widać przez to, że ttrochę czasu mineło. Dziwne w sumie, że na przykład czepiają się, że on jest księdzem a ona zakonnicą (rozumiem, bardzo poważna sprawa), a nie na przykład, że między nimi jest spora różnica wieku
W takiej sytuacji różnica wieku jest nieważna, schodzi na dalszy plan, istotne jest zupełnie coś innego.
Poza tym w latynoskich serialach zawsze jest taka różnica. Pomijając to, że bohaterowie i tak graja na ogół 20-latków
Właśnie. Przeważnie prot trochę starszy od protki, która z kolei przeważnie ma między 18, a 23 lata.
no bo Esperanza ma 21 lat, to wiemy dokładnie. A było gdzieś powiedziane ile ma Tomas?
No właśnie tego nie wie nikt ile Tomas ma lat .
Ja obstawiam,ze tak z 33 - 35 :D
ale nigdzie w telce nie było jakoś powiedziane?? na pewno było, że był mały jak zmarli rodzice i to było kilkanaście lat temu. No ale w ogóle w telce gdzieś później będzie to podane?? ktoś coś wie? bo Lali ma 25 a Mariano 38, a to 13 lat różnicy. Ale z doświadczenia wiem, że zdarza się w firmach iż 28 latki grają 17 latki itd.
Wprost nie było powiedziane, przynajmniej tak mi się wydaje bo już o tym pisałyśmy w pierwszej części rozmów.
Rodzice Tomasa zmarli w 1995 roku a on wtedy był dzieckiem. Na moje wróżenie mógł mieć 8-12 lat więc teraz ma ok 28-32. Możliwe że sobie z czymś innymi pomyliłam ale wydawało mi się że kiedyś było powiedziane że jego rodzice zmarli gdy miał 8 lat.
Ja sobie nie przypominam, ale wydaje mi się, że coś przed trzydziestką. Tym bardziej, że w opisie jego postaci przewija się "młody ksiądz", aczkolwiek o Espe piszą "młoda dwudziestojednolatka". W seminarium jakieś 5 lat i był na misjach. Jak ten "syn" Tomasa się pojawił to Eva powiedziała do Maxima "gdy spłodziłeś dziecko byłam twoją oficjalną narzeczoną", więc już wtedy Tomas musiał być księdzem, a mały miał na moje oko więcej niż 6 lat.
jaka dedukcja;) ale może coś w tym być. Tak czy inaczej grający go Mariano ma 38 lat, więc to też jest trochę mylące;p
Ha ha fajne porównanie.
Rzeczywiscie wyglada jakoś tak marnie.
Co miłość robi z człowiekiem ha ha
Myślę że jak Tomas ułoży choć trochę swoje sprawy sercowe to włosy zrobią się lepsze. Obecna fryzura zdecydowanie podkreśla jego rozdarcie...
W dzisiejszych odcinkach we wspomnieniach było widać jakie miał fajne włoski gdy jego serduszko jeszcze tak nie szalało...
ta grzywka to faktycznie, mieszane uczucia mam co do niej i to bardzo . Na pierwszy rzut oka zdecydowanie na nie. ale się przyzwyczajam do niej.
a tak w ogóle niezłego tempa nabrały te odcinki. Ostatnich kilka to prawdziwe petardy i chyba zapowiada się coraz lepiej. A jakiś czas temu te odcinki takie były jakies o niczym i w ogóle.
i to takich konkretnych;)
mi nawet dzisiaj śniła się ta telka;p wszyscy bohaterowie, oczywiście Espe i Tomasa, pożegnanie płaczliwie itd później on wyjechał, no ale po jakimś czasie wrócił, wynał miłość, ślub, a wszystko nad jakąś wodą. Super;) Nie wystarczy mi w dzień oglądanie odcinków, jeszcze podczas snu funduje sobie prywatne seanse;p
ja jak się wkręcę w jakiś serial czy telke czy film, to później mi się to śni;) serio, czasem patrzę na wszystko z góry, jako obserwator, czasem jestem którymś z bohaterów. No i tu było tak samo. Ale sen był baaardzo miły. Oczywiście o wiele więcej szczegółów itd.
Gato xD jak ja się śmiałam, najpierw wziął od Tomiego koszulę z koloratką, przebrał się za księdza, podał się za Tomasa i dostał darmową nockę w hotelu xD
A później jak napił się kawy u matki przełożonej, tak sobie wziął filiżankę Clary i się sam obsłużył hahaha xD
A jak podłączał ruter i szukał sieci, i krzyczeli w kółko z Genią i mówił do niej"pani" , a Carmela do niego, że ma mówić do Geni siostro, a Gato " przecież nie jesteśmy rodziną" HAHA MYŚLAŁAM ŻE PADNĘ!;D albo jak Genia mu tłumaczyła gdzie znajdzie kieliszeczek i że niedługo zostanie jego babci jak będzie robił to co mu wyznaczy.
Dziwnie się dziś wszyscy znajomi Espe zachowywali w tej knajpie...i od razu wiedziałam, to na pewno ma związek z całą tą sprawą z fabryką i jej mamą.
I jak dzisiaj Tomas płakał...nie mogłam patrzeć na łzy, ale Biskup dobrze mu powiedział, że przecież widać, że jest zakochany.
