maniek mowi jaka ona jest,wiec bardzo mozliwe ze ona chce sie przed fanami wybielić zeby mowili o niej ze jest uczuciowa i dobra
Ona nie chce żeby to się skończyła bo jakby tak było to by nie dawała dwuznacznych odpowiedzi.
Jak oni sami dalej to ciągnął to się nigdy nie skończy.
Oboje w jakiś sposób sobie dogryzają nikt święty nie jest.
Ta niespodzianka to jest to co napisala powyżej kolezanka,czyli usunięcie EM i wszystkich zdjęć i zmiana na nową telkę,czyli totalne świństwo dla wielbicieli
Wydaje sie, że Lali co jakiś czas publikuje na tt czy ig jakieś podteksty co do Mariano i tak sie nawet zastanawiam po co to nadal robi. Sama zaparcie twierdzi, że z jej strony to definitywny koniec, a bawi sie w takie rzeczy.
I moim zdaniem Mariano już od dłuższego czas zakończył tą gre(nawet nie skojarzyłam tego zdjęcia na tle obrazu z koniem z jakąś aluzją w strone Lali, czasem tak sobie myśle, że może to my za bardzo nadinterpretowujemy to co oni publikują, a może to tak naprawde nic nie znaczy) i wydaje sie że chce ucinać od razu temat kiedy pytają go o Lali. Jest teraz z Camilą, nie wiem czy kocha ją tak jak o tym wypisuje na instagramie, ale ewidentnie chce zapomnieć i zamknąć ten rozdział chociaż to Lali zawsze mówi, że dla niej to już przeszłość lecz teraz bardziej to widać z jego strony niż z jej.
Nie wiem jak to wszystko sie zakonczy, ale póki co staram sie dopingować Mariano w tym co robi i jeżeli Camila go uszczęśliwia to czego chcieć więcej:)
Czyli zrobili nas w balona z tą niby niespodzianką. Jak chcieli nas zaskoczyć to faktycznie im się to udało tylko szkoda że nie pozytywnie! :-/ Moim zdaniem to szczyt chamstwa z ich strony, ja bym na miejscu fanów w Argentynie dala im tam nieźle popalić komentarzami za to.
Krótko mówiąc to co zrobili jest po prostu słaaaabeeee :-/ bo skoro to było konto EM to nikt się nie spodziewał ze będzie chodziło o nową telke bo niby skąd :-/ Kurde totalny bezsens i chamstwo bo każdy się napalil ze to będzie coś związanego z EM, co było zupełnie normalne a tu nagle z nową telką wyskakują :-/ Niech sobie wsadzą gdzieś taką "niespodziankę"
A co do Lali i Mariano to tak jak pisałam wcześniej obojga ich nie ogarniam :-P
Użyli konta EM bo ma prawie 600 tys obserwujących, ale to takie żerowanie na sukcesie innych.
Tym co zrobili tylko zniechęcili fanów do nowej telki. Mogli nie usuwać wszystkich zdjęć :(.
W temacie M i l jest spokój, a potem znowu coś się dzieje i tak w kółko.
Teraz zaczęła Lali.
W takim wydaniu też wygląda bosko ale uważam że z zarostem mu lepiej :P Nie wiem może to kwestia tego że sie już przyzwyczaiłam do niego nieogolonego :P albo tego że ogólnie lubię gdy facet ma zarost :P ale tak czy siak ja go wolę z zarostem :D
Dokładnie są gusta i guściki ;-)
Taaaaak :-D w jakim by wydaniu nie był jest idealny i ja go żeby nie było w kazdym biorę :-D ale z zarostem go akurat ubóstwiam najbardziej :-P
Nie wiem czy tu już było pisane, ale Amar Despuses De Amar będzie emitowane od 16 stycznia 2017 roku.
Mariano wygląda znowu jak Tomas i Lali ma takie same włosy jak na początku EM...moje biedne serce, tak się nie robi.
Jutro mija rok jak Mariano potwierdził ich związek. Chyba nikt nie myślał, że rok później to będzie tak wyglądać.
M dodaje zdjęcia, ale na jednym nie widać twarzy, a drugie jest stare.
No chyba nikt się tego nie spodziewał :/ Taka idealna para a jednak coś było nie tak...
A widziałam tez ze dodał zdjęcie z Camilą i w podpisie napisał "te amo". Czy tylko ja mam takie wrażenie ze to są za duże słowa? Że do nich nie pasują? Że są na wyrost? Nie wiem może ja tylko takie wrażenie odnosze bo nie mogę wciąż do konca przeboleć jego i Lali a w rzeczywistości może on faktycznie kocha tą Camile? Ale to by też wtedy wskazywało na to że już zapomniał jak kochał Lali.
Ja zawsze uważałam (tez w jego przypadku) że nie da się przestać kochać osoby którą kochalo się aż tak bardzo i zakochać się bardzo mocno ponownie w kimś innym, dla mnie to jest niemożliwe, nie w tak krótkim czasie. Moim zdaniem skoro kochał Lali tak jak mówił i było to po nim widać to niemożliwe żeby już pałał wielką miłością do Camili bo to moim zdaniem za krótki odstęp czasu jest a poza tym wskazywałoby ze wcale do Lali wielkiej miłości nie czuł bo o takiej się nie zapomina a ja wrażenie odnosze ze zapomniał, choć nie chce. Ja wiem, wiem ze on zamknął rozdział z Lali, to jest pewne, chociażby patrząc na sytuację z obrazem od niej, że go oddał i np to ze przestał polubiac różne rzeczy związane z nią i ja rozumiem że chce być z kimś innym i ma do tego prawo ale z drugiej strony dla mnie to jest takie nieprawdziwe, w moich oczach jego związek z Camilą jest po prostu zwykłym romansem ale Mariano chce sobie wmówić ze jednak nie i to między innymi poprzez pisanie takich deklaracji ale to tylko moje zdanie i możliwe ze się mylę. Nie wiem a może po prostu Mariano ma taką umiejętność że umie się odkochac w miarę szybko i z biegiem czasu zakochać się mocno na nowo? Tak też może byc w sumie skoro takie wyznania pisze, poza tym nieznamy go bliżej wiec wielu rzeczy możemy nie wiedzieć i nie widzieć, jeszcze patrząc na to w ilu związkach był (nie oceniam). Ja osobiście juz mam różne przemyślenia starając sobie jakoś to wszystko wytłumaczyć i wciąż mam z tym problem :-P
Lali tak samo, nie wiadomo o co jej chodzi, ciągle jakieś sugestie podsuwa pomimo że dla niej niby tez rozdział z nim jest zamknięty wiec bądź tu człowieku pewny czegokolwiek :-/ Tak jak któraś z was napisała wyżej teraz to bardziej z jego strony widać ze temat jest skończony niż z jej i taka prawda patrząc na zachowanie obydwojga. Ale powiem wam jedno, jeśli oni kiedyś jakimś cudem wrócą do siebie to ta ich historia na serio będzie idealnym materiałem na film/telenowele i ja to obejrzę bez dwóch zdań ;-)
Też mi się wydaje że ten jego związek związek Camilą to taki trochę na wyrost jest. Niby piszą "te amo" i różne takie ale jakieś to sztuczne się wydaje. Może faktycznie coś tam do niej czuje ale na wielką miłość to mi nie wygląda. Zakochać się na zabój można tylko raz, potem może być kolejny związek ale na pewno już nie będzie tak wielkiej miłości jak za pierwszym razem. I tak jest w przypadku Mariano i Camili, są razem niby się kochają ale to nie jest to samo co było między Mariano a Lali. Ot takie moje zdanie ;)
To trochę dziwne, że prawie pod każdym zdjęciem pisze te amo jakby to były mało znaczące słowa. Moim zdaniem używa ich zbyt często. To wygląda jakby sam siebie chciał do tego przekonać i czasami dokuczyć ludziom, którzy mu ubliżają albo nawet fanom, którzy mu piszą żeby wrócił do Lali. Moim zdaniem dla niego nie jest łatwo słuchać o L tak jak L słuchać o nim.
Zgadzam się z wami, że wielką miłość spotyka się tylko raz w życiu i coś mi mówi, że dla Mariano była to Lali i mam tutaj na względzie nie tylko ich związek, ale też jak się pierwszy raz spotkali i to całe ich mijanie się aby w końcu być razem.