Gilda jest świetna,Espe trochę przesadza, chodzi mi o to jak traktuje Miguela,on jej tak pomaga cały czas...nie powinna tak mu się odpłacać, inny już dawno by ją olał.
Fede i Eva ;-) no i końcówka jak ta dawna kumpela Clary weszła do klasztoru "jakie Bizancjum, normalnie retro!" "siostra Rottweiler" Buhaha. Tomas wiedziałam że pojedzie do Espe...
Ja się dalej rozpływam po końcówce. "Co tu robisz? Przyjechałem po Ciebie" ♥♥
Wszystko najlepsze ujęłaś w swoim poście już.
Gato i Gienka dziś byli świetni :D Ten tekst o babci i jeszcze że go zabije i zakopie koło świętego Józefa :) Dobre też było jak Gienka podsłuchiwała i Clara do niej z pytaniem czy sprawdza zasięg swój czy tabletu :D
Wogóle widać że Matka przełożona to inne czasy jak wypali z tekstem czy szukają sygnału żeby się z komunikować z kosmitami :D
"siostra Rottweiler" genialne :D
Wszystko pięknie opisałyście.
Nie mam nic do dodania.
Odcinek mi się bardzo podobał :D
W końcu ktoś dostrzegł prawdziwą twarz Gieni ha ha
Teraz to codziennie można pisać że nam się odcinek podobał :) Jestem pod wrażeniem poziomu MN. Lekki przestój był ale to kilka odcinków tak to serial wymiata.
Najlepsze, że oprócz Tomasa jedzie też do Espe Maximo i Miguel ! Pewnie Maxima zjedzą jak się pojawi w mieście
Mnie ciekawie czy Maximo wybiera się tam taksówką bo kazał ją zamówić Corinie a to jest 200km jazdy :D
No właśnie z ta taksówką mnie rozbawił ,tylko co miał zrobić jak Tomas wziął jego samochód.
Jeszcze jedno mnie rozbawiło.
Clara i ciężki rock.
Jakoś nie potrafię ja sobie wyobrazić w takiej wersji ha ha
No dokładnie ha ha
A jak się patrzyła na te wspólne zdjecie z Jorge.
Ta przyjaciółka od razu zauważyła co jest grane : " Jeśli czujesz powołanie do Boga ,to ja mam w torebce milion ,który rozdam biednym " ( czy coś w ten deseń ) ha ha
Ta przyjaciółka to tak jak Gato dla Tomasa. Oboje ich czytają jak otwarte księgi czy jak to się tam mówi :)
Gato też dzisiaj proponował Tomasowi żeby jechać (jeżeli dobrze pamiętam) za Esmeraldą a przy okazji jest z nią kuzynka :D
No tak Gato ma ślep za Gildą ha ha
Esmeralda ha ha
Fajnie ,ze dają nowe osoby do serialu.
Przynajmniej coś się dzieje.
Tak dzieje się :) Dzisiaj jak pokazywali jak Espe jechała rowerem a Tomas prowadził auto to skakałam jak piłka na fotelu czekając żeby wkońcu się spotkali na tej drodze :D
No ja tez.
Przez cały czas mowiłam " Ciekawe czy się spotkają ".
A jak Tomas wyleciał z tego samochodu o mało co się nie przewrócił ha ha
Ja miałam nadzieje że nie zrobią czegoś głupiego w sensie przejadą koło siebie ale się nie zauważą.
No tak już prawie zaliczył glebę :D A Espe już była gotowa na atak z pięści bo tak nią szarpnął :D
Swoją drogą nie wiem jak ona mogła jechać rowerem w takich butach, mi by było niewygodnie.
Normalnie szaleństwo :-) super że szybko rozwiązali sprawę ich rozstania, nie wytrzymałabym ani pół odcinka dłużej :-)
O tych butach tez pomyślałam,ale wiesz jak ktoś jest przyzwyczajony to mu wygodnie.
Niektóre dziewczyny mogą nawet w szpilkach biegać
A mnie zaintrygowało co innego. Wiem że się czepiam, ale w pierwszym odcinku (jak Tomas jechał z Espe autobusem), to ta podróż trwała i trwała. Espe zasnęła potem się obudziła, a Tomas że jeszcze co najmniej dwie godziny. Ogólnie jechali nocą, a dojechali rano. Ja rozumiem że autobus jedzie dłużej, no ale jednak tak trochę chyba mocno naokoło musiał jechać :-)
Też mnie to ciekawiło i nawet chciałam to sprawdzić na mapie ale nie mogłam znaleźć tego La Merced. Dla mnie by było przegięciem jeżeli by Tomas od razu z firmy był pokazany w La Merced ale to czasowo nawet pykło :)
Autobusy potrafią jeżdzić bardzo naokoło, ale rzeczywiście ten z 1odc jechał bardzooo długo :D
Może jechał przez Polske ha ha
TY to nieżła agentka jesteś wszystkiego sie doszukasz.
Ale to dobrze ,przynajmniej jest wesoło :D
Uwielbiam MN i po kilka razy oglądam akcje z Tomasem i Esperanzą, to i doszukam się jakiś takich nieścisłości. Co i tak mi nie przeszkadza :-)
PS. Byłam dziś na forum Kiralik Ask, co tam się u was dzieje? :-P normalnie kręcicie porno :-P już się nie mogę doczekać jak mi zniosą szlaban na posty, to i ja się dołączę do fantazji z Ayazem w roli głównej :-P