Ktoś na TT fajnie napisał, że jego boli to, że dla niej ważniejsza była kariera, a ją, że on na nią nie zaczekał. To nie brak miłości był przyczyną rozstania i to smutne, że osoby które się kochają nie mogą być razem, a jest wiele par gdzie miłości brakuje.
Popatrzmy jak było rok temu, a jak jest teraz...nie wiadomo co przyniesie następny rok. Czasami to jest przerażające jak wszystko się zmieniło i ciągle zmienia.
Zgadzam się, że Lali też jest dziwna. Mówi na prawo i lewo, że Mariano już jej nie obchodzi, a czasami wyskakuje z prowokacjami, a Mariano teraz może czasami doda coś w odpowiedzi na jej prowokacje, ale sam nie zaczyna.
Mam nadzieję, że nie sprawdzą się słowa, że L zdała sobie sprawę za późno i Mariano choćby ją kochał to już nie będzie chciał z nią być.
Oboje strasznie się zranili i żeby byli razem ( teraz to niemożliwe, ale może kiedyś) to oboje muszą sobie przebaczyć i zaufać, ale podobno miłość wszystko może ;).
Właśnie Mariano często pisze "te amo" i juz samo to moim zdaniem daje do myślenia że coś tu nie gra. A Camila to znowu chyba rzadko to pisze nie? Jeśli tak to wnioski nasuwają mi się same, ba nawet niedawno skomentowalam tu na forum jego wpis i Camili gdy on napisał jej pod zdjęciem jakimś "te amo" a ona coś zupełnie zwyczajnego, określiła go tam chyba jakoś czy coś juz nie pamiętam i to mi się tak nie spodobało bo on z takim wyznaniem do niej a ona tylko tyle, wyglądało to jakby ona do niego tego nie czuła i napisała byle co żeby tylko odpowiedzieć, ja przynajmniej takie wrażenie odnioslam no ale nie wiem jak jest na prawdę, wynika to chyba z tego że ja ogólnie nie jestem fanką ich związku i jestem mimo wszystko team mariali :-P
Ja myślę że jeśli Lali była kobietą jego życia to gdyby była taka możliwość to by do niej wrócił, takie moje zdanie ;-) wiec zobaczymy co będzie dalej, wszystko się może jeszcze wydarzyć :-)
Mariano w polskim rankingu najseksowniejszych aktorów latynoskich http://www.telemagazyn.pl/artykuly/najseksowniejsi-aktorzy-z-latynoskich-telenow el-galeria-53906.html?zdjecie=12
Nie mogę się z tym nie zgodzić ;-) :-D a najlepsze jest ostatnie zdanie :-P
Ja to żałuję że nie zobaczyłam ich miłości na początku bo ogólnie zaczęłam ich obserwować na instagramie dopiero w styczniu kiedy dowiedziałam się ze Moja Nadzieja malecieć w tv4.Na początku gdy zobaczyłam plakat tego serialu sobie pomyślałam ''co to za kiczowaty serial będzie m' ale później zmienilam zdanie kiedy zaczęłam oglądać urywki mojej nadzieji na yt. I wtedy oni poprostu mnie ujęli swoją miłością.
Na początku to było jakieś szaleństwo. oboje się wzbraniali i ciągle zaprzeczali, ale było wiadomo, że coś jest na rzeczy. To jak na siebie patrzyli było czymś magicznym. Sprawiali wrażenie całkiem innych osób niż są teraz...po rozstaniu się zmienili.
Potwierdzenie związku przez Mariano było najszczęśliwszym dniem fandomu.
Myśleli że nikt tego nie widzi nie? ;) Od samego początku te ich spojrzenia zdradzały wszystko... :D
A teraz? teraz nawet nie wiadomo jak by się na siebie patrzyli bo się w ogóle nie widzą... Na prawdę ja mam szczerą nadzieję że oni się gdzieś spotkają, chociaż na chwilę bo chciałabym zobaczyć ponownie ich spojrzenia, oczywiście pod warunkiem że na siebie spojrzą w ogóle ale jeśli tak to czy byłyby takie jak przedtem? Ja jestem niemal pewna że tak :) pomimo tego jaka teraz jest ich relacja i tego że są z kimś innym ( mowa o Mariano bo Lali to chyba nie ma nikogo)